Witajcie, borykam się z takimi o to myślami. Moje Beata posiada fabryczny m-pakiet, problem polega na tym, że chciałbym dodać np: drewno w środku auta - ogólnie poprawić wizualny komfort :) Zadam wam kilka pytań, proszę o cierpliwe podejście do sprawy, bo jestem cielęciem. 1. Moje auto ma ok 12 lat ( wiadomo wygląda jakby dopiero wyszła z salonu :D ). Muszę poprawić lakier, występuje w niektórych miejscach rdza zakryta czarnym sprejem hehe - niewidoczne z normalnego punktu widzę. Więc - Co preferujecie, aby zneutralizować coś takiego i zakryć/naprawić. Boję się szpachli. Miejsca, gdzie występuje rdza to jakies 5cm długości.. małe. 2. Chciałbym zmienić Radio, ale takie które jest już wmontowane pasuje mi, tylko brakuje usb i odczytu kilku ważnych funkcji. Chcę podpiąć jakąś tubę, wzmacniacz, głośniki. Myślę sobie, że jak na wiek tego auta będzie to średnio możliwe - wiadomo stara technologia. Co mogę z tym zrobić? Nie chce wrzucać jakiegoś kolorowego radia, bo to nie będzie pasować. Najlepiej takie, które będzie wyglądać tak samo tylko, żeby miało to więcej funkcji. Wiecie o co chodzi. 3. Czy warto coś zmieniać w m-pakiecie - chodzi mi o kontekst wartości - wiecie fabryczne to więcej warte :) z punktu czasowego, ale że auta nie mam zamiaru sprzedać. To chciałbym dodać w nim nieco skórki, drewna. Skóra już jest ale ALCATARA coś takiego. Wygląda fajnie, ale dla zwykłego usera to zwykła tapicerka. 4. Byłem ostatnio na myjni, umyłem wypolerowałem autko - takiej samoobsługowej - ręcznej ( taka z kijem :D ). Przeszedłem do 4 kroku - nabłyszczania, nie wiem albo mi się zdaje albo efekt jest odwrotny, powstały jakieś smugi etc. Może, źle spłukałem wcześniej, ale w To wątpię. Do 3 kroku auto wyglądało lepiej. Polecacie ten zabieg? Z góry przepraszam za tak głupie pytania, ale chciałbym uzyskać na nie odpowiedzi :)