Skocz do zawartości

tama

Zarejestrowani
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    316i 2000

Osiągnięcia tama

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

0

Reputacja

  1. tama

    316 wycieki oleju

    Chyba w żadnym silniku wycieki oleju to raczej nie jakaś norma. A u ciebie chyba chodzi o podstawe filtra oleju a nie paliwa?
  2. Lewe powietrze odpada sprawdzona szczelność dolotu, ale podejrzewam pompę ponieważ dobry rok temu też zrobiła mi psikusa zamierając na amen w połowie drogi- co prawda staneła jak zaświeciła się rezerwa. Mechanik męczył się parę dni i nic nie znalazł, ktoś z forum mi podpowiedział żeby zalać pełny bak i dziwne ale zadziałało, takie czary mary, nigdy problem nie powrócił, chociaż profilaktycznie woziłam 5l w bagażniku. Teraz nie wiem już o co chodzi. Co to za test przelewowy?
  3. Nie orientujecie się przypadkiem jak sprawdzić ciśnienie na tej listwie wtryskowej? Czy jeśli będzie nie takie jak powinno to też może być objaw padającej pompy paliwa? A może czegoś jeszcze? Pali mi raz bez problemu ale często (coraz częściej) zachowuje się jak by nie dostawała paliwa( dławi się , dusi, falują obroty) po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu przechodzi, albo trzeba znowu gasić i zapalać. Czasem jest tak, że w ogóle nie reaguje na pedał gazu a ekonomizer idzie na max. Sprawdziłam już dolot, przepustnicę, silniczek krokowy, przepływomierz niby wszystko gra a jednak, problem jest. Co prawda jeszcze świec nie ruszałam. Tak się dzieje najczęściej na zimnym silniku - faluje- czasem jak mocniej przygazuje - pulsacyjnie to przechodzi- ale najczęściej powtarza się ten objaw że nie reaguje na pedał gazu a ekonomizer pokazuje 20l. Proszę o podpowiedz.
  4. Najeździłam się już samochodami z gazem i choć zakładałam te instalacje zaraz po zakupie - teraz już dzięki postoje. Od 2 lat jeżdżę BMW i choć cena paliwa jest jaka jest to na gaz bym się nie zdecydowała. Tak jak ktoś pisał - problem z przełączaniem - szczególnie na krótkich odcinkach, ( niech się nie wypowiada taki co jeździ pół roku na gazie- z nim mogę podyskutować za kolejne pół roku), szczególnie w temperaturach niskich niekoniecznie ujemnych. Na trasie benzynowy silnik BMW pali 5,5 - 6 l a z tego co pamiętam to gazu 10-12 - to gdzie tu jest ekonomia? Wygląda to tak: - musisz zatankować benzynę załóżmy od 4 do 8 l - ta ilość jest zależna od tego jak często odpalasz samochód w ciągu dnia, tzn. czy jedziesz do sklepu i z powrotem do domu, po dziecko do przedszkola do szkoły i z powrotem, po żonę czy dziewczynę i tak dalej. Jeśli odpalasz samochód tylko 2-4 razy dziennie to super i benzyny Ci tyle nie zje. Ja mam 3 dzieci więc szkoła, jedna, druga, sklepy i inne tam takie, więc na rozruch żarło mi max. - do tego tankujesz pełny bak gazu ( nie wiem jakie instalują teraz ja miałam 30 -35 l), nie wiem ile kosztuje gaz ale policzmy 8l benzyny po 5,4 to jest 43 zł + 30l gazu po załóżmy 2,7 to jest 81 zł, = Razem 124 zł. Przejedziesz na tym w mieście 300-320 km. W trasie może 350km. Teraz sama benzyna : 124 zł : cenę benzyny 5,40 = około 23 l. Na 23l zrobię 270km po mieście. W trasie nie może ale na pewno przejadę 400km. Sprawdzone setki razy i tak musisz się zastanowić jak jeździsz, gdzie jeździsz i ile razy jeździsz żeby być pewnym że nie wmoczysz paru tysięcy.
  5. tama

    318i plywa przy 100km/h

    Popieram przedmówce. U mnie też w przedniej oponie zrobiło się lekkie wybrzuszenie od wewnętrznej stronie, zmiana i porządne wyważenie =j azda jak w "koleinie" nawet bez trzymania kierownicy (oczywiście żart).
  6. U mnie w sobotę miałam wymienianą uszczelkę w podstawie filtra oleju i z tego co widziałam paski pierwsze poszły precz, inaczej się chyba nie da.
  7. A może żywot termostatu się skończył i nie otwiera dużego obiegu.
  8. tama

