Witam. Opowiem w skrocie swoj problem jaki mialem z palaca sie kontrolka 4x4 ( tylko ta sie palila, zadne inne, zolta ). Jakis tydzien temu bylem umowiony u mechanika na naprawe swiatel mijania bo jedno mi nie dzialalo. Jeszcze wtedy wszystko z 4x4 bylo wporzadku, tzn kontrolka nie palila sie. Kiedy juz auto bylo u mechanika, zdiagnozowano ze mam do wymiany tylnie wahacze, wiec je zaczeli wymianiac, i przy okazji wymienili olej, jak i rowniez z przodu koncowka drazka. Kiedy pojechalem odebrac auto,mechanik powiedzial ze juz wszsytko naprawil tylko ze nie byli wtanie zrobic zbierznosci kol gdyz na 17 felgi nie maja sprzetu. i Kazal mi podjechac do kogos innego. Kiedy od niego wyjechalem i po przejechaniu 300 metrow zapalila sie kontrolka 4x4 i caly czas sie palila. Dlatego zaczalem czytac to forum. Wiec wrocilem do mechanika co to za kontrolka i mowie ze wczesniej sie nie palila. On podpial pod komputer i wykazalo jakies bledy. Dolaj oleju do tego reduktora gdzie ten silniczek jest. Wyjechalem od niego i kontrolka zapala sie znowu. Juz tego dnia odpuscilem i nastepnego dnia pojechalem ustawic ta zbieznosc. Po ustawieniu zbieznosci, kontrolka przestala swiecic i naraie do tego czasu sie nie zapalila, wszystko dziala jak powinno. Wiec moze to komus pomoze z palaca sie kontrolka 4x4. Sprawdzcie sobie zbieznosc i kompem ustawcie kierownice chodzi tutaj o jej prawidlowe zaprogramowanie. Pozdrawiam Karol