tramall

Jak bierzesz auto dla siebie to tylko od 1 wlasciciela - oryginalny Niemiec, Austriak, Szwajcar (czyli nacje, ktore kulture i dbalosc o szczegoly maja w genach). Chyba nie byles nigdy na poludniu Europy? Typowemu Wlochowi zalezy na tym by zaruchac, polezec w sloncu, dobrze zjesc, obejrzec mecz, pojsc na impreze/do casina. Wyjatki sie zdarzaja, ale rzadko i to tylko na polnocy Wloch. Oni zupelnie nie przejmuja sie czyms takim jak auto, dodatkowo swoje robi temperatura. Auta są przegrzane, zniszczone i zasyfione. Analogiczna sytuacja jest ze "sniadymi" wlascicielami z Francji, Belgii, Holandii. Brud, smrod, kila i mogila :duh: Masz w większości rację, aczkolwiek nie do końca. Trzeba przyjąć inną technikę kupowania, ale nam Polakom łatwo się tego nauczyć :) Nie będę się rozpisywał, ale nigdzie indziej nie widziałem Alpiny b3 e46 za 2800 euro (środek brudny i trochę zaniedbana, ale 100% bezypadek) lub poliftowe e46 m3 w manualu za 10k euro ? Brat kilka lat temu kupił lalkę e36 320 coupe, od pierwszego właściciela (młody dentysta, trochę ciotowaty bez pojęcia o motoryzacji, kupował nowe auto ). Teraz jest e46 330i coupe w mpaku za 4500e co nie jest mega dealem(myślę że i tak do zbicia 500e lekko) ale w DE dość ciężko za te pieniądze coś sensownego znaleźć... Jest inny problem , we Włoszech mało jest aut powyżej 2000cm3 . Powód - podatki Ps. Nie nie jestem handlarzem. Przywiozłem sobie tylko kilkanaście aut dla siebie i dla rodziny. Ps2. W zeszłym roku byłem w zachodnich niemczech z kwota 35000 euro na audi A6 C7. Objeżdżaliśmy kolejne Salony Audi (chcieliśmy auto na FV i z programu premium selection). Z każdym kolejnym miejscem coraz bardziej łapałem się za głowę.... Nie wszystko co z DE się świeci .... Ps3. Jest też nowy kierunek ściągania aut, ale zrobił się popularny i Yen podrożał :) Ale po e46 m3 igłę lub e39 m5 to raczej tam....

Niestety żadne Mojej też brakuje http://i57.tinypic.com/23sfiq.jpg Pracownik hamowni twierdzi że mierzył już kilka 330i i żadna nawet nie zbliżyła się do 230KM. Dodam tylko że klapki w wydechu nie wpływają na moc, a Vanosa bym nie wykluczał. Po samym wykresie ciężko wyznać. Ja jadę do machera pod komputer zbadać spadek w zakresie 3700-4200obr. Kolega ma ładny płaski przebieg.

Korzystając z faktu, iż w okolicy pojawiła się porządna hamownia obciążeniowa postanowiłem sprawdzić ile zostało KM . Wynik zadowalający (221KM i 285Nm na silniku), aczkolwiek zastanawia spadek w okolicach 4000 obr. Jeśli ktoś ma pomysły co jest przyczyną, będę wdzięczny za info. Potwierdza się jednak mit, że te silniki nie trzymają mocy. http://i57.tinypic.com/23sfiq.jpg Poza tym lejemy paliwo i jeździmy :)

Po czym wnosisz, ze nie bierze Ci oleju, skoro masz go od niedawna ?

Trafienie ładnego BMW z Włoch graniczy z cudem, niestety.Cofanie liczników to norma - jednak cofają dość "delikatnie" - 20-30tys. Inna sprawa, że nie bawią się w lepienie i spawanie ćwiartek (Polacy są w tym mistrzami).99% aut z włoch wymaga poprawek lakierniczych. Dużo zależy z której części Włoch pochodzi auto i ilu miało właścicieli... Ten z ogłoszenia już ceną sugeruje, że coś było nie tak....Musiałby kosztować 2500-3000 euro, przywiezienie do PL jest droższe, akcyza itp...To dolny pułap i rzadko się widuje auta w tej cenie... Z drugiej strony nie najeżdżał bym na Włochy, bo w Niemczech też można trafić minę... a BMW to ulubieniec śniadych "Niemców" . Poza tym widywałem auta w Niemczech przywiezione z Włoch bo taniej... Sam ze swoją dochodzę do ładu po radosnej twórczości makarona, na szczęście są to zmiany odwracalne i mogę powiedzieć, że zaliczam się do zadowolonych..:)

330i ma fabrycznie srebrne ramki na zegarach więc chyba też były zmieniane...

