Na jednym z forum jest foto relacja z wymiany wentylatora,na ktorej sie opieralem ale jest ona bardzo niedokladna i gosc powinien dostac opiernicz ze to,bo dzieki niemu polamalem zatrzepy kanalu powietrza.Ta czesc znajduje sie pod deska i to ona ,jako ostatnia stoi nam na przeszkodzie.Przez ten kanal przechodzi plastikowy walek,ktory nalezy (śrobokretem)przesunac maksymalnie w lewa strone,pozniej odbezpieczyc 2 metalowe zatrzaski i delikatnie podniesc od siebie.Z drugiej strony beda nas trzymac 2 plastikowe zatrzepy.Druga rzecza z ktora nalezy uwazac to polka Glove box,najlepiej bedzie ja tylko poluzowac i wyjac poniewaz calkowite odkrecenie srob zpowoduje rozregulowanie polki,nie bedzie sie dobrze zamykac.Po wymianie wentylatora,dobrze jest sprawdzic jak sie bedzie zachowywal w trakcie pracy a wiec podlaczamy klemy i wlaczamy zaplon,zmieniamy tez kierunki nawiewu na klimatroniku.Po co ? A no po to ,zeby sie nie zdziwic po skreceniu wszystkiego.W razie pytan ,piszcie,chetnie odpowiem :-)