Skocz do zawartości

sikor1606

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 530D 2001

Osiągnięcia sikor1606

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Do niedawna myślałem, że filtr paliwa ma opcje podgrzewania wstępnego sugerując się wtyczką, ale niestety nie. Tam jest tylko czujnik ciśnienia. Obiło mi się o uszy, że 2.5d/3.0d mają wstepne podrzewanie paliwa, tylko jakoś znależć tego nie mogę, ale spojrz na el. nr 8: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP71&mospid=47559&btnr=13_0801&hg=13&fg=10 A może ta widoczna chłodniczka paliwa pełni też rolę podgrzewacza? Przyjrzę się temu bliżej jak się zrobi cieplej. PS. Poleć publicznie ten depresator, na pewno się też komuś przyda ta informacja. Może rzeczywiście to jest coś co wstępnie podgrzewa paliwo ale pewny to też nie jestem. Warto zwrócić jednak uwagę że dalej jest jeszcze kawałek przewodu a tam zapewne stoi paliwo i może lekko zgęstnieć a to wystarczy do chwilowych problemów. Nie chcę być odbierany jako gawędziasz co się tylko reklamuje na forum. Mam sklep i handluję min. chemią i z dodatków jak ktoś kocha swój samochodzik to polecam tylko LIQUI MOLY lub MOTULA. Mam w ofercie depresator LM 1L w cenie 55zł, a wystarcza na 1000L paliwa więc nie jest to specjalnie duży wydatek a produkt Made in Germany najwyższa klasa.
  2. A w którym miejscu jest ta nagrzewniczka? Ja mam widzę taką samą furkę jak ty i chemię stosuję systematycznie. Oczywiście tylko najlepszą i oczywiście bez przesady. Ty nie masz zaufania do chemii ale masz zaufanie do polskich paliw a ja nie, choć leję tylko te lepsze na sprawdzonych stacjach. Przepisy Unii Europejskiej nakazują żeby paliwo nazywane zimowym wytrzymywało temperaturę -21st, więc jeśli założymy że pewnie większość nie trzyma tych parametrów(dodatki są bardzo drogie) problemy pojawiają się już przy -12-15st. Depresator nie jest groźny dla silnika, zapobiega jedynie wytrącaniu parafiny. Jak masz jakieś pytania o chemię napisz na priv.
  3. Temat już wałkowany ale ja przerobiłem już wszystkie metody podawane na forum i dalej klapa. Xenony po lifcie świecą jak świeczki, regulacja działa, regulatory całe, żarniki nowe, wnętrze myte metodami polecanymi na forum, polerka zewnętrzna wykonana i dalej nic!! Dwaj fachowcy od lamp u których byłem nie chcą podjąć się rozbierania i naprawy bo twierdzą że to jest efekt typowego wypalenia soczewki. Trochę mnie to zastanawia czy szkło może "wypalić się" tak żeby zmniejszyć przepuszczalność światła. Mogę jeszcze próbować rozbierać lampę, choć to wcale nie takie proste, ale jeśli i tak soczewka się do niczego nie nadaje to szkoda mojej roboty. Zakładam że skończy się i tak wymianą lamp ale może ktoś przerobił już ten temat i wyszedł z tego inaczej
  4. Wytrącanie parafiny z oleju napędowego, co może spowodować niewłaściwy zapłon mieszanki na jednym lub kilku cylindrach. Miałem ten problem przy zeszłorocznych mrozach, w tym roku zapobiegliwie dolewam depresatora do paliwa i problem na razie nie występuje(choć mrozy trochę mniejsze:-)). Polecam wypróbować bo nie jest to duży wydatek.
  5. sikor1606

