cezaro

Dzięki mono.. Ten samochód zastępczy jest również doliczany do kosztu szkody? Czy jest tak jak przy AC, że jak masz wykupione to ci przysługuje? Nigdy nie korzystałem z tego dobrodziejstwa :)

Cześć, Dziś rano miałem niewielką stłuczkę (bardziej szlif), w wyniku której mam do zrobienia oboje drzwi po stronie pasażera. Naprawa będzie z OC sprawcy, polisa jest w PZU. Chciałbym prosić, żebyście doradzili czy iść do jakiegoś ASO (jeśli tak, to do jakiego w Warszawie) czy szukać jakiegoś dobrego lakiernika (być może macie jakieś sprawdzone namiary). Gdzie będzie szybciej i mniej problemów? Pozdrawiam, C.

No jest zdecydowanie fajniej niż w serii... :-) oby jeździło długo i bezproblemowo..

Nadeszła wiekopomna chwila :) Wczoraj Bunia przeszła mały zabieg w ECU Performance - efekt = +35 kucy i +80Nm. Chyba lekko już przytkany DPF, bo z trzech pomiarów ostatni wyszedł najmocniej. Jest zatem szansa, że po przeczyszczeniu będzie się dokręcało do 220... Wiele jeszcze nie pojeździłem, ale różnica jest odczuwalna. Sorki za jakość wrzuty, jak dostanę w formie obrazka, to wymienię... http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/912/MdIqcg.jpg -- edit: wykres w normalnej jakości :)

Takie białe może? Bo mają w realizacjach jedno wrzucone...

Zapytałem w ECU Perf. Odpowiedzieli, że bez problemu, potrafią i zrobią w ciągu dnia. Patrząc na fury jakie robią (wprawdzie głównie skośne), chyba się do nich wybiorę na początku miesiąca. Jak będzie po, wkleję rezultaty..

Tak spoglądam na te kolejne wykresy 2.0d... Podpowiedzcie, komu w Warszawie można ze spokojnym sumieniem oddać autko na podkręcanie? Jakoś nie mogę się doszukać takiego konkretnego info... Pozdr

Wyprostujcie mnie proszę, jeśli źle zrozumiałem - można w końcu zrobić dedykowaną mapę do 2.0d w serii F?

U mnie ok 110 000 (końcówka rocznika 2011).

Ja jestem po wymianie padniętego wtrysku (na ciepło ledwo odstawał od normy, ale na zimno brakowało skali na kompie...). Koszt części ~1800 + diagnostyka i robota. Jakbyś chciał w okolicach Warszawy robić, to mogę polecić dobry warsztat. Pozdr, C.

Generalnie radzę sobie wykształceniem nawyku "klik w guzior" po odpaleniu fury :) Jakoś nie mam czasu, żeby się wybrać do kogoś i to zakodować albo nauczyć się jak zrobić to samodzielnie... Co do wpływu, to wydaje mi się że rujnuje to zarówno turbo (jeśli gwałtownie "zatrzymujemy" rozgrzne turbo, to olej momentalnie się przypala i robi się nagar) jak i rozrusznik, a pośrednio pewnie też akumulator...

Ja bym raczej sugerował dedykowane urządzenie do lokalizacji (np. reklamujący się na forum GanTrack)... Wprawdzie nie masz w profilu info jaką furką śmigasz, ale zakładam że wozu za 100k+ nie kradną raczej szmaciarze tylko dobrzy zawodowcy..

Rodziców: Różne kaszlaki 126p Fiat Siena 1.4 EL (to rakieta była... vmax = 164kph :) ) Moje: Lancia Delta II HPE (1.9TD) Ford Mondeo Mk3 2.0TDCI

U mnie miała być biała 530/535 a skończyło się na 520 sophistograu :) i co? "bunkrów nie ma, ale też jest ....." :)

Do tego samego wniosku doszedłem... problemy ze sprzedażą za następne 100k km byłyby pewnie kosmiczne i fura poszłaby za grosze... Co do chipowania, to najpierw pojeżdżę trochę takim "słabiutkim" (pierwszy własny RWD, wcześniej sporadycznie) i jak się przyzwyczaję to będę modził :). Chciałbym jednak najpierw jakiś śnieg objeździć, żeby później nie było niemiłej niespodzianki. Zresztą wydatki pilniejsze się szykują (kapcie letnie trzeba będzie zmienić), navi uaktualnić bo nieco stara już jest etc. Na wiosnę chciałbym lakier "profesjonalnie" odświeżyć i dobrze zabezpieczyć... będzie na co $$ wydawać :)