Najlepiej znam cieszący się złą sławą rynek włoski, więc z mojego (skromnego doświadczenia): Mnóstwo 320d również w coupe, chyba najwięcej. Sam miałem 320d 2000r kombi z 2000r od policjanta z Rzymu. Farba spłowiała ale był bezawaryjny. Można trafić ładnego polifta teraz za 3000-4000E. Są i trupy, jak wszędzie. Ogólnie łatwiej trafić dobre wypasy. Miałem skóry, HK, kierę M itp. Co ciekawe zarówno wtedy jak i teraz nie miałem grzanych siedzeń. Za ciepło ... Coupetami jeżdżą raczej młodzi i są bardziej dojechane. Benzyna 320i nie istnieje właściwie. Nie jedzie a pali i włosi też to wiedzą... Na północy są auta w lepszym stanie i lepsze wypasy, ale im niżej tym taniej... Co nie znaczy, że się tam jeździ ,trzeba strasznie uważać na bajkopisarzy. Przejechałem się kiedyś z Rzymu do Florencji po wyimaginowane 330xd z 2004 za 2800e. Swój mam z Turynu. Brat przywiózł sobie dwie ładne E-klasy w211 z Mediolanu, ale też siedział 2 miechy u starszej w Rzymie. Ogólnie o kupowaniu w Italii, to mógłbym książkę napisać. By nie odbiegać od tematu - czas,jeżdżenie, oglądanie - jak w Polsce. Czy to 318,320 czy m3. Patrzysz po człowieku czy kituje, co robi. Byłem u handlarza oglądnąć w210 dla brata. Niby porządny autokomis. Wszystko tip-top. Potem podchodzi pracownik i okazuje się ze Polak. Na pytanie o liczniki odpowiedział, że to on tu cofa i wskazał na 2 (z 30) auta które nie miały cofanego licznika. Często w ogłoszeniu rok pierwszej rejestracji jest podany jako rok produkcji i zdarzyło mi się oglądać e46 przedlifta, który miał być 320d kombi 6b poliftem. Jeszcze się koleś wkurwił, że zawróciłem na pięcie zanim podszedłem dobrze do auta. PS.Inną opcją jest UK. Jak komuś nie przeszkadza przekładka to najłatwiej o wypasa tam. Dużo wypasów. Chyba najbardziej zadbane(zdanie opieram na 5,5 roku pobytu w całym Londynie, to co widywało się na ulicach, na aukcjach czy u "złomiarzy"). Tam znowu dużo jest "flashy cars" dla ciapatych. Cabrio w m-paku i skórach ale 318 na klapie (ze względu na ubezpieczenie). Ładne 330i też się trafi. Mając 2-3k funtów można się rozglądać za 2003. Można coś czasem wyhaczyć u brakersów...

