Otóż problem rozwiązany. Żona pojechała do Polski na wakacje autem, gdy świeciło się to 4*4. Dojechała bez problemów. Zgodnie z opiniami użytkowników forum, udała się do Pana Marcina we Włocławku. Przyjął ją od ręki i w ciągu około 45 min rozwiązał problem, a ja zaoszczędziłem 3500 euro. Pierwsze pytanie było, czy jak kierownica jest prosto, to auto jedzie prosto. Teść stwierdził, że nie zwrócił uwagi, a co okazało się bardzo ważną informacją. Po czym podłączył auto do kompa i jak to w serwisie mówili pokazał się błąd rozdzielacza w skrzyni biegów. Potem zabrał ją na rajdową przejażdżkę, bo musiał coś sprawdzić. Co się okazało.... . Oddając auto do serwisu, nie wiedziałem, że chcieli naciągnąć mnie na kase. Pan Marcin stwierdził, że debile spieprzyli robotę. Rozkodowany układ kierowniczy, ABS, system DSC itd. Koła skierowane prosto a kierownica pokazywała odchylenie 22 stopni w prawo. Ustawił, zaprogramował czujniki przy kołach, coś tam z tym systemem DSC. Kontrolka 4*4 przestała świecić, informacja 4*4 i DSC inactive już się nie pokazało. Ostatnia próba, ruszył z kopyta na żwirowej drodze, aby sprawdzić czy prawidłowo działają ABS-y(kontrolka 4*4 mrygała, w trakcie testu i tak miało być). Krótko mówiąc, nikomu innemu już nie oddam auta w łapska, tylko jemu. Przyjemność ta kosztowała jedyne 100 ZŁOTYCH. A ja byłem wniebowzięty. A tak a propos. Czytałem różne opinie o Panu Marcinie. Żona stwierdziła, że bardziej kompetentnego i jednocześnie miłego faceta w życiu nie widziała. Zero arogancji, bezczelności i tym podobne. Polecam go w 100%.