u mnie przy 160 tys padł napinacz, po rozebraniu okazało sie że dzięki niemu dostały ślizgi i sam łańcuch ucierpiał, możliwe że był on wadliwy albo ktoś nie przestrzegał wcześniej terminów wymian. Teoretycznie łańcuch powinien starczyć na cały żywot silnika. Co do pytanie odnośnie tego czy olej może mieć wpływ - wydaje mi się, że ma, ale niewielki. Łańcuch w trakcie pracy cały czas jest smarowany, w momencie uruchomienia silnika najpierw olej musi dotrzeć do wszystkich elementów. Olej rzadszy powinien być szybciej rozprowadzony, z kolei gęściejszy nie powinien tak szybko spływać. Dlatego uważam że większy wpływ ma to jak traktujesz samochód niż sam olej. Takie jest moje zdanie.