Skocz do zawartości

ggrzee

Zarejestrowani
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O ggrzee

  • Urodziny 01.08.1984

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e60 530d Automat 2004 oraz e90 320d 2008
  • Lokalizacja
    Gdynia

Osiągnięcia ggrzee

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Uważasz, że lepiej będzie gdy zostawię ją rozłączoną?
  2. Witam, Wczoraj wymieniałem żarówkę cofania z prawej strony. Po zdjęciu osłony bagażnika zauważyłem rozłączoną kostkę- przewód odchodzi od klemy plusowej aku Od czego ona jest, za co odpowiada? Mogłem ją rozłączyć jak demontowałem osłonę żeby dostać się do żarówek? Auto mam 2 lata i wszystko działało bez zarzutów. http://postimg.org/image/835tiob9j/full/
  3. Cześć kolego. Zdiagnozowałeś problem bo mam to samo - wychodzą do połowy i nie mają jakby siły psikać na lampy.
  4. Żadnego szumu, tylko opór jakbym jechał pod wiatr wiejący z prędkością 200 km/h. Tak jak pisałem miałem odcinek, że płynął idealnie tak, jak dawniej. To pierwszy taki jego wybryk. W e46 miałem kiedyś taki przypadek, z tym, że wtedy samochód nie chciał przyśpieszać prawie wogóle, nie mogłem nic wyprzedzić, bo się nie dało. Tu ma moc, normalne obroty, tylko te dziwne uczucie. Najbardziej zdziwiłem się, że czuła to też żona siedząca obok, czuła to po prostu na aucie.
  5. Witam, Od pół roku mam jako trzecie auto e60 530d z 2004r. Jeżdżę nim tylko długie trasy (dwa razy w miesiącu po 1500 km). Właśnie wróciłem z takiej trasy i podczas niej zapaliło mi się najpierw na żółto, a później na czerwono ostrzeżenie o zużytych klockach ham z tyłu i na żółto o mikrofiltrze. Jednocześnie podczas tej trasy wyczuwałem bardzo niekomfortowy opór - uczucie jakbym jechał pod bardzo silny wiatr, jakby coś blokowało mi auto. Najdziwniejsze jest to, że silnik pracował normalnie. Jechałem cały czas ok 120-130km/h (jak nigdy tak wolno), obroty przy tej szybkości tak jak zawsze oscylowały ok 2000 a spalanie utrzymywało się na poziomie 7,3. Przez całą tą trasę stawałem kilka razy, sprawdzałem koła, tarcze, zaglądałem do komory silnika, bo nie mogłem uwierzyć, że aż tak ma cieżko. Oczywiście koła i tarcze zimne, nic nie blokowało. O co może chodzić? Przez ten długi odcinek tylko przez jakieś 50 km jechał jak dawniej lekko- płynął. Przez resztę drogi dominował ten dziwny opór. Jest możliwe, że to wina tych kończących się i skończonych później klocków z tylu? Dpf pokazuje, że jeszcze "starczy" na 3500km. Olej do wymiany za 2500km.
  6. wibracje zachodzą po osiągnięciu temperatury roboczej. Dopóki silnik jej nie osiągnie jadę zresztą spokojnie i nie cisnę na gaz. W przyszłym tygodniu wymienię poduchy silnika, tak na wszelki wypadek - zobaczymy czy będzie zmiana...
  7. wymieniłem ostatnio olej i filtry, bo już był na to czas i pierwszy raz od tygodnia wsiadłem wczoraj do auta. Jestem prawie pewien, że odnośnie tych wibracji doszły kolejna zmienna/zależność - rozgrzany silnik. Jadąc ekspresówką jakieś 15 min do pracy (120-140km/h) przy usilnym wywoływaniu tych wibracji zaczynają się one pojawiać dopiero właśnie po takim czasie. Wcześniej nie mogę ich wywołać. Ktoś w pracy rzucił hasło: wtryski... Jest taka opcja?????
  8. Powiedzcie o co chodzi??? Jak pisałem, auto zaprowadziłem do Pana A.K. i przed wyjazdem do niego wymieniłem filtr powietrza i paliwa. W czasie jazdy do ów gościa, samochód z 3 razy zawibrował (starałem się stwarzać ku temu sytuacje, żeby łatwo mu je zaprezentować podczas jazdy z nim). Podjechałem do niego, wsiedliśmy razem i ..... jeździliśmy 20 min i nic- żadnych wibracji :shock: Trochę się wkur... bo zawracam człowiekowi głowę, jadę specjalnie, żeby się czegoś dowiedzieć, a tu nic. Zostawiłem więc auto do soboty, poprosiłem go żeby pojeździł i posłuchał i poobserwował zachowanie tego samochodu. Dziś pojechałem, a gość mówi mi, że nie ma żadnych zastrzeżeń do tego auta - wszystko jest w najlepszym porządku. Żadnych wibracji nie było. Wsiadłem więc do wozu i jazda. Jeździłem z 30 min i nic... Zabrałem auto więc facetowi z podwórka, bo nie ma sensu, żeby stało - nie ma usterki, nie ma co diagnozować. Wracając do domu (40km) również nie zaobserwowałem żadnych wibracji :shock: Ma ktoś jakiś pomysł? Poobserwuję jeszcze auto i zobaczymy co się będzie jeszcze działo.. Zapytałem tego gościa, czy te wibracje mogły być spowodowane dwumasą, gościa, który od kilkunastu lat naprawia tylko bmw, robi to z pasję i nawet dziś na podnośnikach stały dwie betki, w których wyciągnięte były skrzynie... odpowiedział wprost - nie, bo nie ma wyczuł żadnych objaw jego zużycia podczas jazd i oględzin jak miał go przez te 3 dni.
