Witam. Mam dość pilne pytanie do Was. Nie zdążę przestudiować wszystkich tematów i ewentualnie znaleźć odpowiedzi, dlatego chcę zapytać i prosić o ew. odpowiedzi. A jest okazja...choć może to byc i mina... A mianowicie chodzi o bmw e81 z 2007 roku 120d. Autko stało ok 2-2,5 roku pod chmurką. Jej właściciel nie jeździł bo auto było w kredycie a jego firma ogłosiła upadłość.. I ja przymierzam się do kupna. Jednak jest pewien kłopot. Na desce pojawił się symbol czerwonej kłódki. Tylne koła są całkiem zblokowane. Nie wiem czy to jakieś elektroniczne blokowanie, czy po prostu zapieczone hamulce. Jak ciągnęli ją na lawetę to polewali ludwikiem,żeby szło lżej. Nie wiem czy podpięcie komputera ujawni jakieś szczegóły, mimo tej kłódki? Czy przed ewentualnym uruchomieniem silnika po takim czasie zrobić coś wcześniej, np wymienic olej? Czy jest może ktoś z Krakowa kto pomógłby (nie zadarmo) w zdiagnozowaniu tego auta? Sprawa dość pilna. Z góry dziękuje za pomoc.