Rozkodowywując numer VIN , będziesz posiadał informację jakie oznaczenie silnika było oryginalnie u Ciebie . Ponadto , łącząc się przez interfejs z programem chociażby INPA , również możesz stwierdzić jaki masz aktualnie "zaprogramowany ?" kod silnika/możesz zweryfikować w ten sposób , czy ten podmieniony ECU ma te same wartości co twój pożądany (oryginalny-ten co wyszedł z fabryki) . Właściwie , skoro wywala check , to warto było by sprawdzić co to za błędy , ponieważ na pewno coś się zapisze w pamięci . Na moją logikę , to osoba która robiła Ci podmianę ECU za pierwszym razem , powinna uwzględnić późniejsze objawy jako gwarancję i naprawić tak , jak być powinno. Oczywiście fajnie było by znać te kody błędów o ile połączysz się z INPA :mrgreen: :mrgreen: