Również przeglądam oferty e60 i zasadniczo za 30k nie widziałem jakiegokolwiek egzemplarza wartego uwagi :roll: niezależnie od wyposażenia czy wersji silnikowej Według mnie minimum to 40k za auto z silnikiem 2.5 lub 3.0 z początku produkcji. Tak jak piszesz. Te roczniki mają już po 9-11 lat, więc trzeba się wysilić by znaleźć porządny egzemplarz, jeżeli skusisz się na takie 525i z 2004 roku za 30k to nie dość że na 99% będzie powypadkowe (w wielu przypadkach nawet po kilku zdarzeniach, malowanych elementów się nie czepiam), wiele rzeczy będzie niesprawne, wiele będzie wymagało wymiany itp. Przebieg będzie najprawdopodobniej cofnięty z 400 na 200 byś miał dobre samopoczucie. Minie kilka dni, tygodni i będziesz żalił się jakie te bmw to badziewne auto, że się psuje co tydzień itp. Jeżeli nie masz doświadczenia z marką to zdaj się na kogoś kto je ma, bo zakup egzemplarza w okazyjnej cenie często kończy się naprawami za kilkanaście tysięcy :cool2: W co te twoje kilka tysięcy ma być wpakowane? :duh: Irytują mnie takie wpisy- jak kupowac to tylko powyżej iluś tam , naprawy kilka tys i inne bzdury Masz w ogóle pojęcie z jakich części i ile kosztujących składa się ten samochód? Ja jakoś kupiłem 525i za 30 tys i poza tankowaniem i myciem nic z tym samochodem nie robię Poprzednio miałem e39 i tez każdy na forum pieprzył że za 10 tys to trup i złom można kupić a jakoś szczęśliwie 4 lata przejeździłem i nigdy mnie nie zawiodła , paliła na dotyk aż do końca Nawet jak by mu sie posypał silnik to za 1500zł używany i przekłada a takie mądralińskie wpisy robicie chyba po to aby popisać się kwotami wydanymi na samochód albo leczycie kompleksy