    318i plywa przy 100km/h

    W sobotę zmieniłam opony na zimowe i dziś przy szybkiej jeździe - koszmar. Pamiętam, że gdy zmieniałam na zimówki to zawsze miałam "dziwne" wrażenie, ale nigdy tak jak dziś nie było. Miałam wrażenie że auto jedzie gdzie chce. Próbowałam puszczać kierownicę na prostej bo zawsze trzymało "tor", ale odbijała trochę w prawo, to w lewo. Nie wiem czy coś się popsuło, czy przy ściąganiu coś mi spieprzono.
  9. tama

    318i problem z chłodnicą

    Co to znaczy bez niego jest OK? Teraz z chłodnicy ci się nie leje? Jak robiona była diagnoza na obecność spalin w układzie chłodzenia i wyszło że są, to znaczy że masz przedmuchy z silnika do układu chłodzenia - czyli uszczelka pod głowicą walnięta.
  10. tama

    318i spadające obroty silnika

    To straszne co czytam, bo ja wolę sobie kupić buty niż jakąś tam odmę. A teraz poważnie, rok temu miałam taki problem - pomogła wymiana sparciałego i dziurawego przewodu odma-silnik, samą odmę mechanik przy mnie otworzył i wyczyścił , nie wiem co tam może się zepsuć ? Komputer pokazywał błędną pracę przepływomierza, bo co miał pokazać ( uważaj dziewczyno masz porwany przewód gumowy ? ). Czytałam głosy na forum, że trzeba wymienić odmę lub przepływomierz ale jakoś obeszło się bez (jak się okazało ) zbędnych wydatków. Po wymianie przewodu odma - silnik komputer już nie wskazywał błędnej pracy przepływki. Tak jak ktoś pisał na forum przyczyną falowania może być : lewe powietrze, brak ciśnienia w układzie paliwowym, lub nadmierne obciążenie elektryczne. Taka sytuacja na włączonym silniku, którą opisujecie po odkręceniu korka i zasysaniu powietrza ( przysiadają lekko obroty )to normalna reakcja a nie wina uszkodzonej odmy.
  11. Pojechałam kilka dni temu do mechanika który podpioł mi inny przepływomierz, samochód chodził nienagannie, gdy znowu podpiełam swoją przepływkę praca silnika nie uległa ani poprawie ani pogorszeniu. Silnik był rozgrzany, a dławienie i gaśnięcie "dokucza mi" najczęściej jak silnik jest zimny, czasem na gorącym też ale nie zawsze. Nikt nie porzyczy mi przepływki tak żebym mogła jednoznacznie stwierdzić( rano) czy wymiana przepływki przyniosła pożądany efekt. Samochodu też nie mogę zostawić w warsztacie bo dojeżdżam do pracy. Jeszcze się wstrzymam z zakupem bo to trochę droga sprawa a samochód jeździ i szczerze powiedziawszy jak rano poczekam ze 3 minuty to jedzie jak gdyby nigdy nic mu nie dolegało. Gdy odpiełam przepływomierz na gorącym silniku była tragedia , więc chyba nie można stwierdzić jednoznacznie że przepływka jest do bani.
  12. A jednak chyba to nie przepływomierz, chociaż nie wykluczam takiej opcji. Otóż zastanawia mnie praca pompy vacum czyli wtórnego powietrza,tzn. przykładając ręke do niej już kiedyś miałam wrażenie że dmucha powietrze, ostatnio jak sprawdziłam to coraz mocniej dmucha, pomyślałam że nieszczelna na tych nitach. Ale stwierdziłam że dokręcić ich nie można więc ma tak być, chociaż wiać nie powinno. Poczytałam o tym "systemie dopalania na zimnym silniku" i przypomniałam sobie że rano czuć lekki zapach benzyny przy odpaleniu zimnego autka, no i taki mój wniosek, że albo mam zapchaną rurę przez którą powietrze z pompy idzie do kolektora wydechowego i tam te spaliny ulegają dopaleniu czy jakoś tak, albo to sreberko, czyli zawór powietrza wtórnego jest zabrudzony albo po prostu nie działa i dlatego z pompy dmucha powietrze bo nie ma ujścia tam gdzie pójść powinno. Zapach paliwa też ma tu swoje uzasadnienie bo przecież niedopalone spaliny muszą pachnąć benzyną. Co wy na to - chyba ma to sens? Jutro pojadę do mechanika, żeby sprawdził tą rurkę i ten zawór.
  13. Czy producentem oryginalnego przepływomierza jest Bosch? Czy Bosch to też zamiennik? Dlaczego one są takie drogie? Głupie pytanie , bo są i koniec, choć nie wiem dlaczego. Może ktoś by mi polecił jakiś internetowy, zaufany i niedrogi sklep w którym można tę część kupić.
  14. Chyba faktycznie kończy mi się przepływomierz.
  15. tama

    320d Tajemniczy otwór :)

    To może być jakaś ładowarka zobacz na realOEM wyposażenie i doposażenie, widziałam tam coś takiego, pisało że jest to ładowarka USB, na twoim zdjęciu kiepsko widać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.