Witam. Miałem ostatnio stłuczkę - uszkodzone zostały drzwi tylne i błotnik. Uszkodzenie polega na niewielkim obtarciu drzwi i odprysku wielkości paznokcia na błotniku. MTU wyliczyło mi wartość auta (BMW e30 320i 88r sedan) na 1750pln i oznajmiło, że naprawa jest ekonomicznie nieopłacalna. Wyliczyli szkodę całkowitą i proponują 500 pln. Wartość auta podnosi wyposażenie dodatkowe, uwaga: - instalacja gazowa mieszalnikowa 11pln -lakier metalizowany 11pln -automatyczna skrzynia 39pln -wykończenie wnętrza drewnem itp 8pln w sumie 69pln za to odjęli: - 71pln za aktualność badań technicznych ( czego zupełnie nie rozumiem bo przegląd robiłem miesiąc temu) -178pln za korozję (tu akurat mogę się zgodzić bo trochę rdzy jest) Mogę oczywiście naprawiać na własną rękę o ile naprawa nie przekroczy wartości auta. I co wy na to????