Skocz do zawartości

xixek

Zarejestrowani
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O xixek

  • Urodziny 09.12.1976

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 540i '01 touring LPG
    (czarna, z plecaczkiem)
  • Lokalizacja

Osiągnięcia xixek

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Dzięki za sugestie Wszystkie rolki nowe, wszystkie paski nowe, pompa wody i visco ma niecały rok, alternator zmieniony ale na używany.. sprawdzę na ile się to uda. Tak jak pisałem, ciężko to namierzyć bo potrzeba specyficznych warunków :) dużo miejsca, ostra górka. Czy możliwe, biorąc pod uwagę budowę i działanie vanosów, żeby to była ich wina ? O ile powiedzmy mogły by hałasować przy zmiennym obciążeniu silnika, to pochylenie auta nie powinno raczej na nie wpływać.. poza tym... nie słyszałem o terkoczących vanosach na wysokich obrotach, nawet jak się rozlatywały :S Moje mają 230tys przebiegu, na ciepłym silniku sobie klekoczą jak zwykle w takiej sytuacji ale poza tym nic się z nimi nie dzieje :roll:
  2. :( zasmuca mnie ta wiadomość bo nie bardzo wiem co to może tak terkotać. Podejrzewałem łańcuch napędzający pompę oleju, był luźny, fakt, ale po regulacji i sprawdzeniu dokręcenia pompy efekt nie minął. Bardziej terkocze na gorącym silniku, pod górę i z gazem do dechy. Na zimniejszym, na płaskim praktycznie nie ma tego odgłosu. W sumie trochę to brzmi jak wentylator od visco który o coś by zahaczał. Ale to nie to. Nie mam pojęcia co to może być.
  3. Na komputerze błędów nie było. Nie wiem, aż tak się nie znam, czy jakoś osobno się sprawdza sondy... Dopytam. Natomiast sonda sprawdza skład spalin a nie ich ilość, więc może to jednak nie wyjść. Pozdr K
  4. Z mojego doświadczenia, o ile się nic grubszego nie stało to 5-7 tys trzeba przygotować. Poza tym, zanim ktoś łapki tam wsadzi, upewnij się (zasięgnij języka) że robili już V8 a nie tylko czytali na forum. To są wredne silniki jak ktoś nie wie co i jak i jak będzie potem trzeba rozbierać 3raz wszystko to się gwinty pozrywają u d** blada będzie. Co do vanosów, jeśli tylko hałasują to możesz je zignorować. Wymienisz na zamienniki jakieś lub zregenerujesz i będą Ci hałasować tak samo za pół roku. A wymiana na nowe to cena połowy silnika. Ale ja nie jestem mechanikiem, tylko użytkownikiem więc nie jestem wyrocznią :) Ps. jak będą wymieniać ślizgacze to niech zmienią wszystko co się da a nie tylko to co się zużyło. Pozdrawiam, Krzysiek
  5. Witam. Silnik to 4.4V8 Vanos z 2001 roku. Po wymianie rozrządu, ślizgaczy i wszystkiego dookoła. Standardowo hałasują vanosy ale to nie to jest problemem. Gdy silnik dostaje w "tyłek", zwłaszcza pod górę, od 4500 obr zaczyna się takie terkotanie. dosłownie brzmi to jak trrrrrr. Na płaskim ten efekt w zasadzie się nie pojawia. Ciężko to uzyskać bo nie bardzo jest jak i gdzie. Ale dość mnie to męczy (czy się co nie urwie). Znalazłem na stronach zagramanicznych opis, że w tych silnikach, gdy zatka się jeden katalizator bardziej niż drugi (moje ma 230tys więc możliwe to jest) to elektronika dostaje hopla i nie działa dobrze czujnik antystukowy. I że to to terkotanie to właśnie spalanie stukowe. Ogólnie nie jest to dobra wiadomość raczej. Chciałem zapytać, czy może ktoś miał takie coś i ewentualnie jak można sprawdzić że katalizator jest zatkany. Dodatkowe info, mam wrażenie że auto po odpaleniu zaraz śmierdzi takimi gryzącymi spalinami, jakby miało przedmuch na uszczelce przy portkach albo coś... Ale nie widać i nie słychać jakoś bardzo. Ogólnie wydech cichy, praca równa, kop jak potrzeba. Dziękuję z góry za sugestie! Pozdrawiam, Krzysiek
  6. xixek

    Nierówna praca na zimnym V8

    I ja mam tak samo. i faktycznie na skrzyżowaniach spada mi ładowanie, lekko. Zresztą taki efekt miałem w każdym aucie jakim jeździłem, więc to chyba nie problem. To przygasanie wynika z wielu rzeczy. Obroty 500-600 są na "skraju ładowania" alternatora i przy obciążeniu instalacji np nawiewem, ogrzewaniem szyb, wycieraczkami faktycznie ładowanie może się zaczynać od np. 900 obr/min. Więc trudno coś tutaj porównywać. A wracając do moich uszczelek z kilku postów wstecz, to chyba jednak "15"... :duh:
  7. xixek

