Adam86

Panowie uświadomcie mnie proszę, Przed wymiana samochód łapał temp max 65*, na weekendzie zmieniłem obydwa termostaty na BEHR i teraz sprawa ma się tak: Przy temp -5* na dystansie 2km nagrzewa się momentalnie do 60*, ale od 60* już się tak szybko się nie nagrzewa.. :/ po przejechaniu ok 10km mam 75* :/ Po ok 15km mam 88* (z tego co piszą na forach np e46 ma pion na wskaźniku przy 75*). Wczoraj jak wracałem z Sanoka, złapał temp i trzymał ją normalnie w przedziale 88-91*, ale zanim uzyskałem taką temperaturę przejechałem pewnie z 15km. Temperatura podczas jazdy nie spada, powietrze z nawiewów leci gorące. Normalne i zostawić? czy grzebać coś jeszcze z tymi termostatami...

Problem rozwiązany. W moim przypadku nałożyły się 2 usterki. Po wymianie zaworu na szynie CR i czujnika położenia wału autko śmiga jak dawniej :)

Faliszewice z tym tankowaniem to byłby dobry pomysł gdybym wiedział że tankowanie pod korek załatwi problem.. ale nie mam tej pewności i nie chce jeździc z duszą na ramieniu że gdzieś zgasze samochód i juz go nie odpale.. :? Chce mieć 100% sprawny i pewny samochód, wiec pomimo tego że pali i jeździ to dalej szukam przyczyny nie palenia. Mam przypuszczenia że wiesza sie pompka paliwowa progowa, (świadczyłby o tym fakt że podczas każdorazowego kręcenia nie było jej słychać) albo zawór na szynie CR. Tylko czy to jest możliwe że jak się zawiesi pompka, przez przekręcanie zapłonu nie "zaskoczy" a przez pobudzanie programem może się odwiesić i zaskoczyć, załączyć się.... ?? ?? czy przy padniętej pompce progowej wyskakuje bład 4332 ?? I jeszcze pytanie odnośnie zaworu szyny CR. Czy ww. zawór jest zależny w jakiś sposób od pompki paliwa ??

Panowie zmagam się z błędem 4332 Zawór ciśnienia na szynie. Akcja przerwana. w BMW E46 2.0d m47n Ale od początku: na przełomie 3 miesięcy, kiedy samochód stał nie odpalany dłuższy czas (ok tygodnia), 2 razy zdarzyło Mu się nie odpalić na strzała. Odpalał zawsze za drugim razem. (bez jakiegoś zajęknięcia, telepaczki... równa, miła praca silnika). 3 tygodnie temu: wsiadam do beemy, przekrecam zapłon, pali na strzała... zrobiłem ok 10km i zgasiłem auto u znajomego przy serwisie. Po 5 minutach wracam do auta, przekrecam kluczyk i d*pa. Już nie odpaliła :( Dobrze że było to pod serwisem... wepchaliśmy ją do środka, szybkie podpięcie pod komp i wyskoczył oto taki błąd: 4332 Zawór ciśnienia na szynie. Akcja przerwana. Myśleliśmy że szlak trafiło czujnik albo zawór na szynie CR. Dla pewności czy to nie padł czujnik, zdjeliśmy wtyczke i jeszcze raz podpieliśmy pod kompa... dodatkowo wyskoczył bład czujnika szyny CR. Czyli czujnik teoretycznie był sprawny. Po chwili, przyjrzeliśmy się zaworowi po drugiej stronie szyny CR, i tu była miła niespodzianka.. bo jeden przewodzik od wtyczki prawie się oberwał przy samej kostce, trzymał się może na 4 "włoskach". Że było już późno to zostawiliśmy lutowanie tego przewodu na drugi dzień. Po zlutowaniu, kumpel wsiadł do beemki i odpalił auto jak gdyby nigdy nic. Zadowolony że usterka wyeliminowana odebrałem autko i sruu do domu. Bez problemowo przejeździłem 3 tygodnie. 4 dni temu (temp na zewnątrz ok -5*C) wsiadam na pewniaka do auta, przekręcam zapłon i zonk, auto kręci ale bez jakiejkolwiek chęci załapania.. Podpinam komputer i co widze ?? ?? błąd: 4332 Zawór ciśnienia na szynie. Akcja przerwana. Ściągnąłem wszystkie osłony z silnika, Przejrzałem wszystkie przewody (łącznie z tym który był lutowany) wszystko OK. Sprawdziłem bezpieczniki, też OK. Podmieniłem przekaźniki miejscami od pompy paliwa i klaksonu.... sprzwdzam, dalej nie odpala. Przyjechał kolega który naprawiał mi tą przypadłość i zaczeliśmy jeszcze raz sprawdzać wszystkie przekaźniki. Wszystkie są OK. Każdy jeden wpinaliśmy w gniazdo przekaźnika od klaksonu i wszystkie działąły, więc są sprawne. Sprawdziliśmy jeszcze komputerem czy pompki paliwa działąją, Progowa się włączyła (po wyłączeniu radia i klimatronika dokładnie ją słychać) więc ją też wykluczyliśmy... jeszcze tą pompke chwile pomęczył (włącz/wyłacz i tak z 5x) i odłączył kompa. Samochód cały cas miał włączony zapłon, i w ciszy usłyszeliśmy jak pompka progowa dobiła paliwa do układu.. sprawdzamy... odpaliła.. na strzała :shock: Pojechałem w miasto troche podładować akumulator, kilka razy zgasiłem beemke żeby zobaczyć czy odpali; bez najmniejszego problemu. Podczas tej jazdy cały czas zastanawiałem się co jej dolega i uświadomiłem sobię, że ile razy próbowałem ją odpalić to wogóle nie słyszałem dobijającej paliwa pompki progowej... :think: Co o tym sądzicie ??

Koledzy przyłączam się do prośby bambusfly. Potrzebuję rozpiskę przewodów tej czarnej wtyczki.. który pin z wtyczki - kolor przewodu - miejsc podpięcia

Demontując schowek masz dość dobre dojscie do skrzynki z bezpiecznikami. "magistrala bezpieczników" składa się z 2 oddzielnych częsci, która jest skręcona 4 albo 5 śrubami typu torx. Do tego przyczepiony jest do niej tzw "ground moduł" Najpierw odczepiasz ground moduł od magistrali bezpieczników. Odkręcasz wszystkie śrubki, po tym magistrala powinna się rozdzielić na 2 części Każda z częsci magistrali ma zabezpieczenie (niebieski i biały; długie, cienkie, plastikowe paski które blokują piny bezpieczników przed "wypadnięciem" Wyciągasz to zabezpieczenie- pasek, do którego chcesz podcignąć przewód-bezpiecznik. (Nic na siłe, delikatnie bo te paski łatwo się łamią) przewód z pinem wpychasz od tyłu (trzeba być ostrożnym żeby pin włożyć w odpowiednią dziurke-okienko, bo jak się zatrzaśnie to cholernie ciężko jest go z powrotem wyciągnąć) składasz wszystko do kupy Do dołożonego pinu dokładasz ospowiedni bezpiecznik... Musi działać... :) BTW. Ja jeszcze nie dołożyłem do siebie mat, ale na pewno zabiorę się za to do pierwszych przymrozków ;) Na 95% zdecyduję się na maty grzewcze JAFRA o mocy 30 watt, z tym najprostszym przyciskiem (W moim przypadku i tak jest do wyrzucenia) ogólnie podpinamy to tak: Z wiązki sterownika idą na 1 fotel po 3 przewody. 2 grubsze jeden cieki . Grubsze to + zasilanie, i masa Cienki to sygnał z czujnika temperatury siedziska. Cienki przewód podłączasz przez rezystor termiczny (robi za czujnik temperatury) podklejasz go do maty na jedną z żył grzejnych. Będzie mierzył temperaturę siedziska. czyli podłączasz między cienkim a masa podająca zasilanie na fotel. Maty górna i dolną podłączasz równolegle

Koledzy, pomożecie z tym podgrzewanymi fotelami ?? nie wierze że niema osoby która by tego nie wiedziała..

