Skocz do zawartości

Tomek_Poznan

Zarejestrowani
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F15 - fun który trwa :-)
    e70, bestia 4.8 - na emeryturze

Osiągnięcia Tomek_Poznan

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. To ja się włączę, bo temat już 2 razy ogarniałem - w sensie wymieniałem. A wcześniej wszystkie możliwe opcje i podklejenia próbowałem - bez skutku. Bo okazuje się, że to nie plastiki :-) Jak podniesiecie klapę to po obu stronach jest taki dynks - w klapie bodaj metal, który "wchodzi" w taki element plastikowy - przy zamykaniu i otwieraniu. I to po pewnym czasie to sie lekko wyciera - i stuka. Zwłaszcza na nierównościach. Ile się naszukałem co stuka to moje. Ale trafiłem raz na osobę, która wiedziała co nieco więcej (więcej niż standardowo w ASO :-). To był strzał w 10! I już 2 razy w ramach gwarancji kazałem to wymienić i wymienione zostało i cisza. Cisza - z mojej praktyki zapewniona za każdym razem na jakieś 40 - 50 kkm. Nie mam teraz jak zrobić zdjęcia, ale jak otworzycie klapę to od razu do zobaczycie. T_P
  2. 1. Ja kiedyś miałem trochę problemów (rok temu) z Deezerem. Kolejne atktualizacje softu ten problem ograniczały, a ostatnia (odpukać - jak na razie) wyeliminowała zupełnie. Problemy ze Spotify podobno były jeszcze większe, ale jak jest teraz nie wiem. Apple Music jest w jakimś konszachcie z BMW bo działa najlepiej i najpełniej. I bez kabla nawet :-) 2. Tak - odpalasz aplikację na telefonie, podłączony telefon po kablu i już z menu samochodu wybierasz co chcesz. A telefon powie Ci ile masz paliwa w baku nawet :-) 3. Apple Music BMW: T_P
  3. no właśnie nie bawiłem się jeszcze serwisami muzycznymi - czy to co podajesz to jest tylko dla Appla ? czy ogólnie ? Chyba dla wszystkich. Trzeba zainstalować tylko aplikację Connected Drive na telefonie. T_P
  4. Odnośnie Connected Drive kilka odpowiedzi: 1. Sam Internet zdecydowanie NIE. Miałem taki plan, że będę sobie trasy wytyczał w mapach Googla. I nawet wytyczyłem (zniósłbym to czekanie bo ten internet jest wolny), ale mój plan legł w gruzach jak ruszyłem. Internet wyłączył się ze względu na bezpieczeństwo. 2. Ceny Connected Drive. Tu sugerowałbym o sprawdzenie w konfiguratorze o co kaman. Bo same CD to koszt kilka kPLN. Być może konfigurator z automaty dodaje duży ekran i dopiero jak się wybierze opcje to widać, że po wzięciu dużej navi usuwane jest kilkaście tysięcy. 3. Do czego używam CD: a) remote services - super wygodne wysyłanie tras bezpośrednio do auta; możesz to zrobić sam z poziomu telefonu ale też bezpośrednio z Google Maps; a wyobraź sobie, że ktoś Ci umawia spotkanie (np. sekretarka) i od razu wysyła Ci trasę / adres miejsca docelowego do auta. Wsiadasz do auta i nie martwisz się o nic. Mała rzecz a cieszy. b) włączenie wentylacji - czasem. c) wszystkie aplikacje; czy zdarzało się Wam dotrzeć do nieznanego miejsca docelowego i szukać tego "numeru 34". Live view miejsca docelowego rozwiązuje ten problem. Albo poszukanie online najbliższego bankomatu. d) jako że ja dużo jeżdżę i najczęściej w miejsca których nie znam dobrze - Concierge. Wybierasz i sympatyczna Pani lub Pan znajduje Ci miejsce w którym zjesz, kuchnia którą chcesz i jakoś którą chcesz (czy slow food, czy coś na szybko), sprawdzi czy jest czynne i od razu ustawi Ci jako cel w nawigacji. e) serwisy muzyczne - to jak działa Deezer i Apple Music poprzez CD to jest miodzio. Spotify podobno również, ale akurat nie jestem subskrybentem. Plus - nie wiemy co przyszłość nam da. Niektóre aplikacje można dokupić później poprzez działający już Connected Drive Store. T_P
