OK, zabawa z dziwnym dzwiękiem odsłona druga: auto wróciło z warsztatu, dzwięku nie ma, podobno łańcuch tarł o jakąś obudowę, panowie uzyli sformulowania, że "wyregulowali" rozrząd. nic nie bylo wymieniane. Natomiast z tego miejsca gdzie jest łańcuch, dobiega lekkie wycie (dzwięk przypominający taki, jaki jest ze wspomagania gdy za mało płynu). Niestety nie wrzucę odpowiedniego filmiku, gdyż na filmie go nie słuchać :) i teraz tak: w warsztacie powiedzieli że tak juz musi być, ze przeciez to starszy samochód, pitu-pitu :) warsztat powinien miec pojecie, bo został mi polecony przez uzytkowników z hiszpańskiego forum ósemkowego, zreszta, nic ponizej v8 tam nie stało. no i teraz nie wiem :) może ktoś coś doradzi ?? :) byłbym wdzięczny :) PS :) jak ktoś chcialby moze na gg/icq poromansować o ósemkach, to ja zapraszam na PW :)