santi

nic nie jest usprawiedliwione, ale cena jest proporcjonalna do stanu auta, jeżeli ktoś jeszcze wierzy w okazje, to okazją jest kupić dobre auto, a dobre i tanie wyklucza się wzajemnie, kto jest gorszy, ten który oszukuje w opisie czy z faktycznym przelotem auta, czy ten który chce "wyrwać" auto od właściciela dużo poniżej ceny rynkowej, kto gorszy?? oszust czy hiena??

dokładnie tak, jak się miodu w d.pie szuka to na sto pro będzie okazja ;)

Nie wiem czy to dobry dział, jak nie to przepraszam ale szczerze jestem ciekawy co sądzicie o tym pocisku widziałem jak to jeździ i naprawdę mega cicho-ciemny ... viewtopic.php?f=44&t=72889

uszczelka mogła przymarznąć i się porwać przy otwieraniu drzwi na mrozie :wink: w razie potrzeby mogę podjechać z miernikiem o obejrzeć padlinkę :wink:

nie podoba mi się właśnie to że ktoś "jedzie po aucie" widząc je tylko na zdjęciach, a tym bardziej po mnie, doszukując się nieuczciwości, co do praw forum i regulaminu to kwestia sporna, a na pewno nie ma tam słowa o tym że nie mogę bronić swojego auta, a jeżeli Twoim zdaniem "jak jest wszystko tak jak piszesz, to potencjalny kupiec sam to naocznie zweryfikuje", to po co sam angażujesz się w dyskusję ... miałeś rację, niepotrzebna polemika, Ty i tak jesteś wiernym wyznawcą własnych teorii i nic poza tym co wypłynie od Ciebie nie ma racji bytu pozdrawiam

doskonale znam znaczenie tych słów, tylko niektórzy mylą właśnie FORUM z "lożą szyderców" a dyskusję z "objechaniem" auta czy innego użytkownika ... pozdrawiam

w VINie jest zapisana data złożenia zamówienia auta, tak usłyszałem w serwisie, auto przyjechało do salonu w grudniu i zostało niezwłocznie zarejestrowane, sam nie sprawdzałem tego tak skrupulatnie bo samochód kupowaliśmy od znajomego i nie uważaliśmy tego za konieczne i daj sobie spokój z tą formą przesłuchania, "pytam się w jakim celu?" pfff ..., każdemu kto prosi przesyłam numer VIN, można sobie rozwinąć i sprawdzić czy komuś pasuje czy nie, nic nie zatajam, a Ty po prostu szukasz na siłę sensacji, słabe, a jeżeli ktoś auta nie widział, nie jechał nim, czy nie zajrzał pod maskę to jak już powiedziałem taka opinia jest mało miarodajna i może być krzywdząca dla sprzedającego, o co oczywiście mało kto się martwi, bo co tam, jak nie sprzeda to h mu w d, co do precyzji opisu uszkodzeń auta to puknij się w głowę i pomyśl co napisałeś i zastanów się czy ktokolwiek robi takie rzeczy na allegro, auto nie jest nowe, nie jest zaznaczone że bezwypadek, więc zainteresowany liczy się z tym że przez te prawie 10 lat coś się mogło zdarzyć, o uszkodzeniach informuję wszystkich którzy rozmowy ze mną nie ograniczają do pytania o cenę, więc nie mierz kogoś swoją miarą, bo taką praktyką dajesz o sobie słabe świadectwo pozdrawiam

spoko, można pisać opinie, bo mogą być pomocne dla potencjalnych zainteresowanych, tylko z doświadczenia wiem ze są tutaj też osoby które szukają sensacji, moim zdaniem najlepszym sposobem jest wysłanie kogoś z danego miasta, mam na myśli poproszenie oczywiście takiej osoby o inspekcję auta, osoba dzwoni, przedstawia sie że z forum i bez ściemy sprawdza auto dla innego forumowicza, a nie jakieś ściemy, podpytywanki, szacun dla tych kolegów którzy dzwoniąc przedstawili się i wspomnieli ze znaleźli ogłoszenie na forum. Wszystkich profesorów "Ciekawskich" i meciwody zapraszam do topic`u "Zanim oczernisz komuś samochód", a to ze każdy może pisać swoje uwagi to chyba nie jest do końca prawda, powinni pisać Ci którzy widzieli auto, lub znają je lub właściciela, bo reszta to wróżenie z fusów ... pozdrawiam

co takiego dobrego?? szkoda że właśnie najwięcej telefonów jest właśnie od ludzi kompletnie nie zainteresowanych kupnem tylko wypytaniem o wszystko żeby później snuć na forum teorie spiskowe, po co komuś zawracać głowę zbędnymi pytaniami jeżeli i tak nie chcesz kupić?? Auto wjechało na myjnię automatyczną i w skutek awarii zostało porysowane i na koszt stacji benzynowej naprawione, nie marnuję czyjegoś czasu i nie ciągnę nikogo przez pół Polski obiecując "watę cukrową" tylko dzielę się całą dostępną wiedzą na temat auta, auto zostało wystawione w ubiegłym tygodniu, a jedno z ogłoszeń ma dużo wyświetleń bo tydzień wcześniej siostra sprzedała E90 i żeby nie marnować 7dni które pozostały do końca aukcji wstawiłem w E90 swoją piątkę, a zaraz po tym wystawiłem ją również w E60, nie piszę tego absolutnie po to aby się usprawiedliwiać czy tłumaczyć tylko aby uspokoić przynajmniej część spekulantów, auto doinwestowane, można podjechać do dowolnego serwisu w celu sprawdzenia, a ilość wyświetleń jest spowodowana tym że auto ma mega atrakcyjny wygląd, moim zdaniem i że jest licytacja od 1zł i sporo naiwniaków myśli że są najcwańsi na świecie i że zrobią interes życia a człowiek jest głupi i odda auto za połowę ceny i jeszcze będzie się cieszył że w ogóle auto "poszło", kilka osób oglądało ale niestety nie dogadaliśmy się co do ceny, to tak na marginesie. pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i haterów

chciałem się przywitać, więc bondżorno ;)