  5. Czy wy naprawdę jesteście w stanie wydać kilka tysięcy za fakt, ze swieci sie jedna lampa a nie dwie, lub kierunkowskaz jest szeroki a nie zwykła żarówka ???? :duh: Ja uważam ze lampy ledowe warte są każdej złotówki jakie kosztują ale nie za wygląd , ale za działanie . Ciekawa wymiana zdań może się rozwinąć. Otóż oczywiście LEDy w pierwszej kolejności działają fantastycznie. I z punktu widzenia praktycznego w sposób który mnie samego zaskoczył - podnoszą bezpieczeństwo. A system adaptacyjny LED jest mistrzostwem świata. Rocznie różnymi autami pokonuję 50-100kkm (zależy od roku) i jazda w nocy F15 z LEDami to naprawdę poziom wyżej. Ale - zupełnie nie widzę problemu aby ktoś kto jeździ głównie w dzień kupił je za wygląd. Czy jest cokolwiek wstydliwego w tym, że wydajemy jakąś kwotę z powodów estetycznych. Ja takiego problemu nie widzę. Buty, krawat, marynarkę i inne kupujemy bo nam się podobają a nie szukamy czegoś co nam tylko zakryje stopy czy ciało. Czy nam się to podoba czy nie auto kupujemy głównie emocjami. A wszystko inne sobie racjonalizujemy. I nie ma w tym nic złego, że kupujemy emocjami. Ja osobiście chcę jeździć autem, którego właściwości jezdne mi odpowiadają, ale które mi się również podoba. I to nie tylko podoba jako całość, ale podobają mi się detale, na które mogę mieć wpływ. I dlatego nie widzę problemu w wyborze koloru, który mi się podoba, felg, które mi odpowiadają, listew które oglądam przez X godzin będąc w środku auta, itd. Przecież za felgi również dopłacamy (i to niemało) a standard - z praktycznego punktu widzenia - oferuje to samo co wzór i rozmiar, który nam odpowiada. W życiu również kupujemy rzeczy, które są (1) praktyczne i ich estetyka nam odpowiada, albo (2) są estetyczne, ale praktyczność już mnie; ale kupujemy, bo cenimy estetykę, albo (3) są praktyczne, ale z estetyką to różnie bywa. Oczywiście nie można popaść w żadną skrajność. Ja nie przepadam za bylejakością i uważam, że powinniśmy zawsze szukać tego co (1) na co nas stać; (2) co spełni oczekiwania / założenia praktyczne podjęte przed zakupem; (3) co będzie estetyczne. Łącznie. Gdybyśmy kierowali się tylko i wyłącznie praktycznym aspektem to - przepraszam za uproszczenie - ale wino za 10 PLN daje ten sam efekt co wino za 50 PLN i dokładnie taki sam efekt co wino za 100, 200, czy nawet 1000 PLN :-) Gdybyśmy pomijali estetykę to cała sztuka (może prawie cała) nie miałaby sensu. A co powiedzielibyśmy ludziom, którym podobają się "ghost chairs" skoro praktycznie tak samo siedzi się na krześle za sumę stanowiącą ułamek. Nie idźmy na kompromisy tam gdzie sobie tłumaczymy - a po co mi to. Nie zawsze musi być po to, żeby było praktycznie. Albo - jeżeli estetyka idzie w parze z praktyką (jak z LEDami, ale pewnie już mniej z kolorem - za który często dopłacamy :-) - to tylko powód do radości. Zobaczcie fora innych modeli - ile pojawia się pytań w stylu "jak dołożyć ABCABC", "czy da się zmienić CDECDE" Uff.... Rozpisałem się. Ale to po porannej wzmocnionej kawie :-) T_P
  6. Z mojej strony: 1. NIE rezygnuj z Pakietu Connected Drive. W całej wartości to nie jest dużo, a kilka rzeczy przydatnych. 2. Listwy zdecydowanie inne niz Aluminium. Polecam Dąb Amerykanski. Fineline Pure też jest OK. 3. LEDy - tak. W nocy to jedno. Ale są jaśniejsze niż xenony i co ważne - mają światło w obu "żarówkach". W xenonie jedno miejsce jest puste. 4. Audio - albo H-K, albo Hi-Fi i zmiana na Bavsound (pojawi się lada tydzień dla F15). T_P