  9. Koledzy spokojnie, bo widzę że wywołałem przypadkiem jakieś spory niepotrzebnie. Niestety nie rozwiąże to problemu. Wiem, że nie wszystkich to musi obchodzić, ale zawsze komuś innemu może się też przydać (czego nie życzę nikomu), Jeszcze raz podsumuję, bo jeden z moich mechaników zarzucił mi, że nie wszystko opisałem i pewien fakt zmienia postać rzeczy chociaż i tak nie wie co może być przyczyną. Na 4 i 5 biegu w zakresie obrotów 1800-2300 przy gwałtownym depnięciu na gaz (np. przy wyprzedzaniu) samochód dostaje duzych wibracji. Podczas tych wibracji wskazówka obrotów zachowuje się dziwnie: gdy dojdzie do 2200-2300; (auto cały czas wibruje jeszcze) a wskazówka delikatnie się cofa, :shock: tak o 150-200 obrotów (mimo, że gazem przyspieszam) i ponownie idzie do przodu już bez wibracji. Dziś wymieniłem, tak na wszelki wypadek, filtry: paliwa i powietrza, niestety nie pomogło. Auto zostało na kilka dni u mechanika (wtajemniczeni domyślają się u którego na pomorzu-jedynego od takich spraw beznadziejnych). Mam nadzieję, że gość pomoże. Musiałem zostawić ją bo jak wsiadł ze mną to w ciągu 15 minut jazdy nie mogłem mu tego pokazać, bo nie mogłem wywołać tego zjawiska. :mad2: poprosiłem go, żeby pojeździł jak swoim i sprawdził.
  10. kolego jacekmury1 miałeś identyczne objawy jakie ja opisuję??? Jeden ze speców od BMw poradził mi (przez tel- mieszka ok 500km ode mnie), żebym dał wał do sprawdzenia jakimś specom od wałów napędowych, ale na razie sprawdzam inne rzeczy, ale może trzeba będzie... A wiesz może co było nie tak z Twoim wałem?
  11. Ale ja zmieniam biegi przy wolnym przyspieszaniu przy 2100-2300 obrotów, a przy szybkim 2500-2800 obrotów, więc chyba ok. Tak jak piszesz kolego, to się czuje. Ale jak np. wrzucę przy 2100 4 bieg, to automatycznie po zapięciu czwórki mam obroty przykładowo 1800, więc dodaję gazu i właśnie wtedy, jak przycisnę mocno gaz na 4 lub 5 to występują opisywane wibracje. Dziś mechanik ode mnie z firmy wyjął wał. Wyczuwał niewielki luz na wieloklinie (od strony skrzyni), którego redukuje się taką nakrętką sześciokątną. Nasmarował, skręcił i.... nadal to samo. Podpory są ok, krzyżaki wygląda na to, że też. Jutro dalsza diagnoza. Może ma ktoś jakiś sposób np. na sprawdzenie dwumasu, bo wg mnie i mechaników te koło dwumasowe zachowuje się w moim samochodzie tak samo od 3 lat...
  12. ok, przyjąłem i w takim razie proszę o instrukcję: przy jakich obrotach zmieniać biegi w E46 320d? co do półosi, to jutro pewnie ją wyjmą i może będę wiedział coś więcej.
  13. Dziś zrobiłem wstępne oględziny: druga podpora wału jest "zmęczona" więc ją wymienię. Lewa półoś ma niewielki luz (zarówno kręcąc nią zgodnie z jej ruchem jak i ruszając od koła do dyfra). Ale czy ona może wprowadzać auto w wibracje w tych określonych przypadkach (mocne depnięcie na gaz na 4lub 5 w zakresie obrotów 1,7-2,3)? Pewien znajomy zajmujący się tylko BMW (nie byłem u niego, jedynie rozmawiałem prze tel) poradził mi, żebym zawiózł wał do miejscowych "speców" od wałów na jego sprawdzenie od mikropęknięć podłużnych jakie mają miejsce w niektórych podobnych przypadkach. Przepraszam, że odciągam tak winę od dwumasy, ale wg większości znajomych mechaników dwumasa daje o sobie znać częściej i na kilka innych dodatkowych sposobów... Wspomniany znajomy wspominał też o jakiejś "chorobie" turbiny (przeładowanie czy coś w tym stylu). Proszę o ewentualne uwagi lub sugestie.
  14. miałem już zerwaną poduszkę i wiem jak zachowuje się silnik i jak zachowuje się ona sama podczas "podnoszenia" silnika. Ale nawet jeśli teoretycznie, byłaby tylko w jednym miejscu gdzieś naderwana, to czy opisane przeze mnie objawy nie powinny występować częściej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.