Skocz do zawartości

mczarny1980

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E60 N52

Osiągnięcia mczarny1980

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Dzięki BaX i KTM71 Zderzak wymieniony :-) Kurde te ślizgi są całkowicie inne niż ori, nie wiem jak ludzie naciągają zderzak mpakiet na te standardowe ślizgi - jak one u dołu sa są węższe o 3 cm - wszystko musi być ori i zmienione bo ten zderzak nie będzie leżał tak jak powinien
  2. To proszę moderatora o przeniesienie do właściwego działu :-)
  3. Cześć Mam podkręcone napięcie w ringach Drl i tak zrobione, że przy zapaleniu xenonow nie słabnie ring tez świeci jak Drl dzienny - mozna podpiąć żarówki xml2 led czy trzeba zmniejszyć to napięcie do tych fabrycznych ustawień ? Obecnie mam seryjne żółte Osramy - i konkretnie to świeci Zamówiłem tez zwykle GPT 35w - tylko nie wiem czy je zakładać bo obawiam się, że mogą tego wyższego napięcia nie wytrzymać :-) Dzieki za info E60 LCI
  4. Witam nie mogę znaleść jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy wymieniając standowy tylni zderzak w e60 2006 przedlift bez PDC -sedan na mPakietowy - oryginalny muszę kupować rownież ślizgi boczne prawy i lewy czy pasują te standardowe ? Może ktoś wymieniał sam to bedzie wiedział :-) Na 100% muszę dokupić dolną osłonę prawą pod akumulatorem i podobno to dolne środkowe mocowanie bo to standardowe się nie nadaje. - czy jest to prawda ? Ma ktoś doświadczenie z tym tylnim zderzakiem ? Z góry dziękuje bo lada dzień odbieram z lakierni zderzak i nie wiem co mam jeszcze dokupić Z góry dziękuje za jakieś info
  5. Witam nie mogę znaleść jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy wymieniając standowy tylni zderzak w e60 2006 przedlift bez PDC -sedan na mPakietowy - oryginalny muszę kupować rownież ślizgi boczne prawy i lewy czy pasują te standardowe ? Może ktoś wymieniał sam to bedzie wiedział :-) Na 100% muszę dokupić dolną osłonę prawą pod akumulatorem i podobno to dolne środkowe mocowanie bo to standardowe się nie nadaje. - czy jest to prawda ? Ma ktoś doświadczenie z tym tylnim zderzakiem ? Z góry dziękuje bo lada dzień odbieram z lakierni zderzak i nie wiem co mam jeszcze dokupić Z góry dziękuje za jakieś info
  6. i teraz ciekawostka - byłem na analizie spalin - auto zostało na noc w miejscu gdzie miało być przeprowadzone badanie - z samego rana odpalamy - o czywiście mega kopci - wszystkie wartości książkowe - gość stwierdził, że jest to para wodna idealnie czysta - brak zapachu - gość stierdził jak z czajnika. (oczywiście nic nie nie bierze płynu chłodniczego - już pisałem) i teraz pytanie skąd tyle wody co rano - nawet jak postoji 5 h w temperaturze 30 stopni na słońcu to też kopci tą parą - ku....a nie mam siły już :-)
  7. Dziś coś mnie podkusiło aby rozebrać osłonę silnika i wyjąć wtyczkę od czujnika wałka mimośrodowego Valvetronic :-) zapalam i wszystko ok - nie drży nie kopci :-) natomiast po włożeniu wtyczki drży jak wcześniej opisywałem. Najciekawsze jest to że stało się to po wymianie czujnika na nowy ori bo stary wywalał błędy tegoż czujnika. Z tego co wiem po wyjęciu jej wtyczki sterowaniem zaworów zajmuje się przepustnica tylko, że nie jest to aż takie wydajne jak valvetronic. i teraz pytanie czy możliwe jest, że po założeniu - nowy sprawny czujnik zaczął poprawnie odczytywać dane z wałka mimośrodowego, który może być zużyty ? a na starym czujniku, który był niesprawny zaczytywały się jakieś uśrednione parametry pracy Valvetronic i dlatego chodził normalnie. Dodam, że jeszcze przed wymianą tego czujnika auto na ciepłym nie drżało tylko przy zapalaniu na zimnym przez chwilkę ale nie kopcił Czy ktoś wie czy taki wałek mimośrodowy valvertonic jak jest zużyty może powodować nierówną pracę Silnika i drgania na zimnym motorze - zkładając , że czujnik tego wałka jest sprawny ( brak błędów) z góry dzięki za każde info
  8. itam Auto BMW E60 2006r N52 523i sedan - maual Od jakiegoś czasu zmagam się z problememem kopcenia (raczej biały dym) i drżenia silnika po rannym odpaleniu - choć ostatnio już nawet jak wystygnie to po 3-4 h też troszę biłego dymku pójdzie - ale od początku :-) Jeszcze pół roku temu zjawisko kopcenia występowało bardzo sporadycznie (może kilka razy się zdarzyło) drżenie silnika po porannym odpaleniu było prawie zawsze (trwa to 1-2 minuty) choć teraz to już drży i kopci jednocześnie. podczas nierównej pracy silnika czasem zapala się kontrolka silnika ale po zgaszeniu i zapaleniu jest już wszystko ok - tzn jak już przestanie kopcić. jak już się nagrzeje to nie ma możliwości aby póścił białego dymka nawet przy ostrej jeździe i zmianie biegu nie ma takiej możliwości - co do drgania to mam wrażenie że jak się nagrzeje to delikatanie drży kiedyś tak nie było- coś jak 3.0 w Dieslu w środku. olej Motul 5w40 zmiana co 10 tys na kompie błędy które po skasowaniu nie wracją, aż do czasu ponownego pokazania się kontrolki silnika 29D2 misfire, cylinder 6 29D0 misfire, cylinder 5 29D1 misfire, cylinder 4 29CC misfire, several cylinder 2DED Powermanagment, quiescent current control wrzucam też filmik jak pracuje i jak kopci ten silnik http://www.youtube.com/watch?v=3Y6tRMN86IU A najlepsze jest to, że płynu chłodniczego nie ubywa :-) Oleju bierze średnio 1 litr na 2,5 tys km - zawsze mi tyle brała - odkąd występują te objawy nie bierze więcej niż brała wcześniej najlepsze, że te silniki tak biorą nawet po remoncie przelot 300 tys ale silnik zwsze był w dobrych rękach, ja też nie oszczędzam na wymianach wszytsko ori itp : czujniki wałka mimośrodowego, wałek wydechowy, popychacze itp też już wymianiałem bo mi stukał - oczywiście pomogło Ale wracjąc do tematu czy macie jakieś podejrzenia? może w innym silniku ktoś miał podobnie? mocy nic nie traci, fajnie się wkręca - czasem mam tylko takie minimalnie szarpnięcie w jak mam małą prędkość a wyższy wiek przy obrotach rzędu 1500 2500 rpm ale to sporadycznie - to chyba raczej sprzęgło - szarpniecię bez zmiany biegu oczywiście już sam nie wiem co to może być - mój mechanik też rozkłada ręce bo w aucie już masę rzeczy wymianiłem - wtryski regenerowane, choć i tak były dobre, świece nowe Beru moze to Cewki - jutro chyba je podmienie, może wtedy błędy pokażą się na 1,2 i 3 cylindrze. może analiza spalin po ranym odpaleniu na stacji diagnostycznej już obstawiałem uszczelniacze zaworowe ale boję się że wyremontuje silnik a tu się okaże że to nie to znając moje szczęście przy uszczelniaczach chyba brałby więcej oleju - bo naprawdę bardzo kopci - aha kompresja jest na wszystkich garach idealna :-) dzięki za wszystkie podpowiedzi i chęć pomocy Marcin
  9. To cykanie to się okazało że do wymiany był wałek wydechowy rozrządu :-( - wsadzony ori z obudową + nowe zawory hydrauliczne) luz był około 3 mm jak się ruszało wałkiem już wyjętym oczywiście w obudowie - massacra tak się wytarł - ale 300 tys zrobiło swoje - a wałek był od nowości - a wiadomo n52 ma kiepskie smarowanie góry :-) a co do tego czujnika to Dis'em wykasowano błąd - był spokój do dnia dzisiejszego - chyba nie obędzie się bez wymiany - bo już był efekt mechaniczny - 1 raz się to stało - maksymalnie wkręcał na 1,5 tys obrotów a gaz w podłodze - po zgaszeniu i zapaleniu wszystko ok. - ale teraz błędu już nie da się wykasować aktualny błąd doszedł jeszcze pierwszy : track - wcześniej tego nie było https://www.dropbox.com/s/iio60620wo5c5du/zdj%C4%99cie.JPG
  10. Witam Czy ktoś wie co to może być? ( fotka błędu z inpy w załączniku) https://www.dropbox.com/s/f8hoscq1hykssgr/b%C5%82%C4%85s%20valvotronica.doc Mechanik mi mówi, że to czujnik położenia wału korbowego do wymiany: jak go skasuje inpą to się pojawia po 2 tygodniach objawy: -czasem (raz na 5 rannych odpaleń średnio) po odpaleniu auta rano (na wolnych obrotach) - przez średnio 10 -15 sekund obroty spadają, auto drży i zapala się kontrolka Check Engine - jak się troszkę przygazuje lub zgasi i odpali raz jeszcze to jest ok. - z silnika niekiedy słychać takie cykanie (podobno wtryski bo popychacze hydrauliczne miałem wymieniane na nowe niedawno) - co do cykania to nie ma reguły czy ciepły czy zimny - zupełnie losowo, raz nic nie ma innym razem delikatnie słychać. Najczęściej po odpanieniu na ciepłym tak delikatnie słychać przez 2-3 sek i po chwili cisza. Np wczoraj postał 8 h i po odpalniu silnika cykło ze 4 km. tak głośno jak stary diesel. Ale generalnie najczęstszej jest cisza absolutnie nic nie słychać. narazie zalałem STP do wtrysków i ze dwa baki pośmigam to zobaczymy czy wtryski do wymiany. Czytałem że takie cykanie wtrysków to może być też przez ten domniemany czujnik położenia wału. Problem w tym, że ten czujnik był niedawno wymieniany na ori używkę - może jakaś felerna + adaptacja DIS. Chyba kupię nową ale nie wiem czy to to jest problemem czy coś innego - czasem jak dotaczam się do świateł i wrzucam luz to jest taki skok obrotów z 600 na 1000/1100 - może 2-3 razy na dzień (robiąc jakieś 30 km) Dodam jeszcze że auto idelanie zapala, moc chyba w normie (tylko ta góra jakaś taka niemrawa) ale to może już przyzwyczajenie nie gaśnie , nie rwie, itp świece ostatnio wymieniałem na nowe Beru przebieg 290 tys czy miał ktoś z Was podobną przypadłość ? z góry dzięki
  11. Witaj W 99% jest to lewy tylni (od kierowcy) czujnik ABS
  12. Witam W mojej 330d była to wybita Tuleja mostu :-) objawy dokładnie takie same :-)
  13. Witam. To gdzie konkretnie jest to spotkanie?
  14. Witam Przy tych prędkościach na autostradzie ja mam spalnie 6 l. W 330d manual sedan 184 kuce. 2 osoby W mieście 8 litrów nie przekroczy :-) Mieszkam w Sosnowcu (centrum) a pracuje w Katowicach ( centrum) i przy takiej jeździe bez tras to pali mi maks 7 l z małym hakiem. Auto rewelacyjne. Na nic innego bym nie zamienił. Zrobiłem w ponad 1 rok 40 tys kilomentow i nic nie robiłem poza tym co się robi standardowo ( klocki, oleje, filtry). Minimalnie pali w trasie 5,3 ale to jak dużo przez telefon gadam :-) opony tył 225/17 i przód 215/17
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.