Osprzęt jest OK.Wtryski OK,Klapki w kolektorze są i działają, przepływ przez kolektor OK ,Boost nie ucieka bokiem, EGR też OK.Jakiś czas temu uległ awarii czujnik ciśnienia (zaniżał wartości) i stąd DPF się mocno zanieczyścił.Po tej usterce auto jeździło bez zauważalnych różnic na mocy ,ale wartość przy 4000rpm wynosi 200-240mbar (dopuszczalne jest 200) .Po wypaleniu programowym spada do ok 130mbar ale wystarczy 50km jazdy by wróciło do ponad 200.Obecnego DPF raczej się nie odratuje. Do wyboru zamiennik JMJ za 1400 , uzywka z młodszego auta + rzeźba spawalnicza ok 1600, lub wycięcie dziada.Potrzebna tylko informacja czy DDE protestuje kiedy widzi niskie ciśnienie przed DPF.Stąd ten temat