Skocz do zawartości

Marcinx5

Zarejestrowani
  • Postów

    135
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O Marcinx5

  • Urodziny 26.05.1972

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    X5 E53 3.0d 218->240KM

Osiągnięcia Marcinx5

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. chyba sami musimy napisać :) - przy 260.000 km przebiegu zmieniłem oleje w skrzyni biegów oraz przekładniach. pozdrawiam, Marcin
  2. witam, kilometry kręcą się i kręcą, więc zamiast instrukcji obsługi potrzebujemy już chyba instrukcji serwisowej. Mówię o wskazaniach co robić co ile- np. wymiana łańcucha? Inne? Czy ktoś z nas dysponuje taką instrukcją? pozdrawiam, Marcin
  3. Marcinx5

    E53 duża navi

    Panowie, w ekranie dużej nawigacji pokazały się takie poziome linie, coś jak rozlaminowanie wyświetlacza (świecą na szaro, nic pod nimi nie widać). Czy poratujecie pomysłem, co z tym zrobić? pozdrawiam, Marcin
  4. witam, Oprócz głównego elementu muszą też trysnąć sąsiednie, tak jest w technologii BMW i jest to zgodne z rzemiosłem lakierniczym. ASO Inchape nie ma własnej lakierni, ale Pan, który to dla nich robi 2 km dalej jest OK, jeszcze nigdy niczego nie reklamowałem. Jakość usług lakierniczych jest znacznie lepsza, niż mechanika. Ostatnią "wymianę uprzejmości" w Inchcape zakończyłem na spotkaniu z prezesem; aż tak daleko musiałem zawędrować, żeby prawidłowo załatwić prostą naprawę zacisku hamulca. Nie mam czasu na ciągłe awantury, ale nie widzę powodu, by samochód, który zaraz będzie ciął 200 km/h ze mną w środku był naprawiany byle jak, zwłaszcza jeśli płacę stawki ASO. pozdrawiam, Marcin
  5. A najlepsze jest to, że w momencie sprzedaży takiego pojazdu kupujący podchodzi z tymi swoimi testerami grubości lakieru i mówi: "e, walony" :) To jest moment, który mnie rozśmiesza najbardziej. Ostatnio wjechała we mnie Policja, nieoznakowanym Fiatem Brava. W centrum Warszawy, ul. Żelazna. Po stłuczce uciekli z miejsca zdarzenia (poważnie, rzucili bluzgiem i odjechali). Do komendy na ul. Waliców jest stamtąd 200 metrów, więc podjechałem i jak w eter poszło, że mogą być na bani, bo uciekli z miejsca kolizji, to pojawili się po 20 minutach i oświadczyli, że jechali okrężną drogą. :) Wydobycie oświadczenia: 4 godziny, dwie ekipy drogówki. Pojawił się zwierzchnik Panów z komendy na Wilczej i zaczął coś pieprz.yć, że on by to wygrał przed Sądem. Wreszcie poprosiłem o przyjazd wydziału wewnętrznego, to dopiero oprzytomnieli. Przyjechał spokojny Pan i po 15 minutach było po sprawie. Po wszystkim przychodzi "rzeczoznawca" z Uniqa (ubezpieczyciel Policji), też z czujnikiem i "mierzy" zderzak (malowany rok wcześniej): "uuu... zdrowo był puknięty, nie wiem, czy wypłacimy 100%". Że co?! Dwa pisma do Uniqa, z kopią do KNF, niezapowiedziana wizyta u likwidatora prostu z ulicy i w ciągu 3 tygodni pieniądze w kwocie brutto mam na koncie :) Moja rada: nie odpuszczać. pozdrawiam, Marcin
  6. witam, Sportpakiet nie jest taki zły - jeżdżę na 19calach i twardym zawieszeniu. Torowiska tramwajowe nie są zbyt komfortowe, zgoda, ale też dwa szybkie manewry po sobie przywracają mi uśmiech na twarzy (jak dziś), bo taki X5 prowadzi się jak gokart - precyzyjnie i czujnie. Off: to oczywiście samochody innej klasy, ale dziś testowałem najnowszego HiLuxa 3.0d 170KM. Jakbym Żukiem jeździł, daję słowo, w środku też. pozdrawiam, Marcin
  7. Woda do dyfra wlewa się od góry, przez odpowietrzenie. Tam miesza się z wodą i całość elegancko się zaciera. pozdrawiam, Marcin
  8. tak, to jest rezonans, ale wyraźnie mechaniczny. Rezonans ciśnieniowy brzmi zupełnie inaczej, więc to musi coś hałasować w sensie mechanicznego wzbudzania. Ja bym obstawiał jakiś element mocowania między wałem a podwoziem. pozdrawiam, Marcin
  9. Marcinx5

    spalanie 3.0d

    10,5l/100 km to 3.0d 218 KM bierze, jak całą drogę mam 180-200 km/h (zaczynam w Strykowie, kończę w Poznaniu). W mieście 9,5l/100 km bez oszczędzania się. Przy próbach jazdy ekono miasto wychodzi 8,5, ale wtedy odstaję od peletonu :) pozdrawiam, Marcin
  10. tak, tak było w sensie "buczenia". ASO rozkładało ręce, ja tylko zauważyłem, że ma to związek z przyspieszeniem. W sensie - jak przyśpieszałem wolniej, to buczenia nie było, jak było do dechy - buczenie było aż do ok 2.700 obrotów. Mnie osobiście zdawało się, że zawsze wtedy włączał się napęd 4x4, ale to takie tam gdybanie, bez sensownych obserwacji. W moich postach znajdziecie, co naprawiałem po sforsowaniu zalanej drogi i jeździe z wodą w tylnim moście aż do ukręcenia przekładni, ale nie wiem, czy most był wyciągany - na 100% był rozkręcany, myty etc. pozdrawiam, Marcin
  11. u mnie przeszło samo. W tym czasie naprawiałem przekładnię w tylnim moście (wylewałem z niego wodę), nic więcej. Obstawiam przeniesienie, gdzieś na wale. pozdrawiam, Marcin
  12. no właśnie o tym mówię - to nie jest takie oczywiste: parę uwag tak na szybko: a) rozpakowujesz jak już wszystko masz na dysku, otwierając pierwszy plik, b) ograniczasz prędkość nagrywania do 1x i c) ISO wypalasz w UDF. pozdrawiam, Marcin
  13. Powinieneś poprosić znajomego, co rozumie komputery, bo dla laika może to być trochę skomplikowane. Najważniejsze, żebyś po kolei ściągnął wszystkie pliki na dysk a po skompletowaniu wszystkich rozpakowujesz do RAR'em. Dostajesz wtedy tzw "obraz dysku" i to wypalasz na płycie DVD-R. Na Macu używam do tego Toast, na PC jest Alcohol. Tak wypaloną płytę wkładasz do czytnika w bagażniku i koniec. pozdrawiam, Marcin
  14. ... i pierwsze "okno" (18 plików)) działa w testach idealnie. Może kiedyś przejdziemy na torrenty, ale to co jest - działa, polecam. pozdrawiam, Marcin
  15. tu są działające wersje: viewtopic.php?f=91&t=168591 pozdrawiam, Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.