    Nierówna praca na zimnym V8

    Duże Piwo dla kolegi się należy! :D Strzał w 10tkę! Na zimno jak zwykle zaczął się kiwać. Zdjąłem pokrywę, psiknąłem z dwóch stron, obroty poszły na 2000 i potem równo do dołu... za kilka sekund zaczął się kiwać, psiknąłem i znowu to samo! Pozostaje jedynie pytanie.... 14, czy 15 ? http://realoem.com/bmw/diagrams/j/f/77.png 12 wymieniałem, może ta z przodu też stwardniała. Ciężko to sprawdzić trochę bez rozbierania chyba. Dzięki wielkie i pozdrawiam! :cool2:
  8. xixek

    Nierówna praca na zimnym V8

    No bardzo fajny i zapomniany przeze mnie sposób! Mam nawet "samostart" w sprayu gdzieś w piwnicy. Jutro jak go znajdę to będę eksperymentował. Dzięki wielkie za linka! :P
  9. xixek

    Nierówna praca na zimnym V8

    Witam. Mam 540 V8 z LPG 222tys przebiegu i buja. Na zimno. Na ciepło działa idealnie. Wymieniłem przepływomierz - był uszkodzony. Uszczelki pod dekielkami i na śrubach (16 sztuk) bo lał się olej do świec i przebijało. Wszystkie świece. Odmę - bo popękała. W efekcie teleportuje się do setki tak, że krew z mózgu ucieka na plecy. Ale na zimno buja jak durny. Na gazie, bez gazu, z przepływką podpiętą, odpiętą - bez znaczenia. Regulację gazu robiłem, reset ECU też - bez efektu. Zakładam że to "mechaniczny" problem a nie elektronika czy komputer. No i pytanie - czy jest coś jeszcze co warto sprawdzić zanim się zabiorę za wymianę uszczelek pod głowicami? Na komputerze nie wyświetla błędów (na desce) ale przy odczycie u mechanika było info o wypadaniu zapłonu na 1 i 4 cylindrze. Jeśli się zabiorę za uszczelki, zakładając że głowice są całe, jakie mogą być koszty, czy trzeba planować, zmieniać szpilki czy tylko uszczelkę ? Na gazie auto jeździ krótko, około 20-30 tys km, ale była zwalona instalacja i jeździł na ubogiej mieszance w tym czasie. Jakiś baran założył wielozawór 6mm do instalacji 8mm.... Dzięki z góry za pomoc - pozdrawiam! aa.. ps. ubywa mi płynu chłodzącego, ale tylko do pewnego poziomu, mam mokro pod chłodnicą, więc raczej nie wiążę tego z uszczelkami.. ale cholera wie... :?
  10. Witam :) mogę odgrzać temat ? W E39 z 2001 roku, oczywiście touring, gdzie dokładnie jest ta wiązka? Mam objaw taki jak większość: otwieranie klapy ok, z kabiny, z guzika, z kluczyka gra. natomiast tylka szyba stoi jak zamarznięta i nie reaguje na klikanie pod wycieraczką. rozebrałem ten przełącznik i taśma jest ok, styk też, ale nie ma tam prądu w ogóle (sprawdzone miernikiem). Więc pewnie gdzieś coś pękło. Muszę to udrożnić bo mi się tam rdzawo robi wokół szyby a nie wyczyszczę tego bez otwarcia. z góry dzięki za pomoc! pozdrawiam! Kris.
  11. Witam. Przeczytałem wszystko, co pisaliście w tym wątku plus wiele innych rzeczy w necie i mam kilka pytań dotyczących gazu, blosa, strojenia itp. podsumowujących całą Waszą rozmowę. Po kolei. Mam 325i m20b25. 1. czy pchać się w LPG IIgen + BLOS czy w sekwencję? 2. jakie są faktycznie koszty obu instalacji "od zera"? Rozrzut cen w internecie jest ogromny... średnio wychodzi mi IIgen=1600zł (+BLOS, 300?) natomiast wtrysk=3000zł (za 2500też widziałem). Interesuje mnie instalacja z montażem. 3. Jaka jest różnica w pracy silnika (elastyczność, przyspieszenie) na IIgen+BLOS i na sekwencji? 4. Jak wyżej, tylko chodzi o spalanie? 5. Czemu żaden zakład nie chce w ogóle słyszeć o BLOSie? wszyscy tylko sekwencja i sekwencja... Naprawdę aż tak dużo na tym zarabiają, czy nie potrafią zestroić BLOSa czy o co właściwie chodzi..... 6. Jeśli jest ktoś z Łodzi z BLOSem to poproszę o odzew - chciałbym to zobaczyć w praktyce. Dzięki! Dzięki bardzo i pozdrawiam.
  12. xixek