Panowie, da się trafić (mówie o 330i/ci) ale: 1. Raczej nie w Polsce 2. Raczej nie za 20-25tys. 3. Potrzeba bardzo dużo cierpliwości Prosta piłka: W maju kupiłem 330i kombi, akurat chciałem kombi, mocną benzynę i rwd. Nie musiało być BMW, wchodził jeszcze lexus is200-is300 ew. audi s4 b6. Fuksem trafiło się BMW. W Rzymie. Mam tam rodzinę, więc oględziny nie kosztowały nic. Za auto zapłaciłem 4100 Euro, co było praktycznie za darmo. Po podliczeniu wydatków (koszty sprowadzenia, wyrejestrowanie, akcyza, paliwo na powrót 1800Km itp.) wyszło 24000zł. Podliczyłem wszystko, nawet redbule które pił brat wracając(w końcu to koszt sprowadzenia). Jednocześnie wiedziałem, że za ten rok z tą wersją to jest cena za niska i czekałem, aż powód sprzedaży się ujawni. Po jakimś czasie wyszło, że jest przegrzana głowica i wygięte 3 zawory. Załatwiłem bdb głowicę w śmiesznej cenie (500zł, oczywiście nie z Pl bo cudów nie ma). Doprowadziłem auto do porządku, oleje, świece, termostat, pompa wody , płyny itp. Nic ekstrawaganckiego. Kupiłem 2 nowe opony (225/40/18 więc jakieś nie przesadnie drogie nie były) i firmowe używane felgi, które odnowiłem. W tej chwili w całkowita suma za auto to około 30k zł, a chcę wymienić dwumas i sprzęgło. Pewnie jeszcze jakieś końcówki drążków i tarcze na tył i klocki. Więc jeszcze 2-3tys odpadnie. Dlatego, gdyby ktoś chciał kupić to powiem 32tys. bo wiem co mam. I mam gdzieś, że ktoś powie że za tą cenę kupi e90 albo, że takiego "szwajcara" e46 na wypasie 10000% oryginał widzieli na allegro za 22tys zł (do opłat ;) ). Jasne droga wolna. Pokazywał mi mechanik takie e90 z przespawanymi dachami za 30k zł...te auta jeżdżą tylko od mechanika do mechanika... Cudów nie ma. Popatrzcie sobie na ceny ładnych egzemplarzy. Polift 330ci z m-pakietem dochodzi do 10k euro. Brat jeździ co roku w okolice Freiburga na winobranie. Mówi mi tak: "...Paweł,tam e46 same w m-pakach, rodzynki, piękne e30 w cabrio w ori lakierze, duża wiekszość w mpaku, skóry itp". Podobnie jest z innym markami. Te auta nigdy nie trafią do Polski (przynajmniej nie szybko), bo są w za dobrym stanie. Widział golfa 4 (jakoś 2001 albo 2002), 1.6 ładnego na sprzedaż, wyposażenie bez szału. Cena: 6000 euro !!! Obserwuję rynek w Uk(LHD), De i we Włoszech, sam rozglądam się za e46 m3 polift z manualem. Te auta nie tyle co nie są drogie - ich po prostu nie ma, a jak są, to po 18-20K euro w górę, o m3 CSL nie wspomnę. Najtaniej wydaje mi się we Włoszech, ale tam auta są zmęczone. Choć w Italii auta powyżej 2l pojemności mają drakoński podatek VAT, w każdym bądź razie te auta kupują ludzie majętni. Więc z reguły mają małe autko do miasta. Dość często widuje 740 e38 w dobrym wyposażeniu i cenach. W niemczech e46 polifty z dobrym wyposażeniem chodzą po 7-8k euro. Jak jest taniej, to sprzedaje turas, a od nich to mogę kebaba kupić i nie chodzi mi o e39 ;) W uk czasem można trafić LHD, ale to z reguły Litwa, Bułgaria i auta z Polski. W tej chwili jest fajna e36 325 do odratowania, oczywiście LHD. Cena na chwilę obecną jakieś 600f. Jest jeszcze Szwajcaria - znajomy handlarz twierdzi, że można kupić tanio auto ale : albo po stłuczce(czytaj wypadek , większość audi S4, S6, S8 z allegro), albo z przelotem 300-400kkm. Albo bez VAT....:) Zobaczcie USA. 330i w wersji ZHP (pełny m-pak w zasadzie i parę drobnych zmian typu inny dyfer, jakiś tam fabryczny chip i czerwone wskazówki na zegarach) kosztuje od $12k, za ładnego trzeba dać 16k-18k. Jak ktoś nie wierzy polecam zhpmafia.com i dział ogłoszenia Więc nie jest różowo. Szukając takiego auta to albo : 30k na zakup i w kieszeni 5k zł na "drobiazgi", albo 20-25k zł i 10-15 na reanimację. Czarów nie ma. Żeby nie było tak pesymistycznie. Czasami trafia się rodzynek po dobrej cenie. Trzeba tylko "nieszukać" czyli mieć kasę i się nie nastawiać. Czekać, czekać, czekać. W styczniu 2013r uciekła mi Alpina b3 e46 w coupe i w manualu za 2800euro. Była co prawda zaniedbana, ale to raczej brud i parę wgniotek. Znalazłem ogłoszenie za późno. Kilka miesięcy później, już zrobiona pojawiła się za 10k euro. Nie będę wspominał już lat 2002 -2003 gdzie wylicytowałem e30 m3 za 3500 funa i nie pojechałem, bo coś mi odbiło(było blacharsko do roboty i się scykałem). Albo piękne e36 m3 w wersji GT (3.0 ,kolor zielony racing green, alu maska, ogólnie limited edition, LHD). Była po kradzieży i miała delikatnie uszkodzony tylny bok, ale dosłownie zderzak liźnięty. Cena ? 5000 funtów i to kup teraz. Chwilę wisiała i nikt jakoś się nie o nią nie zabijał. Teraz ceny ładnych e36 m3 to też 10-11k euro. Reasumując - szukając auta w PL nie należy przekreślać tych, którzy cenią wyżej niż "standard" allegro. Widocznie mają powód. Jeśli ktoś ma mniej kasy, to trzeba szukać i uzbroić się w cierpliwość. W końcu coś się fajnego trafi czego wszystkim życzę.

