Skocz do zawartości

mario-exp

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 318i N42B20
  • Lokalizacja
    Wielkopolska

Osiągnięcia mario-exp

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Mechanik oglądał też przód i nie znalazł nic. Amortyzatory przednie mają dobrą sprawność, sprężyny są całe... Przód stoi równo.
  2. Witam. Podobne tematy były poruszane, ale w żadnym nie ma rozwiązania, więc spróbujmy ponownie. Posiadam BMW E46 kombi z silnikiem benzynowym. Auto mam od roku i pół roku temu zauważyłem, że lewy tył siedzi niżej niż prawy. Wymieniłem sprężyny i amortyzatory z tyłu - nic się nie zmieniło. Różnica między lewą i prawą stroną wynosi 1,5 cm, czyli bardzo dużo (widoczne gołym okiem). W aucie jedyne co było robione przy zawieszeniu (poza wymianą sprężyn i amorów z tyłu) były wymienione tuleje wahaczy z przodu i jeden sworzeń wewnętrzny z przodu po lewej stronie (właśnie ten sworzeń i lewa tuleja były bardzo mocno wyeksploatowane). Przód stoi równo. Gdy kupowałem auto stało ono prosto, dopiero po czasie zauważyłem, że coś jest nie tak. Mechanik oglądał auto od dołu i nie znalazł żadnych możliwych przyczyn. Dodam, że elementy gumowe z tyłu i z przodu są dość wyeksploatowane, ale z obu stron tak samo i raczej nie wpływa to na powyższy problem. Wiadomo, że mogę pojechać do "fachowców" którzy wymienią mi całe zawieszenie na mój koszt i nie dadzą mi żadnej gwarancji, że to rozwiąże mój problem. Auto ma poprawnie ustawioną zbieżność i geometrię. Na przeglądzie po wymianie amortyzatorów i sprężyn wyszło 69% z prawej strony i 65% z lewej (z przodu po 68%). Mam równe felgi, opony. Mierzę wysokość na równym podłożu. Obecnie włożyłem stare sprężyny (krótsze i twardsze niż nowe zamienniki). Przy wymianie zauważyłem, że lewa strona od razu po wymianie ma właściwą wysokość, a prawa siedzi bardzo wysoko i dopiero po przejechaniu większej liczby kilometrów siada nieco. Jeszcze jedna ciekawostka: jak podnoszę prawy tył na lewarku to przednie prawe koło jest oparte na ziemi, a jak podnoszę lewy tył, to przednie lewe koło odrywa się również od ziemi... Proszę o rady osoby, które miały do czynienia z podobnym przypadkiem. Powyższy opis proszę czytać całościowo, a nie odnosić się do wąskich fragmentów wyrwanych z kontekstu. Pozdrawiam.
  3. Witam. Zauważyłem u siebie ostatnio, że na bagnecie mam "masełko" mimo iż auto nie jeździ na niedogrzanym silniku. Pojechałem na zmianę oleju. Po zmianie pojechałem w trasę 100 km, a następnie z powrotem znów 100 km. Po dojechaniu do celu zgasiłem auto i po minucie (dosłownie) sprawdziłem bagnet. Nadal widziałem "masełko". Dotknąłem olej na bagnecie palcem i ku mojemu zdziwieniu nie był w ogóle gorący... Dodam, że grzałem autostradą 150-160 km/h (4000 obr/min). Temperatura cieczy chłodzącej jest w normie, węże są gorące, ale olej jest chłodny (ok. 30 stopni?). Silnik jest ciepły. Czy to normalne? Czy olej nie powinien się rozgrzać do ok 90 stopni?
  4. Informacyjnie dla przyszłych pokoleń: problem powodował źle ustawiony rozrząd. Po ustawieniu problem złej pracy silnika całkowicie zniknął.
  5. lookaszus, na pewno nie pomyliłem. Błąd dotyczy wałka rozrządu od strony dolotowej, przy czym jak pisałem czujnik został podmieniony i błąd nadal występuje.
  6. Po wymianie czujnika wałka rozrządu nadal błąd. Po zamianie obu czujników w aucie także błąd tego po stronie dolotowej, więc czujnik jest OK. Sprawdziłem miernikiem, czy jest napięcie na wtyczce podłączanej do czujnika i nie ma (przy uruchomionym silniku). Może to uszkodzona wiązka kabli, a może coś innego? Ma ktoś rozpiskę pinów sterownika silnika N42 ?
  7. Witam wszystkich. Mam dość złożony problem więc opiszę wszystko od początku: Kupiłem auto BMW E46 318 z silnikiem N42B20 i instalacją LPG. Od początku odczuwalne były drgania silnika na wolnych obrotach przy zasilaniu gazem, na benzynie prawie nieodczuwalne. Ostatnio nie używam w ogóle instalacji gazowej (w tym wątku instalacja nas w ogóle nie interesuje, zależy mi na właściwej pracy na benzynie). Na benzynie drgania się nasiliły. Silnik trzęsie się na wolnych obrotach na postoju. Czasami drga mocniej czasami mniej. Obroty nie falują! Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły. Wymieniłem już: świece (NGK), przeczyściłem przepustnicę, wymieniłem przepływomierz, bo był padnięty (oryginalny Bosha). Po wymianie przepływomierza pojawiły się dodatkowe niepokojące objawy. Autem szarpie jak próbuję jechać na 2 biegu z MINIMALNIE wciśniętym pedałem przyspieszenia. Gdy w ogóle nie wciskam gazu i toczę się jest OK, na wyższych obrotach jest OK, na niskich zamulenie straszne. Ponadto jak jadę ze stałą prędkością, np. na 4 biegu z 2000 obr. to czuję że auto nie jedzie jednostajnie, płynnie, tylko lekko szarpie, bardzo delikatnie. Auto czasem ma więcej mocy, czasem mniej... Stabilniej było, gdy nie miałem podpiętej przepływki. Zaczęły się też regularnie pojawiać błędy zapłonu na 2 i 3 cylindrze. Przed wymianą przepływki błędy te pojawiały się tylko sporadycznie, gdy używałem gazu. Podmieniłem cewki 1 i 2 oraz 3 i 4 ale cały czas zapłon ucieka z 2 i 3 cylindra więc to nie wina cewek. Aktualnie pojawiają się błędy: - sonda lambda (2824 CDKHSUSA2 - Heating lambda sensor before Cat bank2) - która to, ta bezpośrednio przed katalizatorem? (przed katalizatorem jest ich w sumie 4...) - błąd czujnika wałka rozrządu (2781 CDKPH - Camshaft sensor inlet) - czy to musi być uszkodzony czujnik, czy po prostu jego wskazania informują, że coś jest nie tak z rozrządem? - brak zapłonu na cylindrach 2 i 3 Dodam, że mierzyłem kompresję na cylindrach z kolegą i wychodzi, że jest ona za mała, ok 8 Bar na cyl. 1, 2 i 4 oraz 6 bar na cyl. 3. Nie robiłem próby olejowej, ale wiem, że pierścienie nie przepuszczają oleju (brak objawów, które są mi bardzo dobrze znane). Auto jeździło na gazie więc podejrzewam zawory. Jak widać przede mną trochę PLN do wydania, ale chciałbym wiedzieć co w pierwszej kolejności powinienem zrobić, żeby doprowadzić silnik jak najszybciej do stanu równej pracy bez wymiany połowy osprzętu? Z góry dzięki za pomoc! _________________________________________ EDIT: Wygląda na to, że po odpięciu czujnika położenia wałka rozrządu nie szarpie autem i nie pojawiają się błędy z zapłonem. Czujnik do wymiany. Cały czas natomiast pojawia się błąd sondy lambda. Ktoś wie która to? Wg katalogu każda praktycznie sonda jest inna i nie wiem jaką kupić... Drgania silnika na wolnych obrotach nadal występują oczywiście. Jak na razie są delikatne, ale to akurat wymaga kilkudniowych testów.
  8. Witam. Ten błąd powoduje u mnie zapalenie się kontrolki "check engine". http://files.tinypic.pl/i/00538/1uc1wk10bdjp_t.jpg Może mi ktoś napisać czym jest on spowodowany i jak się go pozbyć?
  9. Nadal nie rozumiem, dlaczego spalanie się obniżyło i pali mi obecnie "normalnie". Dziś zatankowałem do pełna, potestuję jeszcze w ruchu miejskim... Niestety wymiana sondy jest dość problemowa. Za nic nie dała się wykręcić i się gwint zjechał. Teraz musiałbym dospawać gwint i próbować ponownie, a to już tworzy koszty... A co z emulatorami sondy lambda? Czy one powodują zmniejszenie spalania?
  10. Witam. Mam następującą sytuację: padła mi sonda lambda (BMW E36, silnik M43B16, bez gazu). Naturalnie wzrosło spalanie. Gdy kupiłem auto (4 lata temu) palił po mieście 9 l i 7 l w trasie. Gdy sonda umarła zaczął palić 12,5 l w cyklu mieszanym. Ostatnio odłączyłem sondę i ponownie zmierzyłem spalanie. Wyszło 7,9 l w trasie, w tym połowa po autostradzie (wyższe obroty). Wynik mnie pozytywnie zaskoczył, bo jest wręcz zadowalający i to bez sondy! Teraz do rzeczy: sonda ma 4 przewody. Jak się domyślam, dwa do zasilenia sondy i dwa przewody, którymi przesyła impulsy zwrotne do sterownika silnika, gdy spaliny osiągną odpowiednią temperaturę (do tego czasu sonda nie wysyła impulsów i silnik otrzymuje większe porcje benzyny)? - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Czy możliwe jest, że przy podłączonej sondzie (uszkodzonej) silnik widzi, że ma podłączony odbiornik w postaci sondy i czeka na impulsy, których ze względu na uszkodzenie jednak nigdy nie otrzymuje pobierając tym samym zwiększone ilości benzyny, a po odłączeniu sondy sterownik silnika wie, że sondy nie ma (brak napięcia na wiązce) i korzysta z innych czujników, jak np. czujnik temperatury silnika? Czy dlatego mogło się zmniejszyć spalanie?
  11. Tak to wygląda: http://images47.fotosik.pl/1324/38de34c66e32ac52m.jpg http://images45.fotosik.pl/1326/74b4ec8b345da3efm.jpg http://images41.fotosik.pl/1270/3f032edb248f5fb2m.jpg Czy to można nazwać nowym sprzęgłem?
  12. Witam. Zakupiłem na allegro nowe, kompletne sprzęgło SACHS o numerze katalogowym 3000 203 002. Firma sprzedająca ma wystawionych bardzo dużo sprzęgieł do wielu aut. Po otrzymaniu sprzęgła okazało się, że obudowa docisku nie wygląda na nową. Ma ryski i przede wszystkim była szlifowana, głównie w okolicach otworów montażowych. Same tarcze wyglądają na nowe. Napisałem o tym do sprzedawcy i otrzymałem następującą odpowiedź: "Wszystkie elementy są nowe bez naszej ingerencji, sprzęgło pochodzi od polskiego dystrybutora firmy Sachs. 20 % całej produkcji firmy Sachs opiera się na regenerowanych sprzęgłach (wymagania uniijne). [...]" Czy jest to możliwe? Czy kupując NOWE sprzęgło mogę otrzymać sprzęgło regenerowane? Czy informacja podana przez sprzedawcę to zwykła ściema?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.