Skocz do zawartości

Sivas

Zarejestrowani
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Sivas

  • Urodziny 19.04.1988

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 328i
  • Lokalizacja
    Kraków
  • Zawód
    Projektant instalacji HVAC

Osiągnięcia Sivas

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Panowie/Panie, doradźcie coś - obecnie jeżdżę e46 328iA, ale pora myśleć o czymś nowszym. Zależy mi na tym, aby nowym nabytkiem jeździło się nie gorzej niż obecnym, oraz równie mało awaryjnie, dobrze by było jakby się udało znaleźć przyzwoite e92 330d/330i. Raczej głównie do poruszania się po mieście, choć jeśli trafi się diesel, to i profilaktycznie raz na miesiąc trasa. Jest szansa do ~60k znaleźć zadbany egzemplarz i w miare przyzwoicie wyposażony ? Jak to wygląda z Waszych doświadczeń ? Jest w ogóle szansa znaleźć w zamierzonej kwocie egzemplarz z 245konnym dieslem (n57) ? Trochę o nim poczytałem, i w sumie ku niemu bym się skłaniał.
  2. Sivas

    E46 328i 98r cieknący olej

    No i elegancko, dziekuje za konkretne odpowiedzi. @Bugme: :duh:
  3. Sivas

    E46 328i 98r cieknący olej

    Dwie rzeczy - nie wyskakuj z haselkami "perelki za 12tys" skoro nie masz wiedzy na temat tego konkretnego samochodu Ani jego historii. A druga sprawa - skoro z ww.objawow nie jestes w stanie nic wywnioskowac i podrzucic jakiegos konstruktywnego pomyslu co moglo zdechnac, to po co sie wypowiadasz ? Jak nie wiesz po co, to ew. "zapytaj cioci".
  4. Sivas

    E46 328i 98r cieknący olej

    Witam , mam problem z autem, bmw e46 328i, rocznik 98, przejechane 280tyś. km. Od pewnego czasu zaczął wyciekać olej, nie jestem w stanie sprawdzić od spodu skąd, więc ciężko mi wykluczyć najprostszą przyczynę jaką jest uszczelka filtru oleju. Pod spodem auta zaczęły się pojawiać sporadzczynie małe plamy oleju, wizyta u mechanika zaplanowana na za dwa tygodnie, myślałem że dojeżdzę. Ostatnio jednak w czasie powrotu z pracy auto zapaliło kontrolkę oleju, podjechałem do sklepu, kupiłem i zalałem 1L Castrol Edge 5W30 (taki był lany cały czas). I był spokój do momentu dojechania pod mieszkanie, kontrolka znowu się zapaliła. Nad ranem skontrolowałem stan płynu chłodniczego (ubytek ok. 250ml od ostatniej kontroli ok 1000-1500km temu) oraz poziom oleju na bagnecie - delikatnie powyżej minimum. Dodatkowo na korku oleju mam biały majonez, ale to raczej (oby !) od robienia krótkich odcinków na niedogrzanym silniku. Plamy pod autem coraz większe, strach nim się ruszyć gdziekolwiek, nie chciałbym zatrzeć silnika. Pytanie, co to może być ? Uszczelka pod filtrem oleju? A może uszczelka pokrywy rozrządu ? Skąd nagle przyspieszony ubytek oleju ? Zanim zaczął gubić w takim tempie olej przy przegazówce puszczał biały dym w sporych ilościach w zimne dni, ale sam już nie wiem czy to nie moja paranoja już ;) Odmę wymieniałem 2 lata temu, na nowy komplet... Poradźcie coś, zanim go odstawię do mechanika, żebym wiedział co może być nie tak.
  5. Od siebie dodam żeby zobaczył sobie numer części który masz na czujnikach zamontowanych w aucie, i zamów sobie o takim samym numerze. Wtedy unikniesz potencjalnych problemów z elektroniką.
  6. Sivas

    E46 328i Szum na tylnej osi

    Okazało się, że trafiłem kumulację - lekko zakleszczone hamulce oraz łożysko. Pół dnia u mechanika i autko śmiga jak nowe.
  7. Sivas

