Skocz do zawartości

jokos

Zarejestrowani
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E90 320i N46B20 2005r
  • Lokalizacja
    Łódź

Osiągnięcia jokos

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Jeśli nie ma luzów na rolkach to nie musisz wymieniać. Załóż pasek ori albo conti (ja rok remu ponad gdy zaczeło "ćwierkać"założyłem conti ok 17tys przejechane, na razie cisza) i będzie gitara. Sprawdź rolkę na napinaczu. U mnie był lekki luz to się szarpnąłem jeszcze na napinacz od rouville (spakowany chyba SKF był). Wymień pasek koszt najmniejszy (conti poniżej 100PLN, ori 130-160? tak coś kojarzę). Jeśli szybko zacznie znowu piszczeć to się będziesz zastanawiał co dalej. A co do koła pasowego to bez objawów nie ma raczej się co wychylać. Ale no wiadomo miał byś nowe i prawdopodobnie spokojną głowę.
  2. Robiłeś to sam? czy gdzieś w warsztacie?
  3. Aby sprawdzić czy jest luz na tym drążku pod gumową harmonijką przy maglownicy należy na początek podnieść koło i poruszać nim na lewo prawo tak jak byś chciał nim skręcić. Jeśli wyczuwalny jest luz czy też stukanie to chyba są co najmniej 2 możliwości: 1. luz na maglownicy. 2. Luz na przegubie/drążku. Aby stwierdzić luz na drążku to niestety, ale najlepiej zdjąć gumę. Jest ona mocowana takimi strasznie wrednymi opaskami. Są one raczej jednorazowego użytku. Więc lepiej się najpierw zaopatrzyć w jakiś rozsądniej rozwiązany zamiennik z regulowanym śrubą zaciskiem (tylko uwaga nie skręcać za mocno bo przetnie gumę). Aby zdjąć chyba wystarczy podważyć śrubokrętem w odpowiednim miejscu. (Mi akurat po walce udało się założyć z powrotem to co było bo nie miałem nic innego, ale nie polecam tej walki :P). Jak mamy zsuniętą gumę to jedna osoba rusza tym podniesionym kołem na boki, a 2 obserwuje to tzw "jabłko" czy ma luz. Najlepiej jest złapać ręką, jeśli jest luz to będzie on wyczuwalny. Tak przynajmniej sytuacja u mnie wyglądała. tutaj mamy omawiamy element element: nr 4 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=VA71&mospid=48481&btnr=32_1510&hg=32&fg=25 Pozdrawiam
  4. W 320i N46 klima nie działa chyba tak jak 320d (inny kompresor). U mnie ewidentnie nieznacznie podnoszą się obroty po włączeniu klimy. Oraz słychać jak się załącza. A co do założyciela tematu to napisałeś, że "klima działa super", a potem że "do środka leci ciepłe powietrze". To jak to w końcu jest? :) Czynnik wymieniałeś?
  5. U mnie za robociznę 200 PLN. W aso coś ok 900PLN bo się dowiadywałem (Premium Arena). Uszczelkę założyłem elringa o ile pamiętam, w ASO oryginał kosztuje chyba ze 130zł. Wymieniłem, i rok czasu sucho jak pieprz. Nie ma co się zastanawiać o ile nie sprzedajesz od razu auta. Wszystko zafajdane będzie od spodu.
  6. Kiedy u mnie wymieniali uszczelkę to popuszczali też śruby od łap silnika.
  7. Nie wiem jak to jest przy prędkościach autostradowych, ale przy około -5 na dworze, i prędkości ok 80 - 100 km/h temperatura ciągle była w okolicach 105 -110 stopni. Oczywiście po trasie jak silnik rozgrzany. Zajrzyj do tematu "sprawdzajcie temp sinika" tam dużo było o tym, a nie pamiętam dokładnie jak temperatura powinna się zachować podczas jazdy autostradą. Udało Ci się pozbyć problemu grzania odpowietrzając? Mógłbyś przybliżyć jak to dobrze zrobiłeś? tzn w jakich warunkach, i w których punktach odpowietrzałeś? Bo ja, że tak powiem dość pobieżnie sprawdziłem ze 2 zaworki takie, do których miałem łatwy dostęp i nic powietrza nie było.
  8. http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=656688&highlight=heater+core Tutaj pobierz plik. Są zdjęcia. Szału nie ma ale jest od czego zacząć. Na youtube poszukaj. Widziałem filmik o demontażu deski w e39 kiedyś (wymiana parownika tam była bodajże). Pewnie w mniejszym lub większym stopniu będzie podobnie. No i jeśli się za to zabierzesz, to daj znać jaki będzie rezultat Twoich zmagań :)
