pare tygodni temu stałem na światłach koło E60 530d, zapaliło sie zielone ruszylismy (ja noramalnie) koleś widać że przycisnął a z tej 530d dym jak z parowozu , myśle sobie pewnie nieżle zchipowana dojeżdzamy do drugich świateł i mówie sprawdze sie jak mi daleko odejdzie , zapaliło sie zielone ruszmy i tak do 110 byłem o jedną długość przed nim , i słysze jak przez CB ktoś sie pyta ile pali ta benzyna , ja niewiedziałem że chodzi o mnie bo mam przecież diesla ,i zwowu słysze kolego co sie ze mną scigałeś jaki masz motor , ja mówie że 3 litry diesel , a on mówi że myślałem że masz benzyne bo nic mi nie kopci , pogadaliśmy chwile i pojechałem dalej . Niesądze żeby moja 330d dała rade zdrowej 530d , byś może miała coś nietak , reasumująć wydaje mi sie że wszystko zależy od wielu czynników tz: mam nowy filtr tz odme nowy filtr powietrza tankuje tylko na schelu , wtryski na komputerze wykazały nominalną wartość wszystko do kupy daje efekt w postaci braku dymu .