Mario55

Bocian jakiś już przyleciał, ale zmieniam wraz ze zmianą czasu na letni :)

Dla mnie też. Jemu i tak wszystko jedno.

Pewnie Rosjanina, oni takie sobie wystawiają pomniki.

Fajny napis, książka i język niemiecki zapewne w specyficznym technicznym to może byc problem. Coś na luzie, taka koszulka, zestaw do mycia felg itp... :mrgreen:

Dokładnie i pamiętam, jak ojciec załatwiał od taksówkarzy gumy i tekst "słabsze na tył" :)

Kiedyś lepsze szły na przód, bo ludzie jeździli na ruinach i w razie awarii w czasie jazdy lepiej, gdy rozwalała się opona założona z tyłu.

Najsłabsze zawieszenie, elektryka, drogie części.

Zgadzam się, że był to niezły sprzęt :)

Jedynym mankamentem było to, że przypominały "zetory", ale i jeździć można było na oleju po frytkach :wink:

Zgadza się wszystko, ale czy te "sprężynki sobie poradzą" przy dieslach i momencie? Ale sam wiem Valeo robi zestawy do przeróbek.Jeżeli ktoś trzyma się zasady, że jeżeli producent się nie myli to nie zmienia. :wink:

Jeżeli zastąpimy jednomasowym to wibracje wzrosną, co spowoduje większe zużycie tarczy, sprzęgła...czy tak?

Rzadko spotyka się takie przebiegi wystawione do sprzedaży, ale czy realny, daj Boże? Nie wiem, ale dla mnie to jednak dużo przejechane, chyba, że mało jeździsz i zakup na 2-3 lata. :?

Przeróbka niby jest nieduża, tylko że takie koło dwumasowe ma swoje zadania przeniesienia momentu fabrycznego. Przy jeździe dynamicznej konieczne.Wykańczać się będzie na jednomasowym też sprzęgło, a jak sprzęgło to i skrzynia.

No to konkretne auto do rozszyfrowania dla "malanowskiego i spółki" albo jeszcze słynniejszego detektywa... :mrgreen:

Lipec 1999 rok , był taki deszczowy 18, poniedziałek.