Witam. Od roku jestem posiadaczem tej urokliwej bryczki i od początku auto ma kilka "bolączek" A więc po kolei: 1. Zepsuła się pompka od paliwa+nie pokazywało ile jest w zbiorniku. Właśnie wymieniłem na używkę, paliwko podaje i pokazywało, że jest pół zbiornika (bo faktycznie tyle mogło być). Podjechałem na stację dolać do pełna i wtedy już wskazówka opadła na "żyda". I tu moje pytanie czy drugi pływak ma coś do stanu paliwa i czy jak jest zepsuty to nie będzie pokazywać? Podłączyłem tę starą pompkę i wszedłem w test nr 6 w tym OBC. Tam wyglądało to w ten sposób. Tutaj ta stara pompka http://i65.tinypic.com/fk1w7m.jpg A tutaj filmik. Wartości się zmieniały, bo ruszałem pływakiem. View My Video Czy na wskazaniu 6.2 powinno też pokazywać czy jak, bo być może ten drugi pływak jest walnięty? 2.Trzeszczy układ kierowniczy przy powolnym skręcaniu kołem, widziałem temat na forum, ale chciałbym się upewnić czy to aby na pewno to, że pod kierownicą tam o gumę trze, czy coś gorszego, np w maglownicy. 3. Spryskiwacze reflektorów nie działają, ni jak nie wiem jak to tam działa i na jakiej zasadzie. Ktoś mi powiedział, że trzeba 2x manetką do siebie "mrugnąć" ale to nie działa. 4. Zacina się zamek od drzwi pasażera i czasami nie chcą się odryglować, nawet ciągnąc za klamkę to nic nie daje, bo ta odbija. 5. Trzęsie się silnik na wolnych obrotach, nie ma znaczenia zimny czy ciepły. Poduszki pod silnikiem? Wtryski? Za każdym tankowaniem dolewam dodatek do diesla na wtryski. 6. Tempomat pomimo tego, że jest, z kierownicy wciskając przycisk uruchamiający oprócz zapalenia się kontrolki nic się nie dzieje. 7. Hamulce, a w zasadzie takie sobie hamulce. Cały układ był wymieniany, klocki tarcze itd. a pomimo tego homoseksualista wchodzi jak przez masło. Tak samo ręczny, muszę go zaciągać naprawdę na maxa żeby załapał. Zatargałem do takiego koleżki i niby zrobił, ale no cóż...Pod górkę go nie zostawiam :norty: EDIT. Właśnie przeczytałem o tym ręcznym, że to bolączka tego auta... No cóż.... lipa No i na koniec wisienka tak słodka że szkoda gadać :D Podczas podłączenia do komputera wyskoczyło, że auto ma inny vin na komputerze a inny na kielichu. Jest to w ogóle możliwe? I czy idzie taki komputer doprowadzić do stanu faktycznego? Bo min. w kompie widniało, że automat, czujniki parkowania, i jakieś tam inne rzeczy, których ja nie mam. Pomimo 270k na liczniku autko jest całkiem przyjemne w użytkowaniu. Mam nadzieję, że nie napisałem tego chaotycznie :mrgreen: