Artey

wtyczka czujnika na listwie CR to plaga - wymienilem na nową bo czyszczenie nie pomoglo - wymiana i wszystko jest juz dobrze tak wiec ludzie czytac objawy i od razu marsz wymienić. Teraz korekcję nie przekraczaja 0.8. Pozdrawiam

Witam szanownych forumowiczów. Potrzebuje porady abym na ślepo nie inwestował kupe kasy w części. pacjent m57 w e39 przedlift 184ps Problem zauważyłem jakiś czas temu gdy na wolnych obrotach silnik lekko szarpał - nie zawsze a nawet rzadko. Teraz auto cały czas szarpie, nie równo pracuje. W czasie jazdy z jednostajnie wciśniętym pedałem gazu (albo na tempomacie) bardzo mocno szarpie przy czym wydaje dziwne stuknięcie. Podłączyłem IMPA i błędów brak. Co zauważyłem - gdy silnik pracuje poprawnie to korekcje są w normie ( największy odchył to -1,0 reszta w granicach -0,6) ale gdy silnik zaczyna coś bolek korekcje się strasznie rozjeżdżają i to we wszystkie strony po + 5 i nawet po - 7 . Przegazuje go konkretnie i znów na chwilę wraca do normy. Co ciekawe rate main - injection skacze jak szalone od 3 do ponad 20, druga sprawa jest taka żę ciśnienie na pompie też szaleje od 160bar po 700 na jałowym. Wiem też że jest przy małe ciśnienie progowej ale to na pewno nie ma wpływu na tak ciężką prace silnika. Kostkę na czujniku szyny CR sprawdzałem. Mam w sumie dwie tezy : 1 ( mniej prawdopodobna) to zawór sterujacy ciśnieniem na pompie CR ( ale przez niego korekcja by się tak nie rozjechała) 2 Lejący wtrysk ( tylko który?) /zacinający się przez który są spadki ciśnienia i wzrosty na szynie CR. Macie tu nagranie z inpy zobaczcie co się dzieje - w momencie nagrywania chodzi jak ciągnik. Podpowiedzcie coś, bo chę naprawić to sam gdyż u mnie nie ma żadnego dobrego mechanika od CR a co kowliek z tego silnika sogo kosztuje. Z góry dziękuje za pomoc. https://youtu.be/u3g86gelwT4 Edit. Dorzucam wynik testu przelewowego - trwał dokładnie 5min , przewody wszystkie jednakowe po 30cm. Co Ciekawe gdy robilem test silnik zaczął chodzić w miare równo. Nie wiem czy to przypadek ale ruszylem kablami od czujnika ciśnienia ma cr i chyba wtedy auto sie uspokoilo bo strasznie nim szarpalo. Zamowilem nowa kostkę przelutuje o zobaczymy efekt. Wtryski od lewej zaczynaja sie od ściany grodziowej czyli tdn co ma najwiekszy przelew jest drugim od skrzyni: http://i63.tinypic.com/2vc6bgj.jpg

Tak jak napisałem kupiłem nowy zaworek :) Magia polega na tym, że znalazłem prawie przyczyne - przepływomierz... Po jego odpięciu auto nigdy mi tak nie chodziło. Oczywiście przyczyniło się też do tego wymiana przewodów i samego zaworu. Kupiłem nowy przepływomierz Pierburga. Stary przepływomierz pokazywał na wolnych obr wartość 315mg a przy bucie nie przekraczał 900 Po zakupie nowego auto odzyskało moc, jest silne a nawet bardzo . Brak przyhamowania przy 3 tyś pełen ciąg od 1800 obr do końca. Ale jest jedno ale - bez przepływki komputer narzuca ustawienia awaryjne dając 480kg masy powietrza przy czym auto pracuje perfekt, reakcja na gaz błyskawiczna. Jedynie co jest słabszy na wysokich obr. Po założeniu przepływki nowej, komputer ustawia masę powietrza na 440mg co się okazuje że po podłaczeniu przepływomierza niewielkie ale czuć małe mułki pomiedzy zmianą biegów. I teraz zastanawia mnie czy ta niewielka ilośc powietrza może mieć na to wpływ czy to może jednak inny parametr się też zmienia bez przepływomierza. ?

Witam forumowiczów. Borykam się z tematem już długi czas, otóż sytuacja opisywana była na forum ale mimo wszystko nadal rozwiązania brak. 2 bieg zmiana na 3 i czuć ok sekundy muła potem pełen ciąg i analogicznie z 3 na 4 i z 4 na 5. Czyszczenie zaworu turbo nic nie pomogło wiec zakupiłem drugi. Nadal nic i reakcja taka sama. Przewody podciśnieniowe wszystkie wymieniłem na nowe, gruszka pracuje dobrze - nie zacina, nie przepuszcza ani nie chodzi ciężko. By wyeliminować spadki podciśnienia przez poduszki silnika odpiąłem przewód do nich idący, zaślepiłem go - i to samo. Komputer nie wywala żadnych błędów. W całym układzie podciśnieniowym jest -0,9bar. Zbiorniczek buforowy podciśnienia też szczelny. Czy przyczyną może być źle ustawiony ogranicznik geometrii na turbo? Bo z tego co mówiono mi przy sprzedaży auta to to, że auto podobno ma nowe ( nie regenerowane) turbo. Edit. Dziś to już jest całkowicie kaplica. Auto dużo traci na mocy dopiero w okolkichach 3000obr trochę ciągnie ale też nie za ola Boga. Sprawdziłem wszystko - rury od turbo przez intercooler do silnika - szczelne. podciśnienie za zaworkiem wynosi ok -0,6 bar a po dodaniu gazu spada do -0,4 przy czym sztanga zwalnia się w góre ale jadąc autem z podpiętym komputerem wskazania ciśnień miedzy ciśnieniem jakim być powinno a jakim jest są poprostu straszne. 3 bieg 1500obr pedał w podłoge i komputer pokazuje że powinno być 2140 a jest 1400.. ... .. Dopiero przy 3tyś obrotów ciśnienie dochodzi do 1700 i czuć delikatny ciąg ale to i tak mało. Raz jeszcze sprawdzilem rury i wszystko jest ok:/ Jest ktoś w stanie chodź trochę mnie nakierować skąd takie zachowania u mnie? na początku te przychamowania a teraz spadek mocy o 50 proc:/

Czepiasz się tego co naj mniej istotne zamiast pomóc. Taki jesteś idealny że w pośpiechu nie zdarza Ci się pomylić? Dzięki za pomoc geniuszu ;)

Zazwyczaj padaja czujniki. Gdy włączysz pdc dotknij każdy delikatnie - sprawny lekko pulsuje nie sprawny wiadomo że nic sie z nim nie dzieje. Tak samo sprawdź gdy działać nie będzie PDC- komputer i tak wysyła sygnał do czujników któryś w tefy pulsować nie będzie i albo jego styk albo jak kolega napisał po prostu umiera

Witajcie. Post konkretnie kierowany do posiadaczy 3 litrowego diesla 193km w e39 bądź do tych którzy takowym jeździ. Męczy mnie w sumie nie wiem czy normalna bądź nie normalna rzecz w tym silniku. Kiedy przyśpieszam redukuje przykładowo z 2 na 3 bieg po wciśnięciu gazu czuć delikatne przyhamowanie takie jak by turbo musiało wkręcać się w obroty trwa to ok nie całej sek po czym samochód dalej "ciągnie normalnie" do 3k obrotów gdzie czuć znów minimalna przycinkę ( nie wiem czy to nie jest spowodowane zmienianiem sie geometrii łopatek w turbo) znów to trwa ok sek i auto dalej ciagnie bez problemu. Sytuacja jest analogiczna na każdym biegu pomijając redukcje z 1 na 2 bieg bo to z byt krótkie przełożenie by to odczuć. Podsumowując - czuć muła bezpośrednio po zmianie biegu tak jak by turbo się wkręcało i przy 3k tak jak by geometria zmieniała się - bynajmniej tak mi sie wydaje... Dodam, iż prawdopodobnie turbo nie jest oryginalne bo było zmieniane rok temu zaraz przed moim zakupem a co tam siedzi nie mam pojęcia. Proszę o rozwianie moich wątpliwości czy z tym cos jest nie tak czy to normalne a może turbo jakoś trzeba do stroić? :search: :search: :search: :search: :search: :search: viewtopic.php?f=73&t=117891

dzięki Panowie- udało mi się dziś uporać z problemem. Przekodowałem całe auto plikiem PSW_FSW.MAN bo zabrałem sie też za webasto i taka operacja spowodowała że w końcu komputer zauwązył zmiane tego upartego parametru. Temat do zamknięcia:)

Nikt nie pomoże?

