Skocz do zawartości

karolm

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E83 2.5i 2004r

Osiągnięcia karolm

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Nie no samochodem to zrobiłem ze 30tys. Rozsypała mi się głowica, w sumie trochę się liczyłem, że mogą być kwiatki, ponieważ w komisie mi powiedzieli, że samochód miał problem z rozrządem już wcześniej, że naprawiali Vanosa itd. Za głowice i vanosa po regeneracji dałbym z 1000zł, do tego uszczelki, planowanie + kwiatki,a za 1750 kupiłem silnik, zresztą wtedy byłem tak obrażony na ten samochód, że chciałem go puścić jak najszybciej, zepsuł się dokładnie w ten dzień, kiedy miałem odbierać swoje nowonarodzone dziecko ze szpitala, a jeszcze, po operacji w grudniu myślałem że umrę jeżdżąc tym samochodem ze względu na twardą zawiechę i średnie wspomaganie. Kupiłem wtedy na szybko passka w tedeiku i tak jeździłem aż się na ten odobraziłem. Zdarza się i tak, mimo że silniki mają bardzo dobrą opinię, a np B2x5 z Saaba 9-5 ma opinię takiego w którym lubi obracać panewkę i ogólnie problemy z odmą rozwiązane dopiero po 7 latach produkcji, a moim dojechałem do 355tys z silnikiem bez remontu i bez problemów i jeździ już dwa lata u kolejnego właściciela - taki traf. I tak pół biedy, że padł mi w Polsce, a nie Szwecji gdzie mieszkam, bo tak miałbym bardzo ładny mebel ogrodowy.
  2. Z perspektywy czasu kupiłbym E60 (tzn w sumie to pewnie Saaba, ale to już inna historia). E60 jest większe, bardziej komfortowe i mniej pali. Część części pasuje od E46, część nie pasuje. Silnik ten sam (miską się różni). Ja przez półtora roku wymieniłem silnik, półoś przednią lewą bo przegub wewnętrzny się rozpadł i teraz walczę z wymianą chłodnicy, bo nie mogę wsadzić węża no i mam jeszcze tydzień na zrobienie ręcznego, bo przeglądu nie przeszedłem i mogłem tylko miesiąc jeździć. Amorki cały czas dobre, a mają oryginalne naklejki z 2004r, ale w Polsce to może 2tys km nim zrobiłem. Nic w sumie wyjątkowego się z nim nie dzieje. Skrzynia działa "fajnie i nowocześnie". ale w ręcznym trybie na tyle ospale, że mogłoby go równie dobrze nie być.
  3. Bo po 2007r numery były już inne. Ja mieszkam w Szwecji, dzwoniłem po "szrotach", mają e83 jak i mają półoś, więc ją zabukowałem i pewnie po weekendzie będzie do odbioru. Nie pytałem o rocznik, więc pytanie czy jeśli będzie nowsza to czy mam brać.
  4. http://i57.tinypic.com/cuoo9.jpg Ja mam zrobione tak. Nie wygląda to może zbyt estetycznie, ale jest skuteczne. Przez uszczelkę szyby przecieka do środka, co zresztą jest teoretycznie przewidziane jako możliwe - pod spodem są otwory, które umożliwiają odpływ wody, ale dokładnie nad miejscem gdzie widać którędy cieknie woda blacha jest "głębiej" niż "krople spadają". Klej mam w tym najniższym miejscu na całej powierzchni blachy, żeby woda się tam nie zatrzymywała. A zdjęcie boczków jest bardzo proste. Jedna śruba pod zaślepką przy klamce, dwie pod rączką (osłoną - u mnie aluminium) i jedna pod plastikową zaślepką pod podłokietnikiem. Dalej już tylko zatrzaski. Z przodu jest jeszcze jedna śruba pod zaślepką z napisem airbag i uwaga na poduchę!!! jest przykręcona do boczków kilkoma nakrętkami, chyba 8.
  5. Wiele nie pomogę, natomiast wiem, że nie musi być szumu przy włączonym ogrzewaniu tylnej szyby. "Też miałem taki problem, u mnie pomogła wymiana silnika" można by powiedzieć i w gruncie rzeczy tak było. Wątpię, żeby naprawili mi to specjalnie, więc podejrzewam że to wina np gdzieś jakiegoś połączenia przewodów pod maską, czy przewodów do karoserii, może alternatora pod obciążeniem - ciężko powiedzieć.
