Witajcie. Moje doświadczenia z paliwem shell v-power racing. Być może paliwo jest produkowane w oparciu o najnowsze technologie, standardy ect. Nie zapominajcie, że tylko świerze paliwo ma swoje odpowiednie właściwości. Paliwo na 1-2 letnie już nie jest tak dobre jak to świeżo przywiezione z rafinerii. Trzebaby podyskutować jakie stare może być to paliwo w zbiornikach na stacji. Podjechałem ostatnio na stację shell i potrzebowałem 5l paliwa v-power racing (bańka plastikowa - przeźroczysta). Ku mojemu zdziwieniu na jej dnie znalazło się jakiś 1-1,5cm ciemnego osadu. Jakaś parafina? Nic dziwnego, że coś się dzieje z wtryskiwaczami, kiedy takie paliwo się naleje. W końcu nikt nie widzi w baku jak to paliwo wygląda, trzeba tylko "ufać".