Witajcie. Już brak mi słów do tego. Próbowałem wszystkiego chyba co udało znaleźć w necie. Mianowicie chce się pozbyć auto zamykania drzwi ale to dziadostwo jest oporne i nie chce odpuścić. Próbowałem plikiem FSW_PSW zmieniając VERRIEGELN_AUT_AB_X_KM/H na nicht_aktiv tak samo przez car&key w każdym z wierszy ERRIEGELN_AUT_AB_X_KM/H nicht_aktiv VERRIEGELN_AUT_NACH_2_MIN nicht_aktiv VERRIEGELN_XKM/H_SENDER_1 nicht_aktiv VERRIEGELN_XKM/H_SENDER_2 nicht_aktiv VERRIEGELN_XKM/H_SENDER_3 nicht_aktiv VERRIEGELN_XKM/H_SENDER_4 nicht_aktiv przy każdym nicht_aktiv jest SI czyli powinno być ok a nadal drzwi się zamykają. Podpowiedzcie co robię źle bo już mnie coś strzela... . e39 2001r kodowanie NCS

Przy odpalaniu jest ok. NIe tr5zeba kręcić.Łapie normalnie przy "dotknięciu" kluczyków ale już za chwile słychać dławienie się silnika dlatego tez pomyślałem o pompce. Da się w jakiś prosty domowy sposób sprawdzić wtryski i pompkę?

Ogólnie to jest II gen ale krokowca wypier.. z inst gazowej bo świrował mi gaz. Za każdym razem odpalając auto odpalałem na benzynie i za nim przełączyłem na gaz jeździłem aż silnik osiągnie chociaż te 30st ( czyli wskazówka temp bedzie juz podnoscic sie ponad czerwone pole - kwestia przejechania 3-4km) wiec ogólnie auto jeździ sporo na PB poza tym nigdy niejeżdze na "żydzie" zawsze mam ponad 15L paliwa ponieważ jeżdżę na gazie do dna i dopiero jak mi się skończy to jadę na CPN ( już na Pb by zatankować LPG) Regeneracja wtrysków wchodzi w gre czy juz wymiana?

Witam.. Mam problem z paliwem (Pb) w e36 94r. Auto jeżdzi na Pb i LPG. Na LPG chodzi idealnie, brak jakich kolwiek problemów. A więc tak, na Pb nie ma wgl siły, trzęsie całym silnikiem w czasie wkręcania go na obroty i słychać strzały w kolektorze. Gdy jest zimny przy życiu utrzymuje go ssanie czym cieplejszy tym obroty bardziej nie równe ( przerywa na niskich obrotach) Wymieniłem Przepływomierz, Sondę Lambda, Filtr powietrza, Świece i objawy nadal takie same:/ Następne co podejrzewam to filtr paliwa, ewentualnie w gorszym przypadku - pompka paliwa. Najgorsze jest to że, jeździłem po miechanikach (w sumie 4) by podpiąć sie pod kompa i dowiedzieć sie co kolwiek ale tu powstał lipton gdyż za każdym razem nie mogą się połączyć z komputerem silnika :/ Napięcie w gnieździe jest. Nie wiem, może jakieś zabezpieczenie przed własnie takimi "interfejsami" ? Chciał bym posłuchać waszych porad, sugestii - bo to jest jak szukanie igły w stogu siana.... Dla formalności BMW 316i Z góry dzięki..

Dziś wyciągnełem ten wentylator.. To fakt troche stał silnik ale .. Smar pełzający WD40 i silnik śmiga jak ta lala ale problem nie mija..... Ciagle jest ze raz działa a raz nie.. Po grzebie nie raz klimatyzacja nawiewem nadmuchem na szybe i nie raz zaskoczy i pracuje NOPRMALNIE do poki nie wyłacze stacyjki potem znów nie chce wystartować i załaczy sie jak mu sie spodoba. Nie mam pojecia co jest grane. Czy to ten rezystor? przecież na 4 biegu napiecie idzie bez żadnych oporów czyli bezpośrednie +12 z aku wiec co jest grane ze on raz działa i normalnie silnik i nawiew chodzi a czasami wgl brak życia? Nie mam sił do tego:( A co do zimnego nawiewu z prawiej strony to po prostu była nie włożona klapka zaslepiajaca ta przestrzeń miedzy nagrzewnica a skraplaczem.

Tylko z tego co piszą to nie jest takie proste wykręcić go xDD Dobra a teraz jeszcze jeden problem... Otóż zauważyłem (gdy już chodzi czasem) że jak włączę ogrzewanie to wszędzie leci ciepło a z prawej strony ( od pasażera) nawiew na nogi leci zimny nie zależnie jaka jest ustawiona temp.. Klapki nie działają poprawnie?