Skocz do zawartości

henix

Zarejestrowani
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E90 320d
  • Lokalizacja
    Lublin
  • Zawód
    nauczyciel

Osiągnięcia henix

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Ja miałem coś podobnego z tyłu, i okazało się,że poduszka (odbój) amortyzatora się rozpadła.
  2. Rozbierałem licznik w E90, dość prosta rzecz. Odkręcić dwa wkręty i można całość wyjąć, bez zdejmowania kierownicy, trzeba ją tylko obniżyć chyba. Wskazówki są poruszane silniczkami poprzez przekładnię, taki silniczek mógł się zapiec albo uszkodzić i moim zdaniem to w nim trzeba szukać usterki. Pewnym problemem jest zdjęcie wskazówki (wskazówek) trzeba po prostu ciągnąć prostopadle do cyferblatu, tak aby nie zgiąć ośki. Zakłada się odwrotnie, tylko żeby nie za głęboko, bo wskazówka może ocierać. To tyle co pamiętam :)
  3. Już wszyscy pochowali turbinę, ale jaka naprawdę jest diagnoza? Może to tylko wąż pęknięty od powietrza?
  4. Odkorkuj wlew oleju przed sprawdzeniem poziomu oleju
  5. Odkurzam trochę temat, bo miałem podobny problem z nadmuchem. piszczał mi trochę wentylator, więc zabrałem się za posmarowanie. Wymontowałem go z auta i porządnie posmarowałem oba łożyska olejem, tak żeby zaciekło do środka. Piszczenie ucichło, ale po paru dniach - konsternacja, bo przestało dmuchać. Regulacja działa (mam klimatronik) widać, że zależnie od temperatury chce regulować, a tu prawie nic nie dmucha. Tylko słaby powiew z kratek. Pierwsze podejrzenie - że to sławetny jeż, w E90 jest w formie spłaszczonego urządzonka z żeberkami. Na oko nic nie zauważyłem, ale jak jeż to jeż, kupiłem używkę i wstawiłem zamiast oryginalnego. Niestety nic nie pomogło, posmarowałem jeszcze raz silnik, bo jakoś ciężko chodził (wydawało mi się), i znowu pokręcił się parę godzin i stanął. Włączyłem silnik na full (12V) - działał jak huragan. Pomierzyłem co wychodzi z jeża (przy odłączonym silniku dmuchawy) - regulacja jak należy, napięcie zmieniało się wraz z regulacją nawiewu. Doszedłem do wniosku, że to silnik dmuchawy musi być wadliwy, w taki sposób, że jeż przechodzi w tryb awaryjny (jest na nim mikroprocesor do sterowania napięciem). I rzeczywiście, po dokładnym oczyszczeniu komutatora silnika dmuchawy ze smaru, który podczas smarowania łożysk się tam dostał i po przetarciu go drobnoziarnistym papierem ściernym aby oczyścić powierzchnię z tlenków, nadmuch zaczął działać bez zarzutu i to na obu jeżach - starym i nowym. Radzę więc zaczynać od smarowania silnika i oczyszczenia komutatora a dopiero potem jak nie zadziała wymieniać jeża. Jeż w w moim samochodzie jest zrobiony bardzo solidnie, nie ma w nim części przegrzewających się (jak w poprzednich wersjach) bo jest to właściwie sterowany regulator impulsowy.
  6. Ja to bym sprawdził najpierw alternator i regulator napięcia (szczotki). Często dziwne objawy wynikają z chwilowego braku ładowania, albo nadmiernego napięcia w układzie. Takie objawy występują stadami i znikają.
  7. Sprawdź sobie, czy sprzęgiełko zabieraka się nie rozleciało. Wystarczy zdjąć zabezpieczenie na obwodzie koła sprężarki i zdjąć osłonę. Często łamie się ten element - nr 4 na linku : http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=VC31&mospid=48480&btnr=64_1447&hg=64&fg=50 Można kupić i wymienić bez zdejmowania sprężarki.
  8. henix

    Problem z iDrive

    Miałem to samo, jest gdzieś na forum jak to przelutować. :P
  9. Pasek oryginalny miałem trochę elastyczny (rozciągał się na długości) i można go założyć bez żadnych kombinacji przekładając przez rant koła i obracając jednocześnie. Pasek 'zwykły' nie rozciąga siejednak i raczej nie da rady go założyć w ten sposób, bo można coś uszkodzić :( .
  10. Wyciek z turbiny to rzeczywiście problem, ale w tych silnikach najczęściej cieknie niewielka ilość oleju z rurki odmy, która doprowadzona jest do dolotu przed turbiną i przelatuje przez turbinę do intercoolera. Na łączeniach rur powietrza może wtedy być widoczne zabrudzenie olejem. Może warto najpierw sprawdzić/wymienić odmę a dopiero potem brać się za turbinę?
  11. To połączenie rozrusznika z akumulatorem jest chyba felerne. Podłączałeś pewnie kable z przodu? To sprawdź czy klemy na akumulatorze są dokręcone jak należy i czy czyste. Poza tym jest coś takiego jak klema pirotechniczna i ją też trzeba sprawdzić. Wszystko chyba w bagażniku z prawej strony.
  12. Warto też obejrzeć koło pasowe (tłumik drgań) na wale korbowym, miałem podobnie jak guma była popękana w nim.
  13. To akurat nie jest prawda! Turbina zwalnia już po kilku sekundach gdy obciążenie silnika spadnie (noga z gazu, wolne obroty) bo cały czas jest obciążona sprężarką na drugim końcu wałka, która pompuje powietrze. Wirnik studzi się natomiast około minuty - dwóch i po to należy spokojnie pojechać przed zatrzymaniem lub też utrzymać silnik na wolnych obrotach przed wyłączeniem. Jak koledzy powyżej napisali, niektórzy producenci silników wręcz montują urządzenie, które wymusza utrzymanie silnika na wolnych obrotach przed wyłączeniem. Przez to mają znacznie mniej awarii turbiny i mniejsze koszty serwisu gwarancyjnego. :D
  14. Można, trochę odkamieniacza jak do łązienki (jakiś cif albo coś podobnego) do dyszy i za parę minut jest lepiej. Skrobanie igłą jest mniej efektywne.
  15. A powodem może być też sprzęgiełko (zabierak) w kole napędowym sprężarki klimy. Czasami się łamie i potem przez jakiś czas hałasuje zanim się całkowicie nie rozprzęgnie. Posłuchaj może dokładniej przy otwartej masce silnika, czy to czasem nie to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.