    530d spalanie porownanie

    Ok, ja wiem o tym, ale w pierwszym pytaniu były podane takie parametry mocy więc takie przyjąłem. A jak widać różnice w ustawieniach są i być muszą. Na pewno na spalanie ma wpływ bardzo wiele czynników ale ja chciałem pokazać że masa nie jest głównym czynnikiem. Nie mam takiej wiedzy żeby określić czy porównywane pojazdy mają te same skrzynie i mosty napędowe. Moim skromnym zdaniem 90% różnic przy pomiarach spalania w tych samych pojazdach to ewidentnie różna technika i styl jazdy kierowcy oraz różne warunki drogowo-pogodowe a dopiero dalej mamy sam pojazd. Zgadam się z Tobą że BMW dobierało parametry do konkretnego pojazdu ale własnie dlatego trudno jest je porównywać pod względem spalania. Ten sam silnik i kierowca to jeszcze za mało cech wspólnych by wyciągać z pomiarów jakieś logiczne wnioski. Pozdrawiam
  6. sikor1606

    530d spalanie porownanie

    Jesteś gościu niemiły i nierzeczowy. Ja Ci udowadniam że ten sam silnik w różnych samochodach daje w parametrach pojazdu inne wyniki końcowe a ty mi wmawiasz że chcę modyfikować skrzynię. Gdyby przyjąć Twój tok myślenia to każdy z tych pojazdów powinien mieć takie same parametry no bo przecież ma ten sam silnik. Przyjąłem proste założenia bo przecież tak konkretnie to znamy tylko serię i silnik: rok pr ok 2000 i dokładnie ten sam silnik. e46 330d(automat):moc 184KM, Max mom. 390Nm od 1750obr. e39 530d(automat):moc 193KM, max mom. 410Nm od 1750obr e38 730D(automat):moc 184KM, max mom. 410Nm od 2000obr a należy jeszcze przyjąć że stopień zużycia pojazdów jest dokładnie taki sam i nie posiadają żadnych modyfikacji mechanicznych ani elektronicznych. Jak widać każdy z zespołów napędowych został inaczej zestrojony(inne mapy silnika i skrzyni), może i optymalnie ale na pewno nie tak samo więc porównywanie spalania tych pojazdów jest niemożliwe.
  7. sikor1606

    530d spalanie porownanie

    Widzę że "mądrych" przekonać trudniej:-) A czy ja podałem spalanie w Warszawie jako główny argument! Udowadniam że jak moja fura na długiej trasie na autostradzie osiąga spalanie 7,5L/100km to jak w porównywalnym samochodzie można osiągnąć w ruchu miejskim 8L/100km przecież to bajeczka. Co ty chłopie pieprzysz o jakimś optymalnym ustawieniu, nie masz pojęcia o mechanice, na świecie doszło do tego że jedna firma robi silniki do wielu marek a osiągi poszczególnych pojazdów w których jest montowane są kompletnie inne i nie jest to tylko i wyłącznie związane z różnicami w masie a głównie konkretnym zestrojeniem wszystkich podzespołów układu napędowego czyli silnika, skrzyni, mechanizmu różnicowego(jeśli taki występuje) i tak dalej. Uzyskujemy wtedy różne moce silnika i momenty obrotowe. Jak jesteś taki fachura od samochodów to poczytaj jakie ma parametry Range Rover z tym samym silnikiem i ta samą skrzynią tylko kompletnie inaczej zestrojonym zestawem. Nie mam ochotę wchodzić z tobą w takie durne dyskusje.
  8. sikor1606