  9. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=236182 Prawdopodobnie nagrzewnica. Możliwe, że u ciebie jest to samo tylko w wersji "hard", tzn. dwustronnie. Ja tematu nie ruszyłem na razie, bo jak nie ma -10 czy -15 stopni, jest to w zasadzie niezauważalne. Szczególnie po stronie kierowcy :P Zastanawiam się nad próbą przepłukania układu chłodzenia (są niby jakieś wątpliwej skuteczności specyfiki, małe szanse, że to pomoże), bo rozbieranie całej deski to ostateczność. To prawdopodobnie jest jakaś wada nagrzewnicy, bo już nie pamiętam od którego roku ale chyba w okolicach 2007, montowano nagrzewnice o innym numerze. Ewentualnie przyczyną może być jakiś zawór? Nie znam się dokładnie. Jedyne rozwiązanie podobnego problemu znalazłem na zagranicznym forum. Podany masz link w temacie wyżej. Tam pomogła wymiana nagrzewnicy. Pozdrawiam
  10. Przyczyną może też być zawieszenie. Na szarpakach nie zawsze znajdą luzy. Może łączniki stabilizatora? Miałem tak w e34, po wymianie łączników stabilizatora bicie zmalało prawie do zera, a po wymianie drążków kierowniczych spokój całkowity. Może luz na drążku pod gumą przy maglownicy? Na takie objawy może się złożyć klika małych czynników. Bo żeby 2 razy z rzędu tarcze felerne lub montaż, to mało prawdopodobne, aczkolwiek nasi krajowi specjaliści potrafią się czasem popisać i zaskoczyć najstarszych górali :P
  11. Dowiedz się na pewno czy 80-90 stopni to jest właściwa temperatura. W silnikach n46 temperatura pracy to ok 105 stopni. To są chyba zbliżone konstrukcje.
  12. Wysoka temperatura benzynowego silnika w porównaniu z dieslem w tym przynjamniej wypadku to norma. U mnie w silniku n46 według danych producenta termostat otwiera się przy 105 st C. i faktycznie w 'normalnych' warunkach temperatura cieczy chłodzącej oscyluje między 105-110st. W dieslach powinien otwierać się przy 89-90st o ile dobrze pamiętam.
  13. Trzeba chwilę przytrzymać przycisk (bolec) to wyjdzie z tego pod menu i dalej będzie można przełączać.
  14. ... Właśnie najprawdopodobniej zaobserwowałem u siebie tą samą usterkę. Jeszcze się temu dobrze nie przyglądałem, nie chciałem się wkurzać przed spaniem :P jednak od strony pasażera na nogi leci zimne powietrze, bez względu jaką temperaturę się ustawie. Z tyłu i od kierowcy wszystko ok. Tak jak OlegBMW napisał, najprawdopodobniej przyczyną takiego stanu rzeczy jest właśnie nagrzewnica. Tutaj koledzy z za oceanu zmagają się z tym samym problemem: http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=504111 a tutaj niestety bardzo pesymistycznie nastawiający DIY... http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=656688&highlight=heater+core
  15. Dawno temu się o "maśle" naczytałem. Nigdy wcześniej tego nie widziałem w innych autach. e90 jeżdżę od pół roku i wcześniej tego nie było. Jakiś tydzień temu zajrzałem i pod korkiem masło... Trochę to dziwne i pewnie bym spanikował, gdybym o tym nie słyszał. Też jeżdżę krótkie odcinki zwykle (10km). U mnie też żadnych płynów nie ubywa ani nie przybywa (za wyjątkiem płynu spryskiwaczy :)), żadnych dziwnych objawów nie zaobserwowałem. Mam nadzieję że wiosną zjawisko zniknie. A teraz trzeba zabrać auto na dłuższa przejażdżkę coby się dogrzało porządnie :P A co do wilgoci to bierze się z powietrza pewnie :). Na zewnątrz niskie temperatury silnik się rozgrzewa, duża różnica temp. wilgoć się skrapla. Pewnie podobna zasada jak w przypadku okularów kiedy wchodzi się z mrozu do ciepłego pomieszczenia (punkt rosy? chyba tak to się nazywa) . A że krótkie dystanse jeździmy to nie ma kiedy odparować porządnie. Potem odrobina wody miesza się z olejem, tworzy się emulsja i to jest chyba właśnie to "masło". Taka moja teoria, oby nie mijała się mocno z prawdą :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.