Witam wszystkich. Zarejestrowalem sie aby powiedziec ze tez mam taki sam stukot, zrobilem 25tys i nic sie nie dzieje. Na zimnym stukanie jest mocniejsze, bardziej stuka jak jezdze wolno, jak wcisne dobrze pedal to jakby sie wszystko naprawia, u mni jeszcze jak jest zimny slychac zawory jak sie rozgrzeje to jakby silnik podmienil, normlnie szum jak w benzyniku, tylko te stukanie do konca nie ustaje. Olej castrol 5 /40. Wtryski sprawdzalem na kompie i wsystkie byly na minusie od 0.3 do 0.7 Przyspieszenie ma normalne, dla mnie po przesiadce z opla astry 1.4 to on ma lepsze przyspieszenie od 100 do 200 niz astra od 0-100 :). Nie kopci, nie bierze oleju, silnik nie drzy. Jak korek odkrece to pompe vacum slychac, musze wymienic, ale poza tym nic sie nie dzieje. A jak sie zapytalem mechanika co to jest za stukanie, to on powiedzial ze nic nie syszy i zebym jezdzil, a jak za glosno jest to abym olej zmienil na polsyntetyk. Normalnie mam chec rozebrac ten silnik i zobaczyc co tak stuka. Ps. Jestem z Wami chlopaki i nie poddam sie. Zrobilem juz w zyciu wiele silnikow, od ciezarowek i osobowek Takze sie nie poddam :) Ide jeszcze zerknac na te kolo pasowe, na moje ucho to jest regulator zaworu. Doaczego tak sadze, a no bo slychac dziwne "fukanie" w tlumiku i jak sie otwiera zawor EGR tez slychac ten dzwiek. Pozniej wrzuce film. Najlepszego w Nowym Roku i oby nam sie te maszyny smiglaste naprawily.