Witajcie, nie mam już siły i brak mi koncepcji na rozwiązanie tego problemu. Auto e46 m54b25 - autem przyjechałem z DE na kołach , pod kompem wyszedł błąd czujnika wałka rozrzady SSĄCY , wymieniłem na FEBI, po miesiącu zaczeły oborty falować miedzy 500-1200obr ...ale tylko na lpg ...myslalem ze to zle ustawienie gazu powoduje falowanie , przelaczalem na benzyne i bylo ok , po czasie ok . pazdziernika zaczely sie problemy na benzynie..odlaczylem przeplywke by wyeliminowac jej bład ...chodzil lepiej ale tez do czasu ...;/ falowanie było lecz nie takie "agresywne", kupiłem ori czujnik ssacy, bo czasy wtryskow były rożne i cały czas błedy sond, wymieniłem na czujnik ORI , silnik nabrał mocy, spalanie lepsze, ale po 3ech dniach jazdy znow spotkałem sie z falowaniem jak czesniej ...podpinam kompa, otrzymuje takie błedy : 190 EVAP -Reed Przełącznik Otwarty lub napięcie za kat Bank 1 (MS43) 191 EVAP -Reed Przełącznik Zamknięty lub napięcie za kat Bank 2 (MS43) 215 Lambda Czujnik bank 1 lub ASC / MSR / EML Interfejs nie jest wiarygodny wchodze w śmietnik i znow to samo ....po wyczyszczeniu "smietnika" wracaja te same bledy ... bledy ze smietnika po rozszyforwaniu : 90 temperatura spalin przed kat Conv - Bank 1 91 temperatura spalin przed kat Conv - Bank 2 92 temperatura spalin za kat Conv -Bank 1 93 temperatura spalin za kat Conv -Bank 2 133 CAN sygnał ASC -opóźnienie 52 Zawór elektromagnetyczny -Klapa spalin Ehh...nikt juz nie wiem w mojej okolicy za co sie wziasc ... odma z przewodami wymieniona,swiece,...(przepustnica , korkowiec , wyczyszczone ....) Przepływka ? Sonda ? pompa paliwa ?