  6. Standard. Woda wlatuje przez drzwi, jak byś zdjął boczek w czasie deszczu to zobaczysz którędy, a jak odkleisz do tego gąbkę/piankę to zobaczysz, że to błąd powstały na etapie projektowania, bo woda zamiast ściekać w dół "środkiem" dzrzwi, to wpada prosto na zewnątrz, czyli pod boczek. Należy piankę szczelnie przykleić, na przykład klejem do akwariów. No i dobrze by było przynajmniej wyjąć kanapę i plastiki z boku i trochę podnieść wykładzinę, żeby to wysuszyć, bo ja tam miałem bagno.
  7. Czy ktoś ma wiedzę, czy lewa przednia półoś będzie pasowała z diesla do 2.5 benzyna - rocznik 2004? Rozsypał mi się przegub wewnętrzny, mogę kupić używaną, całą kompletną ale nie wiem czy będzie pasować. Nie że nie sprawdziłem. Numery do 2007r są te same, a potem inne. Pytanie czy się tylko numeracja zmieniła, czy faktycznie nie da się ich zamienić.
  8. usunąłem poprzedni tekst, bo już się zdeaktualizował Historia skończyła sie tak, że moja przygoda z wodą kosztowała mnie lawetę, filtr, olej... Zawór vanosa był niedokręcony. Silnik krokowy stanął od wody - zalepił się jakimś glutem. W porównaniu do przygód z pogiętymi korbami z internetów posiadaczy TDIków to wyszło całkiem nieźle... Gdyby ktoś chciał topić swoją X3 opiszę swoje postępowanie tzn jakie chyba powinno być, żeby nie robić wszystkiego dwa razy: 1. Sprawdzamy, czy poziom oleju się nie podniósł. Wykręciłem puszkę filtra, przepływkę rurę do przepustnicy, DISA, krokowy, przpustnicę. Wszystko suszymy, czyścimy przepustnicę i krokowca. 2. Za przepustnicą będzie prawie sucho - jest na samym dole, wyciągamy wodę z takiej rynienki - kilkanaście ml. 3. Wyjmujemy cewki, wykręcamy świece. 4. Czekamy aż wyschnie ;) 5. Zlewamy olej, zrzucamy miskę, by upewnić się czy na pewno nie ma wody. Przykręcamy miskę, zalewamy olejem 6. Kręcimy bez świec. 7. Składamy do kupy z nowym filtrem powietrza. 8. Podłączamy się do kompa, kasujemy błędy itd 9. Odpalamy, tzn próbujemy. To chyba niezbędne minimum, jasne że można ściągnąć choćby kolektor - ja jednak tego nie zrobiłem. Tę odrobinę wody, która mogła tam zostać on sobie sam spalił.
  9. Witam ponownie, nie dodawałem zdjęć, bo wyglądało to wtedy tak, jak w każdym innym E83 z M54 ;) Dopiero wczoraj wziąłem się dokładniej za samochód. Stan na dziś jest taki, że jest sucho, przepustnica się uchyla. Rozrusznik kręci wałem, nic nie wali, nie hałasuje nienaturalnie itp. Paliwo po zresetowaniu kompa już podaje. Zakręcony bez świec nie wywala wody. No jakby wszystko było ok. Tylko że nie odpala :) Może pod kręceniu bez świec i cewek znów coś ECU odcięło. Albo civika kolegi za mało prądu betce dała. W przyszły weekend będzie czas to się znów popracuje. edit: komputer zresetowany, iskra jest - nie odpala...
  10. Witam. Miałem drobną kolizję... Uciekając przed sarną, odbiłem w prawo i wjechałem do rowu z wodą, którą to silnik zassał był... W oleju nie ma wody, po wykręceniu świec cośtam widać, że tłoki raczej stoją jak należy. Zdemontowałem obudowę filtra i rurę idącą do przepustnicy. Na samym dole była woda - niestety. Mimo, że liczę się z koniecznością wymiany słupka lub remontu - na tę chwilę chciałbym zdjąć jeszcze kolektor ssący zobaczyć jak sprawa ma się dalej. Rozrusznikiem kręci normalnie, nic nie wali itp, ale nie pracuje pompa paliwa. Czy to możliwe że odciął pompę "zauważając" co się dzieje? Uderzenie woda zamortyzowała, odpadła tablica, kratki, zerwały się zaczepy zderzaka, ale wygląda normalnie. 1. Jak wyciągnąć DISA - odkręciłem dwie śruby, z kolektora wychodzi, tylko że nie ma miejsca żeby go wyjąć? Jakoś kiepsko widzę bez tego demontaż przepustnicy. 2. Czy napotkam jakieś trudności z kolektorem? Tzn z wyciągnięciem go gdy silnik jest w samochodzie. Wydaje mi się, że kąt pod jakim znajduje się kolektor i umiejscowienie przepustnicy mogły jednak ten silnik uratować.
  11. Hej ponownie u mnie wszystko doszło do normy ;) Odkryłem, że muszę poczekać parę sekund po podłaczeniu urządzenia - chyba aż się kondensatory naładują, natomiast inne problemy wynikały z zalania gniazda superglue w środku - zapędziłem się. Zagadką wciąż jest czemu po bezpośrednim podłączeniu N8 jakość jest słaba - szumy itp, zaś kiedy podłączam przez słuchawki BT (BH-214) jakość dźwięku jest świetna ;) Nie mam parcia na rozwiązanie tej zagadki, bo bezprzewodowo jest wygodnie ;) Gdyby ktoś się zastanawiał gdzie w E83 fajnie się mieści gniazdo - tu wchodzi prawie idealnie (idealnie by było 1mm w prawo) http://img534.imageshack.us/img534/7483/g1ib.jpg
  12. Nie wiem jak LCI, ale przedlift - z tyłu masz wszędzie P21W - chyba tak się nazywają - kierunki to samo tylko świecące na żółto (PY21W?). Pozycyjne/hamowania też - nie są dwuwłuknowe.
  13. Lgrodeck, i zostawiłeś aku tam gdzie jest? Trochę martwi mnie tankowanie co chwile, a z drugiej strony.. na każdej stacji jest LPG. Chodziło mi raczej o to, czy jeśli zmieszczę aku w tej skrytce, którą się otwiera by zmienić żarówki (jakoś bym już ogarnął tapicerkę, żeby nie było wsi, zrobił nawet plastikową tabliczkę wskazującą gdzie jest aku na wszelki zaś, odpukać, dla służb, - klema jest pirotechniczna, ale i tak szukają by odłączyć), to czy nie przeciąży na którąś stronę - z drugiej strony to tylko 20 kilo (wydawało mi się że więcej). Patrzę pod tę maskę i nie widzę, gdzie ta krowa mogłaby mi się zmieścić - ma 35cm długości. W volvo też miałem aku z tyłu - po lewej stronie, ale nawet gdybym chciał to obok mieściło się normalnie koło - ale przy średnim spalaniu 11l/100 nawet o gazie nie myślałem ; ) Są jeszcze akumulatory do amerykańców - 90Ah są niższe i klemy byłyby z boku - może by się gdzieś wcisnął ; ) Patrzę też na Centrę 85Ah - również niższa- może akurat by się tam pod podłogę po zespawaniu tej wnęki zmieściło. Robiliście to do wysokości tej części bliżej tyłu samochodu? Wyjątkowo nie chcę mieć tak, że godzinka sprzątania w samochodzie = konieczność targania aku do domu, ale też jak mam mieć jakąś straszną rzeźbę przez ten gaz to wolę go nie mieć wcale ;) :roll:
  14. Witam, czy ktoś zakładał gaz w koło zapasowe w X3? Po przemyśleniu (i naprowadzeniu przez kogoś w internecie) u gazownika - wejdzie maleństwo 28L lub należy: - wyciąć wnękę na akumulator - zaspawać na płasko - przenieść gdzieś akumulator Pod maską jest mało miejsca - jedynie we wnęce po stronie pasażera blisko pasażera - ale tam chyba nie wejdzie fabryczne 90Ah, a ja chcę mieć pewne auto, a nie żyć w strachu że mi nie odpali rano. Po pierwsze - czy przespawanie tej wnęki na pewno jest bezpieczne? Po drugie - czy przez przeniesienie akumulatora bardziej na lewo, lub prawo nie zmieni się znacząco wyważenia samochodu? Jeden z pomysłów to ograniczyć nieco miejsce w prawym, bądź lewym narożniku bagażnika, drugi - wykorzystać wnękę pod podłogą bagażnika - tam bliżej siedzeń, zrobić taki garb. raczej nigdy nie wożę nic dużego, więc garb na akumulator przejdzie - butla nie, bo jeździ tam ze mną pies. EDIT: Przepraszam za zamieszanie związane z powieleniem tematu. Szukajka przenosiła mnie do tematu, gdzie otrzymywałem info "Wybrany temat nie istnieje." Po wyczyszczeniu historii wszystko wróciło do normy. Dzięki za połączenie!
  15. karolm

    [E83] 2.0D Opony 17"

    Nie mówcie nic o zimie - wychodzi na to, że pierwszy raz od jakiegoś czasu będę jeździł bez kolców... jak sobie przypomnę jak to jest... Tata w XC90 lata na Nokianach - możliwe że te G2 - pełen zachwytów. W poprzednim aucie miałem Goodyear UltraGrip 500 - także świetnie mi się jeździło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.