Skocz do zawartości

szayek

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e91 320d 2005

Osiągnięcia szayek

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Odświeżę trochę temat. Dopiero dziś dostałem wycenę - naprawa ekonomicznie nieuzasadniona. Niestety szkoda całkowita. Chciałem naprawić auto bo mechanicznie nieuszkodzone, ale za pieniądze które proponują będzie ciężko... Zaniżyli wartość rynkową, poza tym w ich kalkulacji wartość naprawy jest o jakieś 5% niższa od wartości rynkowej. Będę się odwoływał, ale skoro szkoda całkowita to pewnie trudno będzie wyegzekwować zasadność naprawy...
  2. Tak jak większość "tanich" TU... Na razie czekam na wycenę i od tego zależy co będę dalej robił. Auto na razie stoi u sprawdzonego blacharza i zamysł jest taki żeby naprawiać u niego, ale to zależy od wyceny. Jak będzie mocno zaniżona to wstawię do ASO i naprawie bezgotówkowo. Nie chciałbym sprzedawać. Autem jeżdżę już 5 lat i wymieniam wszystko na bieżąco. Na rynku ciężko znaleźć warty uwagi egzemplarz.
  3. Ze względu na taką możliwość niestety, ale opcja "bardziej ekonomiczna" - COMPENSA
  4. Nie mam jeszcze wyceny. Wczoraj ponownie samochód oglądał rzeczoznawca. Telefonicznie zgłosiłem mu kilka pominiętych elementów (m.in. napinacz pasów) i dodał je na Ocenie Technicznej (5 pozycji). Doszły jeszcze 2 reflektory przednie, osłona chłodnicy... Teraz jest ich 37 chociaż moim zdaniem jeszcze czegoś może brakować. Zdziwiłem się bo klema pirotechniczna nie walnęła. Auto jest zablokowane, prąd jest ale nie odpala. Teraz czekam na kosztorys - będzie pewnie na początku przyszłego tygodnia. Co do GENERALI to też słyszałem takie opinie. Zobaczymy.
  5. I po oględzinach rzeczoznawcy. Przed chwilą dostałem ocenę techniczną szkód w pojeździe i mam kilka zastrzeżeń. Czy taką ocenę rzeczoznawcy można kwestionować i czy warto na tym etapie? Wycena naprawy będzie dotyczyła tylko wyszczególnionych w OT pozycji. Druga sprawa. W czasie wypadku na tylnym siedzeniu miałem zapięty fotelik z bazą + bazę od fotelika (wartość ponad 2k-mam paragony) Z tego co wyczytałem to po każdej kolizji foteliki należy wymienić. Wiem, że na stronie fotelik.info można było uzyskać darmową ekspertyzę. W tej chwili zawiesili tą działalność. Może ktoś z Was przerabiał temat zwrotu kasy za foteliki z OC sprawcy? z góry dzięki
  6. Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Dziś udało mi się załatwić auto zastępcze, jutro rano jestem umówiony z rzeczoznawcą. Jak dostanę wycenę będzie łatwiej zdecydować co dalej. A co myślicie: lepsza ta szkoda całkowita i sprzedaż auta w takim stanie - jakiś czas temu myślałem o zmianie na nowsze e91, ale wiadomo jak to jest z szukaniem auta w naszym kraju... Czy ew. próbować go naprawiać, najlepiej bezgotówkowo w ASO, ale pewnie skończy się na zamiennikach... No i wolałbym żeby wszytko było na 100% sprawne bo wożę 2-ke małych dzieci. Auto nie na bogatości wyposażone, ale dbałem jak o własne dziecko :wink: shit happens
  7. Dzięki za inf o aucie zastępczym. Nie omieszkam skorzystać. Jako wypadkowy laik nie miałem o tym pojęcia i już się zastanawiałem od kogo pożyczyć jakieś wozidło. A sprawa z Proama ... mało optymistyczna.
  8. Witam, wczoraj spotkała mnie niemiła przygoda. Wracając spokojnie do domu wbiło się we mnie renault megane wpychając na toyote yaris (oba auta prawdopodobnie szkoda całkowita). Była policja, straż. Sprawca - kierowca Renault. Kilka zdjęć z kolizji zrobionych latarką: https://www.dropbox.com/s/nswv8hwxmbbf2ea/IMG_0224.JPG?dl=0 https://www.dropbox.com/s/8ufc64um4nglrhw/IMG_0217.JPG?dl=0 https://www.dropbox.com/s/uh4w4qra7hexghs/IMG_0219.JPG?dl=0 https://www.dropbox.com/s/gvh3k10c8qby30z/IMG_0221.JPG?dl=0 https://www.dropbox.com/s/rf3amnseliwlf7p/IMG_0223.JPG?dl=0 W mojej Brygidzie uszkodzeń sporo. Począwszy od tyłu: zderzak, lampa, podłoga bagażnika (nie dało się podnieść półki bagażnika), tylna klapa, poduszka kierowcy, napinacze pasów. Z przodu. zderzak, maska. To tylko powierzchowna ocena, w tej chwili ciężko stwierdzić zakres uszkodzeń "pod spodem". Koledzy proszę doradźcie jak najlepiej rozwiązać sprawę bo oprócz plastikowego szalika zostałem bez auta. Czy jakieś ASO w Wa-wie podejmie się naprawy (o ile warto w ogóle naprawiać). Auto z 2005 raczej skromnie wyposażone. Zależy mi na doprowadzeniu auta do stanu z przed naprawy a przy okazji uniknięciu "ciągania" z ubezpieczycielem sprawcy (Generali). z góry dzięki za wszelkie sugestie Pozdrawiam
  9. szayek

    Mazowieckie

    Witam, w najbliższym czasie planuje wymienić akumulator. Obecnie jest zamontowany w aucie 80Ah 640A, chce założyć 80Ah 740A, albo jeżeli jest możliwość adaptacji 85Ah 800A. Szukam kogoś z okolic Warszawy, kto przeprowadzi rejestrację i ew. adaptację nowego akumulatora. za wszelkie informacje z góry dziękuję
  10. To mój pierwszy post na forum także witam wszystkich. Również pozbyłem się tego irytującego pukania. Do tej pory próbowałem smaru silikonowego, kremu nivea, ale po czasie problem wracał. Skorzystałem z pomocy kolegi Gorik79, uszczelki zostały oklejone taśmą teflonową i nareszcie jest cicho, trzaski jak ręką odjął :). Szczerze polecam to rozwiązanie :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.