Chodzi mi o dokładane światełka takie jak do roweru lampki. Ringi mam, założył je poprzedni właściciel. Zostawię je, choć nie jestem fanem tego typu modyfikacji. OEM powinien zostać OEM, ale póki ringi świecą jest ok.

Trochę mnie nie było, ale sporo się działo. Autko jeździło, aż pewnego dnia skoczyła temperatura płynu chłodniczego i ledwo dojechałem do domu. Auto trzeba było odstawić do mechanika.Po jakimś czasie dostaję info. Przegrzana głowica powyginane zwory, woda zamiast płynu itp. Oczywiście fuckup był wcześniej, więc Włoch dał dobrą cenę i chciał się pozbyć. Ja sobie pojeździłem jeszcze trochę i wreszcie silnik powiedział dość. Zaczęło się szukanie dobrej głowicy. Allegro nie pokazało niczego sensownego, na ogłoszenie na forum odpowiedział klubowicz – jednak stan głowicy był gorszy od mojej. Na szczęście klubowicz okazał się ok i oddał kasę. Okazuje się, że trafienie dobrej, nieprzegrzanej głowicy to nie lada wyczyn. Szybkie sprawdzenie rynku na Uk i po 2tygodniach byłem właścicielem głowicy z przebiegiem (niby)45 tys mil  Po 4 miesiącach postoju zostało złożone i jeździ. Jeżdzi duuużo lepiej i myślę, że wróciło do serii. Dodatkowo zakupiono: Nową gałkę biegów (wersja ciężka) Nowy panel środkowy(osłona tunelu). Zrobiłem odświeżenie tapicerki i kierownicy. Standardowa wymiana płynów, świec, olejów itp. Nowa pompa wody, termostat bla bla bla. Kupiłem także felgi, które zostały odnowione i pomalowane oraz opony (z racji tego, że jest 8 x 18 , przeszedłem na 225/40/18 na czterech kołach ). Wybór padł na Brigestone re002. Mają dobrą opinię i dostałem je po takiej cenie, że grzech było nie skorzystać. Ogólnie na przestrzeni kilku miesięcy dołożyłem do auta grubo ponad 6k zł, ale było warto. Wiem co mam i wiem jak jeździ. Po raz kolejny potwierdza się reguła, że nie ma dobrych e46 za 20k zł. Tak czy inaczej trzeba być gotowym na pakiet startowy.

Mam 330i (tyle że kombi) i miałem 320d. Na początek różnica mocy jest ok ale po 2 tygodniach już mało. Ale i tak z e46 to poleciłbym tylko m3, 330i i 330d. Mowa tu o coupe, które ma być bardziej sportowe i raczej nie chcesz by na trasie zrobiła Cię Octawia po chipie... Problemem w jest brak szpery (tylko m3 ma) - to jesli chcesz sobie poupalać. Przy 330i przygotuj się na dwumas, sprzęgło, opony ;) , VANOSy itp. Z budżetem 35tys poszukaj czegoś za granicą (za 30tys na gotowo) i zostaw 5tys na dopracowanie. Nietrzymanie mocy przez 330 to fakt i moja też to ma. W tej chwili jest u machera, który ma przywrócić serię i zrobić parę pierdół. Jestem jednak gotowy wydać na cześci eksploatacyjne 5000 i więcej. To normalne. Jak będziesz oszczędzał to prędzej czy później to wyjdzie. Natomiast ładne zadbane 330Ci zostawione w oryginale to bardzo ładne auto i będzie trzymać cenę. Oczywiście szukaj z manualem. O e90/92 za 35tys zapomnij, chyba że chcesz e90 320d w wersji bieda z 300kkm. Wspominanie 350z to jakiś żart. Kumpel ma Infiniti G35 (układ napędowy i silnik z 350Z). Wymienił już pół auta. To auto obala mit o niezwodności japończyków. Poza tym 350z to 45k zł w górę za jako taki egzemplarz...

