Skocz do zawartości

Comret

Zarejestrowani
  • Postów

    287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 330xd
  • Lokalizacja
    Warszawa

Osiągnięcia Comret

Stały bywalec

Stały bywalec (8/14)

0

Reputacja

  1. Już to robiłem i wiem, że do pełnego nagrzania brakuje jeszcze chwilę. Pytanie jak szybko, mnie zajęło to 10 min i niespełna 3 km w mieście przy -10 i wychłodzonym silniku (temat dotyczy pośrednio poziomu wskaźnika). Średnia wychodzi masakryczna, mniej niż 18km/h (W-wa godziny szczytu, ścisłe centrum). Stan w pionie który pokazałem to tak jak piszesz ok 75 st, maks jaki widziałem u siebie w testach 88 st. Moja wypowiedź dotyczyła raczej tego typu problemów... Tu masz relację jak rozgrzewa się młodszy brat w E60 z podaniem temp. http://forum.bmwautoklub.pl/viewtopic.php?p=79333#79333 Zakładam, że moje 330xd jest zdrowe pod tym względem ;) Ps. Zrobiłem test z ukrytym obc. Max 86 st C osiągnąłem po 15 minutach i 6,1 km przy -8,5 st C. Wskazówka w pionie po 10 min i 74 st C.
  2. Jak widać zajęło to raptem 3 km w mieście przy -10. Bez pałowania gdzie auto sporo stało na światłach co widać po średniej :D. Muszę sprawdzić, ale zazwyczaj nie włączam ogrzewania zanim się nie rozgrzeje.
  3. Jam mam w prawdzie wersję 204km i manual. Warszawa dziś po południu, - 10 st C, auto stało ok 9 godzin. Jazda spokojna do 2000 rpm, włączone tylko ogrzewanie fotela. http://img138.imageshack.us/img138/3479/img0145e.jpg By comret at 2011-02-25 Po 3 minutach i 1 km. http://img29.imageshack.us/img29/4333/img0146kq.jpg By comret at 2011-02-25 Po 10 min :D. http://img220.imageshack.us/img220/2805/img0147fz.jpg By comret at 2011-02-25
  4. Ehhh poczytałem sobie troszkę i aż... :duh: Wymaglowaliście tu chyba wszystko i to w różne strony... ten wątek to niekończońca się opowieść. Jedni udowadniają, że mało wydaja na paliwo i remonty a drudzy, że są szybsi od światła i mają kasy jak lodu :D. Diesle i tak kupili oszczędni aby za dobrą cenę sprzedać Polakom to co z nich zostało :mrgreen:. Benzyny kupili Ci co myśleli sercem a nie kielnią i również sprzedali nam podobny złom. A cała reszta, która kupiła perełki/igiełki to są ci co mają farta w życiu i kompletnie nie ma tu znaczenia czy to d czy i. A ja powiem tak... kupiłem samochód do jeżdzenia, 330d bo chciałem mieć stock a nie virusowane 320d i kompletnie od a do z jestem z tego zadowolony. Baa powiem więcej pewnie podobnie byłbym zadowolony z 330i tyle, że mój styl jazdy z wiekim trochę zdziadział i bardziej pasuje do diesla. Co lepsze? Hmm lepiej wiedzieć co się ma niż żyć w nieświadomości i tyczy się to wszystkich posiadaczy. Odnośnie wygłupów dot. osiągów w E46 to zarówno 330d jak i 330i to może i były całkiem dynamiczne samochody, ale do prawdziwie szybkich jest im daleko o współczesnych rakietowozach nie wspominając. Proponuję więc nie podniecać się, że jeden ma sek szybciej do 100 a drugi ma niewiadomo jaki wypał na 4 kiedy to i tak jest g... warte. A dlaczego tak jest? Bo ani 330d nie jest tak oszczędny jak chcieliby jego właściciele, ani 330i nie jest tak szybkie jak wyobrażają sobie jego posiadacze. I tym stwierdzeniem pozdrawiam wszystkich kierowców e46.
  5. Jeszcze jedna różnica w 204km czerwone pole zaczyna się 500 obrotów dalej niż w 184km.
  6. Comret

    330xi e46 Czy warto?

    Jakub nie tobie oceniać czy mam pojęcie, Ty za to nie masz argumentów poza własną "fascynacją" i subiektywnym przekonaniem o lepszości jednego nad drugim. Nie ma co genialne połączenie wolnossącej benzyny, ciężkiej budy i specyficznego napędu jakim jest X.
  7. Comret

    330xi e46 Czy warto?

    Będzie ciut szybszy ale do zawstydzenia to mu daleko. Elastyczność gorsza od przedliftingowego 330d (M57), Ty masz zaledwie 300Nm jeżeli Twój ciągnie od 1500 to mój rwie, tyle, że szybciej złapie zadyszkę. Co jest bzdurą? Chyba nie to, że aby jechać to trzeba go kręcić, a wtedy pije jak smok. Pochwal sie spalaniem przy swobodnej jeździe :D.
  8. Zgadzam się w 100% jest niekomfortowo. Ja mam jeszcze obniżony na H&R i letnie twarde sportowe gumy na dodatek xl i indeks Y. Do tego felgi m pakiet 7,5" i 8,5" i powiem, że jest twardo i wozi. Nie na tyle abym sie bał kolein ale dla osób poszukujących komfortu :nienie: . O dziwo na flgach 7" i zimówkach 205/50 nie ma problemów w koleinach i polepszył sie komfort na nierównosciach. Ale i tak jest daleko od pluszowej kanapy. Za to manewry przy dużych prędkościach :cool2:
  9. Comret

    330xi e46 Czy warto?