    E46 328i Szum na tylnej osi

    Witam, coś mi dzisiaj zaczęło szumieć na tylnej osi przy prędkościach 80km/h wzwyż. Na początku obstawiałem zakleszczone zaciski hamulca, jednak auto nie rusza ociążale, ani nie czuć, że jest zmulone. Więc raczej ta przyczyna odpada. W takim razie co, łożysko jedno lub obydwa ? Przy prędkościach miejskich nie słychać żadnych niepokojących objawów.
  8. Sivas

    E46 328iA drgania na kierownicy

    Podbijam. Doradzi ktoś coś ?
  9. Witam, mam drobny problem, w zasadzie nie przeszkadza mi jakoś bardzo, ale zastanawiam się na jego przyczyną. Mianowicie, auto zachowuje się wzorowo przy prędkościach do 170km/h, w zakresie 170-200km/h występują drgania na kierownicy, nie są jakieś mocne, ale czuć je wyraźnie, jakby się wjechało na nierówną nawierzchnię. Powyżej 200 drgania ustają, choć może wtedy przestaje już zwracać na nie uwagę, gdyż krajobraz mi zaczyna zbyt szybko uciekać i się skupiam na czymś innym ;) Ktoś ma jakieś pomysły co to może być ? Koła są wyważone,opony nowe, w zawieszeniu nie ma luzów. Może podpora/y (są chyba dwie?) wału ? Ktoś miał podobny problem ? Pozdrawiam
  10. Przyłączę się do tematu, z tym że poszukuję tapicera w Krakowie i okolicach. Poleci ktoś jakiegoś dobrego fachowca ?
  11. Jeśli cena nie gra roli, i spalanie też Cię nie interesuje, to szukaj M3. W nim uświadczysz najwięcej frajdy z jazdy .
  12. Nie chcę zakładać nowego tematu, więc odkopię ten. Zdechła mi czujka, poszukałem na realoem numeru części, wyskoczył numer 902180. Na wymontowanej z auta widnieje natomiast 602167 (na pozostałych siedzących w aucie ten sam numer). Pytanie więc, można tych części używać zamiennie, czy raczej będą zgrzyty z elektroniką jak wsadzę część o innym numerze niż jest teraz ?
  13. matipl6600 - rozumiem w takim razie, że swoją bunię kupiłeś za co najmniej 25k + dołożyłeś z 10k na start, i twierdzisz ze kto zapłaci mniej ten jeździ autem złożonym z kilku ? :duh: No coż, czasem bół tyłka po przepłaceniu bywa. Każdemu jednak życzę frajdy z jazdy, za ile by nie kupił autka - po to je przecież kupujemy ;)
  14. Czasem komuś brakuje tych kilkunastu k do następnej generacji BMW, i zamiast brać kredyt, to woli sprzedać obecne, doinwestowane auto. Ale i tak mała szansa że sprzeda po cenie nazwijmy ją dla niego odpowiedniej (czyli cena rynkowa + cena dołożonych części) tylko cenie rynkowej.
  15. Nie, nie jest mało i na pewno znajdziesz przyzwoity egzemplarz w tej cenie. Czasem czytając to co niektórzy piszą o cenach jakby nie patrzeć kilkunasto letnich aut, to zastanawiam się w czy w tym samym świecie żyjemy ;) Wiadomo, że każdy by chciał by jego auto nie traciło na wartości tylko trzymało poziom a najlepiej z każdym dniem nabierało +500zł do ceny odsprzedaży ale tak nie jest. Wszystko jest warte tyle ile ktoś się zdecyduje za to zapłacić, a nie tyle ile akurat sobie wymyślimy. I dotyczy to i doinwestowanych sztuk, jak i tych paździerzowatych. BMW E46 jest obecnie relatywnie tanim autem w zakupie, ale drogim w utrzymaniu, i myślę, że to własnie te koszty należy dokładnie sobie oszacować, żeby później nie stękać że dużo pali i może gaz założyć ( :mad2: ), albo żulić na częściach i wyprawiać jakieś druciarstwo przy ewentualnej naprawie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.