Koledzy odgrzewam kotleta :) Można powiedzieć że jestem na etapie dokładania grzanych foteli w e46 Więc tak: Panel mam taki, ktory jest już zamontowany.. http://img20.imageshack.us/img20/677/9rrv.jpg Wiązka jest zrobiona na wzór oryginalnej, podpięta pod bezpieczniki, a przewody które wychodzą z panelu (2x zasilanie i sygnał) wypuszczone pod fotele.. Brakuje mi jedynie mat grzewczych i tutaj kilka pytań: Skłaniam się raczej do mat grzewczych uniwersalnych, tylko zastanawiam sie które kupić.. http://allegro.pl/mata-grzewcza-grzejna-pod-tapicerke-12-v-duza-i3887037272.html pierwsze to głe maty z mocą 20 Watt czy tez te http://allegro.pl/mata-grzewcza-grzejna-pod-tapicerke-12-v-komplet-i3886988253.html te mają 36 Watt i jakieś sterownik.. Czy mi to jest potrzebne, skoro chce to zrobić jak w oryginale.. ?? i kolejne pytanie jak to podpiąć żeby była pełna regulacja, trzeba tam wlutowywać jakieś rezystory, termistory żeby działała pełna regulacja grzania ?? wiadomo o co chodzi.. świeci się 1 zielona kontrolka temp 20* 2 kontrolka 30* 3 kontrolka 45* (temp która podałem jest przykładowa) :) Gdzieś kiedyś czytałem na forum że żeby takie maty zadziałały trzeba właśnie wlutować jakieś termistory (chyba 2 o różnych parametrach) ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było.. czekam na jakąś odpowiedz

Koledzy mam problem z radiem. Siostra kupiła beemke z zakodowanym radiem, Prosze o rozkodowanie: BP6262 W 7756594 6512 8 375 665

Witam. Jezeli to mozliwe to prosze o rozkodowanie VIN. Z góry wielkie dzieki :cool2: WBAAP71030EM04918

Wymien filtr paliwa. Mozliwe ze wtryski leja takie objawy daje zle ustawiony czujnik polozenia przepustnicy jakas nieszczelnosc, mozliwe ze tamtedy wywala nadmiar paliwa. Sprawdz to na kanale, niech ktos mocno przygazuje a ty patrz skad kapie

Tak myslalem ze to bedzie winna pompa paliwa w baku.. :mrgreen: (stracilem poczucie pewnosci gdy ja wyciagnolem i podpiolem na ostro, bo dzialala) :mad2: no ale jest jeszcze takie cos jak "zawieszanie sie pompy" :duh: ok wielkie dzieki:) A ma ktos pomysly co do drugiego problemu???

A ha zapomnialem dodac :) buma z 98r przebieg cos ok 220tys. przyjechala w 2008 z Włoch i NIE jest to AUTOMAT. Skrzynia manualna

Witam. Moj brat ma e39 z silnikiem 2,5 tds. problemy sa dwa: 1 problem pojawil sie w zimie. Wszystko pieknie ladnie chodzilo, z bunia nie bylo zadnych problemow, spalala cale paliwo z baku. Pewnego dnia bylo -15*C. ok 15L paliwa w baku a ona nie chciala zapalic i zapowietrzyla sie. Auto do mechaniora, Wymiana filtra nie pomogla. Po wlaniu 15L paliwa (w sumie w baku bylo 30L) i pol dnia meki w "wycheltaniu 3 akumulatorow" auto odpalilo. Pozatym ciagle palilo bezpiecznik od pompy paliwa. Problemu nie udalo sie rozwiazac :x Jak jest ponad 15L paliwa to auto odalal i jezdzi, ale jak spadnie do ok 15 to juz kaplica, nie odpala i sie zapowietrz. 2 problem jest taki ze na zimnym silniku, w zimne dni auto nie chce jechac np na 2,3,4,biegu wyglada to mniejwiecej tak: 1 bieg, auto rusza rozpedza sie, 2 bieg, przez ok 3 sek nic sie nie dzieje..po chwili szarpnie i sie rozpedza, 3 bieg, auto rozpedza sie bez problemu, 4 bieg, auto wogole nie chce jechac... nie rozpedza sie, nie reaguje na gaz, zmiana na 3 bieg, auto jedzie, z powrotem na 4 i nic...zadnej reakcji na gaz (nie szarpie, nie kicha, nie prycha) podczas wciskania gazu na 4 biegu, ekonomizer idzie w gore, pokazuje 15L i wiecej a auto nie chce jechac. Dopiero po ok 10 km jak auto zlapie troche temp to beemka chce jechac na kazdym biegu. Czasami objawy 4 biegu sa rowniez na 3.

e36 nie mialo takiego bajeru. Heh ale wszystko sie da.. :D ostatnio kolega do e30 "dolozyl" otwieranie bagaznika z pilota centaralnego zamka.. :shock: :mrgreen: Nie powiem... Jak klapa sama odskakuje to wyglada to mega kozacko :)