Witam Jestem starym - nowym użytkownikiem. Parę lat temu miałem e46 Touring w wersji 320d (136KM). Dużo się wówczas z tego forum nauczyłem i zaoszczędziłem dużo kasy na mechanikach:) Autko było całkiem fajne (xenon,skóra,audio HK) ale silnik to niestety nie było to. Chodził ładnie, ale mocy ciut mało ... Auto sprzedałem i rozstałem się z bmw na kilka lat. Jednak kilka dni temu przeglądałem ogłoszenia na włoskim portalu ogłoszeniowym w poszukiwaniu czegoś ciekawego(mam Mamę w Rzymie i ponad 20 aut już tam kupiłem: od suzuki alto 800cm na Mercedesie E280CDI kończąc). Ogólnie zakres poszukiwań był dość wąski : kombi, manual, napęd raczej tył. Zakres kasy 30-60tys. Przebiegi robię małe, więc mogła być benzyna lub duży diesel. Nie spieszyło mi sie itp... pełen luz. W grę wchodził lexus is200, Audi b7,b8 i Bmw (raczej e90 330d lub 330i) No i wyskoczyła taka Bawarka. Po fotach widzę, że jest dobrze i cena ok. Szybki telefon do mamy i ustawiamy oględziny. Jak zwykle nerwy, bo We Włoszech bardzo ciężko o niezajechane i niepoobijane auta. My kupujemy na tzw. "własciciela". Czyli rozeznanie kim jest właściciel i z czego żyje. Widziałem już takie rzeczy że ... Inna sprawa, że polskich handlarzy hyba nikt nie pobije. Mama mniej więcej kuma o co chodzi w autach, dostała kilka dodatkowych instrukcji i GO!!!! W trakcie oględzin szybki telefon i decyzja - bierzemy. Dała zaliczkę, brat w samolot i poleciał. Ja niestety praca więc czasu brak... Starsza sie śmiała, że kupi sobie polisę na życie, bo się o nie boi jak nie będę zadowolony. W sumie kupiłem auto na telefon. Jest to model 330i z 2003r. 154tys. KM, oczywiście manual 6b Pierwszy właściciel niestety nie był dziadkiem :( . Miał 25lat gdy kupował auto i chyba płacił bogaty tata bo zaznaczył kilka opcji gdy je konfigurował w salonie ;) Zaznaczył chyba własciwe opcje :) Wyposażenie S167A ABGASNORM EU4 EU4 exhaust emissions standard S226A SPORTLICHE FAHRWERKSABSTIMMUNG Sports suspension settings S249A MULITFUNKTION FUER LENKRAD Multifunction f steering wheel S302A ALARMANLAGE Alarm system S313A AUSSENSPIEGELPAKET Fold-in outside mirror S338A M SPORTPAKET II M Sports package II S431A INNENSPIEGEL,AUTOMATISCH ABBLENDEND Interior mirror with automatic-dip S441A RAUCHERPAKET Smoker package S481A SPORTSITZE FUER FAHRER/BEIFAHRER Sports seat S502A SCHEINWERFER-WASCHANLAGE Headlight cleaning system S522A XENON-LICHT Xenon Light S534A KLIMAAUTOMATIK Automatic air conditioning S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL Navigation system Professional S650A CD-LAUFWERK CD player S692A CD WECHSLER I-BUS VORBEREITUNG Preparation, BMW 6-CD changer I-bus Code Description (interface) Description (EPC) S710A M LEDERLENKRAD M sports steering wheel, multifunction S716A M AERODYNAMIKPAKET II Aerodynamics package S760A INDIVIDUAL HOCHGLANZ SHADOW LINE High gloss shadow line S772A INTERIEURLEISTE ALU BLACK CUBE Interior strip strips, Alu Black Cube S775A INDIVIDUAL DACHHIMMEL ANTHRAZIT Headlining anthracite S785A WEISSE BLINKLEUCHTEN White direction indicator lights S788A M LEICHTMETALLRAEDER