    Mam 330xd i nic sie nie dziej ale zrobiłem raptem 26k. Co do E46 w benzynie i X to jestem na nie :nienie:. To dodatkowe 2 mechanizmy różnicowe do napędzenie ładnych pare kilo a coby tu nie gadać 3.0 fajny jest ale do tego chyba ma za mało momentu. Aby faktycznie fajnie tym pojeździc będzie trzeba niźle podkręcić na obrotach co odbije sie niezłym wirem w baku. Osiągi będą zauważalnie gorsze od tylnonapędowca. Jeżeli chodzi o X to w E46 preferuję diesla. 3.0 jest super i warto ale IMHO tylko z klasycznym tylnim napędem. Bo miał pecha i tyle, w normalnych warunkach ten napęd jest bezawaryjny i dożywotni. Ci co mają fantazje ułańska i myślą, że maja Subaru to poukręcaja półosie itp. ale Hunter miał diesla czyli potężny moment. Co do cen to nie przesadzajmy tylko niektóre elementy sa drozsze i nie 3x a powiedzmy 2x. Za to są trwałe :D.
  10. Jak będzie 3,5 to pomyslę, jak na razie 335d jest "tylko" 3.0l biturbo. Chyba wiecej jest tych 320d nastawionych na ekonomię, a przez posty przewija sie ukryte przesłanie, że 330d nie wiele szybsze/lepsze, a wiele drozsze i wlaściwie to po co przepłacać bo ubezpieczenie bo spalanie bo .... :mad2: Otóż Panowie i Panie 330d (M57N) jest conajmniej o tyle lepsze ile więcej kosztuje. Bo pali więcej o litr i zostaje w kieszeni 3 tys zł (na 80k w dwa lata) :D, kiedy na 80k wydacie 25k zł (na same paliwo) to wybaczcie róznica jest śmieszna. Jeśli komuś przy takim lataniu 40k rocznie auto sie nie zwraca i różnicę robia mu 1,5 k to powinien zastanowić sie nad sensem tego zajęcia. Wychodzi na to, że przy przebiegu 40k rocznie wożenie dupska R6 nie jest warte 125 zł na paliwie, ja tam wolałem dopłacić. Przy cenie uwcześnie nowego auta to już w ogóle nieporozumienie dyskutowanie czy pali 1l wiecej czy mniej (cena mojego z 2003 r. to 186 k zł). Za te pieniądze zrobisz najwyżej "biedny" remont silnika :D. Mnie to odpowiednio rocznie wychodzi 3500 zł czyli 291 zł na miesiąc z różnicą wartości rozłozona na 2 lata :D. Hmmm lepiej porównujmy serię bo 330d po programie to już zupełnie inna liga (na podobnie mocnym programie to 75KM więcej i 120Nm).
  11. Ja tylko dodam, ze istotny jest sposób w jaki silnik oddaje moc. W M57N czerwone pole zaczyna sie przy 5K czego 2,0 w ogóle nie potrafi a moment i przyspieszenie w okolicach 4k rownież jest obcy dla M47N. Nie wspominam juz o wspanialym dole silnika o czym rowniez r4 wie nie wiele. Skrzynia w e46 d ma krotkie przelozenia, przez co w znacznie szerszym zakresie mozna z niej korzystac w M57N. Uwazam, ze to wlasnie 320d jest na trasy bo w miescie z ta skrzynia to mega wachlowanie. 330d jest bardziej uniwersalne wbrew pozorom. Co do rożnicy w przyspieszeniu 320-330d ktoś wspominał że to nie wiele. Faktycznie jednak to 1,7s co pewnie i tak wywoła uśmiech. W samochodach o przyspieszeniach poniżej 10 s te 1,7s to przepaść. Jak wiadomo im niżej tym proporcje większe ;). 330d od M3 dziela "zaledwie" 2 sek i chyba nikt nie ma wątpliwości jaka jest różnica między tymi autami, a to "raptem" 0,3 sek więcej niż różnica między 320 i 330 d. Bagatelizowanie 6 cylindrów i opowiadanie bzdur o v8 czy v12 nie ma racji bytu bo M57N to najmocniejszy diesel w E46 i innego nie było. Dla mnie r6 (M57N) w 330d to jak na diesla super ekstra jedwabny silnik i nie jeździłem jeszcze czterocylindrowcem, który choćby przypominał pracę tego R6.
  12. Ja tam się cieszę, ze swojego M57N i jakbym kupował jeszcze raz to bezapelacyjnie celowałbym w ten silnik. Poważna usterka 1 koło pasowe, jak dla mnie strasznie drogie za kawałek metalu :( 1300 zł. Olej, filtry, odma, tarcze + klocki przód i klocki tył. oddzielne alu 17 na zime i nowe opony. Nie wiem kto tu takie bzury wypisywał, że tarcze częściej sie wymienia w 330, skoro ja kupiłem nowe zrobiłem ok 20k i ledwo jakieś ślady użytkowania na nich widzę :D. Może i tak ale nie przy hamowaniu :D.
  13. Comret

    Regeneracja półosi 330xd

    Lemfordery są w iparts, ale kopia oryginałów. Z wymiennymi są Meyle, dostałem wczoraj info od kolegi, że kompletna sztuka 900zł. Czy one są stalowe to nie wiem...
  14. Comret

    Regeneracja półosi 330xd

    Regenerowałem po wypadku jak składałem swoją. Mój mechanior oddał to gdzies pod Warszawą (Sulejówek chyba), zrobione i przelatałem 20k. Kosztty, w zeszłym roku kosztowało mnie to 400 zł. Co do zamienników zawieszenia to znalazłem ostatnio przednie wachacze, produkuje je Meyle (wymienne sworznie) i Lemforder. Niestety koszty nadal wysokie jeden komplet z tulejami itd 900-950 zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.