  7. Widzę, ze co pojazd to obyczaj, u każdego działa nieco inaczej :-). U mnie Deezer działał po kablu o tyle, że bezbłędnie podawał nazwe wykonawcy i tytul, ale okladki żadnej, doslownie żadnej. Jedna rzecz - którą zauważyłem. Jak jest po kablu i na dzielonym ekranie po prawej mamy muzykę to okładek nie pokazuje. Nie wiem dlaczego, bo jak w tym samym momencie uruchomimy po lewej (albo nawet równocześnie po lewej i prawej) - to na lewym jest zawsze a na prawym nigdy. Ten problem nie występuje w ogóle po Bluetooth (tam jest zawsze bez względu która strona). T_P
  8. Z tego co pamiętam ze Spotify zgłaszano problemy (właśnie z wyświetlaniem okładek) na forum Bimmersów. Czasem pomaga aktualizacja softu (banalnie prosta). Jako alternatywę polecam Deezer i Tidal (zwłaszcza w jakości HI-FI). Tu nie ma żadnych problemów z okładkami, albumami, itd. T_P
  9. Wchodzisz na poniższą stronę: https://www.2wglobal.com/webapps?url=https%3A%2F%2Fatt.2wglobal.com%2Fgstattweb%2Focean.do%3Fmethod%3DgetDefaultOceanQuickSearchPage Numer VIN wprowadzasz w pozycji Cargo ID. I wyskakuje Ci. Twojego jeszcze nie ma załadowanego na statek wg tego. Z tego co czytałem na Bimmersach to może wynikać z: 1. Wyjątkowo inny przewoźnik transportuje Twoje auto (czasem się to zdarza). 2. Jeszcze nie został załadowany. Co jest dziwne bo minęły 2 tygodnie. Nie wiem jaką masz konfigurację - ale Bimmersi wspominali, że niektóre konfiguracje mają opóźnienia z uwagi na braki w dostawach komponentów. Często utykają na ostatnim etapie produkcji. Aha - jak już będziesz widział, że Twoje auto załadowane to możesz sobie sprawdzić gdzie jest statek na morzu :-) T_P
  10. Powiedzmy, że auto wyprodukowane dnia nr 1. Poniżej krótki harmonogram: Produkcja - dzień 1. Załadunek na statek + 3-6 dni (można sprawdzić kiedy został załadowany) Transport morski + 14 dni (można sprawdzić gdzie jest statek) Wyładunek, odprawa, transport do dealera + 10 dni (tu można sprawdzić kiedy został wyładowany + nawet podejrzeć na kamerce jak statek jest rozładowywany). T_P
  11. Witam wszystkich. Mam pytanie - może oczekuję za wiele od marki premium. 1. Zgłaszam usterkę na gwarancji. 2. Serwis mnie umawia. 3. Mówię, że potrzebuję auto zastępcze (żeby dojechać do biura i później wrócić do serwisu). 4. Serwis mówi, że z nie ma, ale może ściągnąć za XXX PLN.... Punt 4 jest dla mnie zaskoczeniem. Mam porównanie do innych marek konkurencyjnych, które bez dyskusji od razu udostępniają auto. Jest to dla nich oczywiste, że jak klient zostawia auto to nie będzie siedział cały dzień.... Za dużo oczekuję, czy taka jest praktyka BMW? T_P
  12. Co prawda informacja dotyczy USA, ale ciekawe czy do nas dotrze. http://www.edmunds.com/car-news/2014-15-bmw-x5-recalled-to-replace-head-protection-system-airbags.html
  13. Z mojej perspektywy wygląda to tak: E70 benzyna - średnia około 17l/100 F15 30d - średnia około 9l/100 Łatwo policzyć. A najbardziej odczuwalne jest to, że nareszcie mogę pokonać większość tras na jednym tankowaniu, bez konieczności zatrzymywania się. T.
  14. Tomek_Poznan

    Ad blue

    U mnie najpierw pojawił się komunikat, że niski poziom. A jak pozostało 800 km to za każdym razem wyskakiwał komunikat (który po skasowaniu po kilkunastu sekundach znowu się pojawiał) - UZUPEŁNIJ AD-BLUE. I dodanie, że jak zabraknie to nie będę mógł uruchomić silnika. Było to tak upierdliwe, że po kilku uruchomieniach silnika nie czekałem dłużej i uzupełniłem. Komunikat zniknął już przy wyjeżdżaniu ze stacji (po kilku sekundach). T_P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.