    530d spalanie porownanie

    A co ma piernik do wiatraka? Skrzynia ma takie przełożenia żeby jak najbardziej optymalnie wykorzystać osiągi silnika, więc Twoja teoria o skrzyni nie ma nic wspólnego z tematem. A co do spalania i fantastyki jaką wmawiasz niektórym. Wracałem teraz swoim E61 530d (manual) przez całą Łódź, ale już po za godzinami szczytu, bez większego stania w korkach, bardzo delikatnie i spokojnie. Spalanie 6,7 litra / 100 km. Jadąc tę samą trasę dwa dni wcześniej w korkach o innej porze dnia spalanie 10,5 l. Więc nie ma to nic wspólnego z fantastyką, a z warunkami jazdy. Gratuluję znajomości mechaniki jeśli uważasz że różne zestawienia zespołów napędowych nie wpływają na poziom spalania. Przecież ty sam u dobrego fachowca możesz zmienić w każdym automacie soft zmieniając w ten sposób parametry zmian biegów. Manual to inna bajka bo wszystko zależy od indywidualnego stylu jazdy ale przełożenia biegów maja także znaczenie w konkretnych parametrach pojazdu. Warto trochę poczytać zanim wygłosi się taki poglądy. Jeśli ty sprawdzasz średnie spalanie na przebiegu kilkudziesięciu(kilkunastu) kilometrów to wychodzą Ci takie kwiatki, ja podałem przykład na odcinku 700km jazdy w różnych warunkach poza terenem zabudowanym więc nie mam pojęcia co ty chcesz mi udowodnić. Zrób test na jednym zbiorniku paliwa i zobaczymy czy osiągniesz spalanie 6,7L/100km a przy drugim zbiorniku 10,5L/100km zakładając że nie będziesz się bardzo starał żeby zafałszować pomiar.
  9. A gdzie ty reklamę Liqui Moly widziałeś. Nie twierdzę że Liqui Moly jest najlepsze na świecie ale Castrola to ja już w kliku samochodach przerobiłem i mam swoje bardzo negatywne doświadczenia. Nikt mi też nie powie że olej robiony w rafinerii Trzebinia(tam się robi Casrola na Polskę) będzie lepszy od oryginalnego produktu Made in Germany nawet jak mu naklejkę Castrol nakleimy. Popytaj mechaników jak wygląda wnętrze silnika po Magnateku! Temat czystości oleju po jakimś przbiegu przerabiałem już u wielu klientów. Jeśli do zasyfionego silnika wlejesz dobrej klasy olej(ja za takie uznaję Motula, Liqui Moly, Valvoline i Mobila ale tylko Mobil1) nastąpi intensywne mycie wnętrza więc olej w krótkim czasie zrobi się syfiasty, trzeba go zlać i od nowa zalać świeżym olejem, żeby tego uniknąć można przepłukać silnik przed wymianą specjalnym środkiem który ma w ofercie kilka w.w renomowanych firm. Zresztą dobry olej nie może być po 2000km od wymiany czysty bo to oznacza że nie myje wnętrza i nie odbiera sadzy. Osobnym problemem jest nagminne podrabianie nie których marek olei(Casrol, Mobil, Motul) więc warto kupować czasem drożej ale u sprawdzonego sprzedawcy.
  10. sikor1606

