Moim zdaniem można kupić sensowne auto w Polsce. Sam takie znalazłem. szukałem ponad 5 miesięcy ale było warto. Zarówno wyposażenie jak i rocznik taki jaki chciałem. Stan jak na 7 lat życia bardzo dobry. Samochód sprawdzałem od dołu do góry, żeby być pewnym, że wszystko działa. Co do drgania kierownicy przy jeździe w zakrętach/hamowaniu też to przerabiałem - pomogła wymiana dolnych wahaczy :) Oczywiście, zawsze jest coś do zrobienia bo to nie jest nowy samochód, ale odpowiednio zadbany przez Ciebie, posłuży na pewno wiele lat. Nie myślałeś żeby kupić 530 zamiast 525? Logicznie patrząc 525 ma mniejszą moc, więc żeby rozpędzić takiego 5 metrowego klocka to musi się wysilić. Moje 530 pali ok. 12.5 l/100km w mieście. Na trasie faktycznie daje radę zejść do 8. Przy sprawdzaniu bardzo ważny jest stan elektroniki - jak się coś zacznie sypać to może być niewesoło. Powodzenia w zakupach.