Wszystkie wężyki podciśnieniowe wymieniłem, wymieniłem elektrozawory sterujące: zaworem regulacyjnym spalin, zaworem obejściowym, przepustnicą bypass, zaworem egr. Dodatkowo sprawdziłem na sucho pompką podciśnienia czy działają siłowniki podciśnieniowe - wsuwają się cięgna i słychać zamykanie klapki w każdym zaworze. Testowałem przy pomocy testera diagnostycznego PDL3000, nie testowałem programami (na razie temat mi obcy). Na hamowni byłem, były różne wersje chipowania - do 385KM włącznie ale już przykapcało. Przy 365KM było czysto, ale pozostałem przy programie 327KM na którym jeździłem już 15 m-cy. Na wykresie przy shamowywaniu auta problem zanikania mocy się nie pokazał. Po każdej modyfikacji jazda próbna i zawsze źle , tylko na obniżonym programie było ok. Przy 1700 obr mam 350NM, przy 2000 obr 570NM, przy 3500 630NM. Max moment jest przy 2400 - 670NM.