BMW LA wheel, Individual S855A SPRACHVERSION ITALIENISCH Language version, Italian S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Dealer List Europe S877A UEBERKREUZBEDIENUNG ENTFALL Omission of non-combined operation S884A ITALIENISCH / BORDLITERATUR On-board literature Italian S915A AUSSENHAUTSCHUTZ ENTFALL Omission of outer-skin preservation S928A REIFENSTEUERUNG Tyre control Standard Equipment S210A DYNAMISCHE STAB. CONTROL (DSC) Dynamic stability control S411A FENSTERHEBER,ELEKTRISCH VORN/HINTEN Window lifts,electric,front/rear S473A ARMAUFLAGE VORN Armrest front S520A NEBELSCHEINWERFER Fog lights S548A KILOMETERTACHO Kilometre speedo S550A BORDCOMPUTER On-board computer S832A BATTERIE IM KOFFERRAUM Battery in luggage compartment Wczoraj auto przyjechało do mnie i sobie pooglądałem. Mama przeoczyła wymienianą szybę boczną i drobne podmalowanie z tyłu na nadkolu. Opony z tyłu lekko łyse i rysa na zderzaku. Poza tym reszta ok. Brat zrobił 1800km bez problemu i zdał relację co i jak. Wnętrze czyste i nie zjechane. Ciekawostką jest czereśniowa tapicerka(widziałem już czerwone skóry i sam miałem bananowe, ale takiej nie widziałem). Wszystko działa, vanos cichutki i spalnie w normie :). Auto będzie mierzone hamownią drogową i zobaczy się czy koniki uciekły czy nie ... W Italii auta z silnikami pow. 2000cm są obłożone drakońskimi podatkami stąd tylko naprawdę bogaci mogą sobie pozwolić(stąd się wzięło e30 320is). Co będzie robione: - wymiana podszybia (popękane - standard) - oleje, filtry ,wycieraczki itp. - wycieczka do Mrowli na ogólne sprawdzenie - chyba że polecacie kogoś lepszego w okolicach Rzeszowa - jakieś fajne gumy na tył (mój faworyt pirelli pzero nero) - detailing wnętrza i z zewnątrz - ogarniecie audio, bo poprzedni właściciel zostawił wzmacniacz i jakies kable. - dobre AC :) - może czarne nerki na froncie Co NIE BĘDZIE robione: - GAZ - od turlania się po mieście mam małe autko i rower a na trasę na paliwo mnie stać - Żadnych diód, świateł dziennych i innego badziewia - bombstickerów i naklejek typu "co ja jade" czy "pokaż pośladki dam Ci czekoladki" - za stary jestem, a widzę że moda nastała na coś takiego - przyciemniania szyb Na szybko dwie foty bo auto jeszcze "w proszku" http://imageshack.us/a/img826/2854/bmw1ny.jpg http://imageshack.us/a/img10/1923/bmw2yg.jpg Pozdrawiam Ps. to papierowe za szybą to włoskie tablice zjazdowe...

Miałem podobny problem ostatnio i wybrnąłem z niego : - olej Castrol Edge 5l 5W-40 - 230zł z filtrem Filtron, - Filtr Powietrza - 52zł - Filtr Kabinowy - 54 zł - Filtr Paliwa - 32 zł W sumie około 370zł Filtr powietrza i przeciwpyłkowy wymieniłem sobie sam (jedno popołudnie) dodatkowo wyczyściłem zawór EGR . Zmiana była w cenie oleju , a inspekcję wykasowałem sam. Filtr paliwa zostawię już mechanikowi. Zaznaczam iż nie jestem mechanikiem.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=91185

He he miałem zadać to samo pytanie , u mnie o dziwo mokro tylko u pasażera i też tylko po deszczu , te same objawy (mokry wewnętrzny próg) Czy ktoś poradził sobie z tym problemem ?