    Zalewa się na benzynie

    dobra. to ja zmienię nieco temat. porobiło mi się tak w aucie: jak jest zimny to pracuje równiuteńko. silnik nawet nie drgnie. jak tylko trochę się rozgrzeje to zaczyna delikatnie szarpać. nie jakoś mocno, ale czuć że czasami jakiś gar nie zaskoczy. co ciekawe tak samo delikatnie przerywa przy obrotach do 2-2.5 tys. ponadto jak na zimnawym silniku (60-70st - już nierówno pracującym ale nie gorącym) wcisnę gwałtownie gaz i puszczę to obroty mi się kiwają od 500 do 800 przez jakieś 3-4 sekundy a potem już przestają. co i jak sprawdzić? co polecacie? krokówkę czyściłem, nie tak dawno, raczej to nie to. może się sonda kończy? nieszczelność?? tylko gdzie... dzięki za sugestie - pozdrawiam! ps. dzisiaj mi zgasł na jałowych obrotach. wrzuciłem luz a obroty w dół i zdechł. odpaliłem - znowu zdechł. odpaliłem, przegazowałem porządnie i się uspokoił. coś się chyba zacina.. może jednak krokówka? jak się to czyści i czym?
  13. hehe dzięki! w takim razie oto ciąg dalszy: elektryka: jeśli kiwają się obroty, auto potrafi się zachłysnąć w czasie jazdy to sprawdzamy po kolei: przekaźniki: główny oraz pompy paliwa - znajdują się pod maską, obok przepływomierza w takim czarnym, plastykowym pudełku. 2gi od przodu to główny zasilający a 3ci od przodu to pompa. Poza tym między przekaźnikiem pompy a pompą jest bezpiecznik nr.11 (15A) warto sprawdzić, przeczyścić styki. Główny przekaźnik załączany jest przez komputer oraz stacyjkę. Zasila ABS, listwę wtrysków, pompę paliwa. Newralgiczny punkt, niedobrze aby iskrzył. Przekaźnik pompy sterowany jest z komputera i głównego przekaźnika. Ciekawostka: motronic automatycznie wyłącza główny przekaźnik jeśli obroty spadną zbyt nisko - gasi silnik. Nie wiem po co... tak już jest. następne fajne miejsce to czujnik temperatury w przepływomierzu. jest pomiędzy pierwszą i zdaje się ostatnią nóżką we wtyczce. Walnięty daje podobne efekty jak czujnik temperatury cieczy. dalej - pompa oraz filtr paliwa. To jest to czego ja się czepiłem u siebie - będę wymieniał filtr w przyszłym tygodniu. Pompa w zależności od rocznika powinna pobierać od 11A (84-87) do 6-5A (początek lat 90tych). Jeśli pobiera więcej to spali bezpiecznik. No i to znaczy że coś z nią nie teges. Poza tym nie powinna zbyt głośno pracować. Dowiedziałem się, na innym forum, że w starszych beemkach pompa paliwa miała sitko z materiału, które lubiło pękać i cały syf z baku lądował w filtrze. Reszty nie muszę tłumaczyć - filtr jest bardzo ważny. Co by tu dalej... aha. zasilanie kompa: plus: nóżka 37 - prosto z przekaźnika głównego (ze stacyjki - zielony przewód) oraz nóżka 18 - prosto z akumulatora. Nie muszę tłumaczyć jak ważne są te plusy i że nie może na nich skakać napięcie. Masy komputera idą prosto z klemy. No i na koniec bardzo ważna sprawa. W E30 bardzo lichy jest przewód łączący silnik z nadwoziem. Ważne jest aby go zdublować, zmienić. Najlepiej spisują się przewody masowe od malucha ;). Można ze dwoma połączyć miskę z nadwoziem. Info od znajomego mechanika. na razie to tyle. Pozdrawiam - Kris ps. "sprawdzamy przekaźniki" to znaczy wyciągamy, skrobiemy nóżki z nalotu, rozbieramy, bierzemy drobny papier ścierny i delikatnie czyścimy styki wewnątrz, psikamy jakimś świństwem typu WD40, zamykamy, wstawiamy na miejsce albo... kupujemy nowy ;) Podobnie z bezpiecznikiem ps2. info na temat poboru prądu przez pomyp pochodzi m.in. z książki SAM NAPRAWIAM i z internetu (akurat w tej książce nie ma nic o moim modelu) Kris
  14. xixek

    gdzie podlączyć -help

    dzięki! a czy dobrze rozumiem, że jeśli mam full manual bez klimy to tego może u mnie nie być.... ? pozdro - Kris
  15. ok. ponieważ nikt nie odpisał więc sądzę że nikt nie wie. więc ja napiszę 'dla potomnych': motronic (znaczy się komputer) jest zasilany z 2 miejsc. jedno (zielony przewód) idzie ze stacyjki, przez główny przekaźnik (ten niedaleko przepływomierza pod maską) i do nóżki 37 o ile się nie mylę. Tam będzie się waliło jak przekaźnik będzie się kleił albo przerywał. Drugi plus to nóżka 18. Dochodzi bezpośrednio z akumulatora (czerwony). Przy czym kable pod maską są dość dziwnie przepuszczone, bo z tego co zauważyłem lecą prawie dookoła silnika. Jak nam auto przerywa, przekaźnik i bezpieczniki są ok to jest to albo masa pod spodem auta (miska - nadwozie) albo któryś z tych plusów właśnie. pozdrawiam - Kris ps. ja jestem w trakcie testów właśnie po wymianie masy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.