    530d spalanie porownanie

    W temacie początkowego pytania. Każdy z podanych samochodów może mieć kompletnie inny zestaw napędowy, przecież silnik to nie wszystko. Skrzynie mogą mieć inne przełożenia, a to bardzo wpływa na spalanie. Moje E39(automat) użytkowane w Warszawie na krótkich trasach na i oczywiście w ciągłej ciasnocie nie schodzi w mieście poniżej 12,5L(zimą). Jak ktoś pisze że pali mu w mieście 8-9L to może sporo zarobić na fantastyce. Dwa lata temu byłem swoją furką na Chorwacji, trasa w 70% autostrada, prędkości przeważające 110-120km/h(kumpel jadący ze mną Avensisem się nie spieszył:-)) i udało mi się osiągnąć "fenomenalne" spalanie 7,5L mierzone z ilości paliwa a nie wskazania elektroniki. Jak wracałem sam i poleciałem długimi odcinkami trochę szybciej(140-180km/h) to już skoczyło spalanie na 8,5L więc jak cudotwórcy osiągają w mieście średną 8L/100km. A dodam że jeżdżę od 21 lat i ekodriving nie jest mi obcy.
  11. wiem wiem. Olej właśnie jest 10W40 mobil. Już trochę poczytałem i dowiedziałem się, że nie wolno tego oleju do tego silnika. Zlewam go jak najszybciej, ale zrobię mu jeszcze płukanie-LIQUI MOLY. Następny olej chcę 5W40 ELF LDX Excelium. Dobry, czy za gęsty jeszcze? Jak myślicie, ta operacja uciszy szklanki? pzdr i duzo sniegu Zawsze leje olej 10w40 do swoich BMW (od 8 lat) , WIEC JAK NIE WOLNO ? zalecają 5w40 do nowych aut ,a nie do fur co miały 5 włacicieli i mają najechane po 300-500 tys km ! fakt że np. mobil 10w40 ostatnio coś się zepsuł ! - taki przykład : po zalaniu mobila 10w40 z beczki kupionego na litry , klawiatura zaczeła mi klepać jak starej q.rwie ząb , pojechałem kupiłem niby ten sam olej ale w 4 lit bańkach i jak ręką odjął !!! . (to było z 2 lata temu ) - Po drugie teraz z mobilem nawet tym w bańkach 4l jest cos nie tak (jest jakiś wałek ) bo bańka oleju w sklepie czy na allegro jest tańsza niż u oficjalnego dystrybutora (słowa przedstawiciela handlowego)!! Jak to możliwe?! , poza tym cały korek od tej banki da się odkręcić bez zrywania plomby (sprawdzałem) i można tam wlać nawet olej rzepakowy z biedrony i zakręcić !!! Wiec od dwuch wymian przeszedłem na olej Valvoline 10w40 i jest miód !!! Cisza , auto (e39 523i , 290 tyś km ) chodzi jak ELEKTRYCZNE ! zero wycieków a juz sie pocił odrobine ! skoro masz e39 z 97 r i to na 99% przebieg masz +/- 300-350 tys , albo i lepiej , wiec jak zalejesz olej syntetyczny to dopiero ci zagra cała symfonia !!! Będzie klaskało Ci pod maską jak u Rubika na koncercie ! a i na bank wycieki sie pojawią z pod uszczelki klawiatury. Tak to u mnie wygląda i nie tylko u mnie bo jest nas z 10 osób na dzielni co mają bmw w benzynie i wszyscy powiedzą Ci dokładnie to samo ! Całkiem fajnie!!! To znaczy że jak ty tak robisz to wolno!!! Poglądy myśleniowe masz na poziomie mechaników od Wartburgów i Trabantów. Do 100tys km syntetyk, 100-200tys km pólsyntetyk a potem to już tylko mineral. Ile razy ja już to słyszałem!!! Tej klasy samochody nawet z przebiegami 300-400tys km powinny jeździć na syntetykach a jak zaczyna brać olej to nie zmiana na gęściejszy tylko remont silnika. Oleje pólsyntetyczne klasy 10W40 to powolne dobijanie silnika. To tak jak byś mył zęby kiepską pastą albo wcale, próchnica się pojawi po 10latach, a w samochodzie kiepski olej wyjdzie po 100tys km. Więc będzie się martwił ten kto kupi ten samochód od Ciebie. Valvoline Maxlife ma tendencje do wyciszania silników ale to nie oznacza że jest super smarowanie, dlatego potem klepie klawiatura przy 200tys km
  12. Liqui Moly Synthoil High Tech 5W40 to jeden z nielicznych olei 100% syntetycznych(a nie HC jak większość na rynku) i to jest jego wielka przewaga nad konkurencją. Jest jeszcze wersja tego oleju Diesel. Technologicznie oleje HC czy też czasem zwane Synthese-Technology nie dorównują jeszcze pełnym syntetykom. Jeżeli ktoś nie ma filtra cząstek stałych to zdecydowanie polecam ten olej. Wymiana oleju po 35tkm to chyba jakiś żart, tego typu wydłużanie interwałów można stosować tylko i wyłącznie w przypadku olejów z oznaczeniem LongLife a moim osobistym zdaniem także tylko wtedy gdy większość przebiegu odbywa się przy stabilnej jeździe w trasie(niemieckie autostrady:-)). W przypadku przewagi jazdy miejskiej nie ma oleju który powinien siedzieć w silniku dłużej jak 15tkm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.