Drodzy Posiadacze Bawarek, przybliżę Wam historię mojego problemu z BMW i mam nadzieje, że następny post będzie o rozwiązaniu. Kupiłem auto kilka lat temu i już na jeździe próbnej wyczułem, że coś jest nie tak. Auto startowało dopiero od 2,5 tysiąca obrotów ale jak już wystartowało to szło jak oszalałe bez najmniejszego dymu z rury. Po jakimś czasie zauważyłem, że czasami gdy mocniej depnę zostaje za mną czarna chmura. Później było gorzej bo auto nie chciało czasami w ogóle odpalić turbo. Auto dałem znajomemu od chiptuningu, który stwierdził, że problem pewnie błahy i go rozwiąże. Nie udało się, problem pozostał, chip na 184 km ale pomiar newtonów bez szału z powodu późnego ładowania turbiny. Co zrobiłem do tej pory - wymiana wężyków podciśnienia - wyjęcie i oględziny turbo ( nie specjalistyczne, sprawdzenie luzów itp ) ( wszystko wydaje się być jak najbardziej ok) - wymiana gruszki od sterowania turbo - czyszczenie odmy - podmianka przepływki - wymiana mapsensora - sprawdzenie zaworków ( podmiana od sprawnej BMW ) - sprawdzenie napięcia na wtyczkach sterowania zaworkiem od turbo ( zamiast 12v jest 11,4... nie wiem czy tu może być problem - pomiary podciśnienia ( za zaworkiem od turbo mniejsze podciśnienie niż przed ale gruszka się domyka ) Nic nie pomogło, kończę tę nierówną walkę i auto w poniedziałek ląduje w serwisie, który chwali się, że BMW to ich specjalność w Bydgoszczy (RAFMAR Serwis). Mam nadzieje, że ci Magicy rozwiążą mój problem. Po wizycie napiszę czego się dowiedziałem, może komuś to pomoże w diagnostyce swojej BMW. Gdyby ktoś pytał to Chips zrobiony u znajomego w Płocku, specjalizuje się w grupie VW ale zrobił wyjątek i to już drugie BMW E46, które dla mnie zrobił, poprzednie jeździ od 3 albo 4 lat na 180km i 401nm i robi to bardzo fajną robotę. EDIT! Problem namierzony! W serwisie nie pomogli ale też nie skasowali. Auto stało u nich 2 tygodnie, niestety nie dogadaliśmy się co do ceny za diagnostykę turbiny więc po odbiorze sam wyciągnąłem turbo i jak się okazało problemem jest źle ustawiona sztanga od zmiennej geometrii. Wstępne poprawki i auto zbiera się dużo, dużo lepiej. Teraz tylko czekam na vacum pompkę i ustawiam według zaleceń Garetta na -0,65 w momencie dotknięcia zderzaka. Mam nadzieję, że to co napisałem komuś pomoże!