Na komisariacie leżało sporo lusterek i itp, także goście brali jak leci, jakoś mi się udało, że nie machnęli nic więcej. Co do tego kto zapłaci za naprawę, to pewnie ja sam :) Bo wątpię żeby z gości można było coś ściągnąć, ewentualnie w przyszłości jak coś zarobią to komornik może śich ścigać, ale to i tak w I kolejności zaspakajane są roszczenia np sądu tj. grzywne itp Jeśli chodzi o to, że lepiej mieć "bardziewny dupowóz" to powiem szczerze, że gorzej mają na pewno posiadacze VW Golf IV czy w ogole VW, popatrzcie ile tego jest na drogach, tam to wszystko leci, a już lusterka, kołpaki to na I rzut. Mojemu znajomemu całe auto spod bloku pociągneli jakieś 3 lata temu i pewnie skończyło jako dawca części... Myślę, że nie chodziło o listwę, a o czujniki, listwę po prostu było łatwiej wyciągnąć. Jeden nowy to ok 400 zł, natomiast na allegro chodzą używane po ok 100 zł, są goście którzy mają wystawione po 40 szt - ciekawe skąd... Jeśli chodzi o łatwość zdjęcia listwy to nie powinno być problemu, wygląda na to, że trzyma się na kilku zatrzaskach, które nawet się nie połamały przy akcji rabusi Uff! Chyba odpisałem na wszystkie posty :)