Skocz do zawartości

MaK_86

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Szczecin

Osiągnięcia MaK_86

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. MaK_86

    Moc maksymalna LPG a BENZ

    Dzisiaj pierwzy raz pozwoliłem sobie troche dać po gazie. Wiem, mam już auto 5 miesięcy. Ale jakoś tak. Zawsze mi szkoda było silniczka. Mniejsza o to. Jak ciągne na LPG do odcięcia to przy około 5200rpm auto traci moc. Zostaje tylko około połowa mocy i na tym dociąga do końca. Co dziwne. Wogóle nie ma odcięcia. Troche się przestraszyłem kiedy zobaczyłem wskazówke na 6500rpm :roll: Za to ne benzynce wszystko jest ok. Ciągnie całą mocą do końca i bardzo ładnie odcina zapłon :8) Czy ktoś z was może wie dlaczego tak się dzieje? Druga sprawa. Ostatnio leciałem do Goleniowa i co zauważyłem. Jeżeli utrzymuje 150 km/h na LPG nie ruszając pedału gazu to ekonomizer wskazuje równiutko 20 L/100km. Nie ruszając gazu przełączyłem na benzynke. Leciutko szarpneło na przełączeniu, ekonomizer spadł na 12 L/100km a autko przyśpieszyło do 160 km/h. Tak samo jest przy wolnej jeździe. Tzn... Przy 50 km/h na LPG ekonomizer pokazuje 10~11 L/100km a na benzynie 6 L/100km. Jak działa ten ekonomizer? Czy jego wskazania pomimo swoich lat są wierzytelne? I czy np. LPG jako inny rodzaj paliwa (gazowy czy coś) ma jakiś wpływ na jego wskazania. Bo jeżeli nie, to zastanawiam się czy jazda na tym LPG naprawde jest taka ekonomiczna :shock: Co o tym myślicie?
  2. Akurat z tym się zgodze. Przecież BMW ciągle konkuruje z Mercem oraz Audi. A tak naprawde to ten głupi przydomek Będziesz Miał Wydatki nie wzieło się z nieba. Może i auta pokazują wysoką klase oraz solidne wykonanie. Ale są egzemplarze które... poprostu są do kitu.
  3. Witam Panowie... Uważam, że głównym problemem jest tutaj materiał z którego został wykonany dane egzemplarz. Przecież jest nie możliwe, że we dwóch kupimy samochód taki sam. Z takim samym silnikiem, o tak samym kolorze z tego samego dnia. Będziemy jeździć tak samo i co? Obydwu nam przy tym samym kilometrze padnie np turbo? Jest to poprostu nie możliwe. Niby te same materiały, ale napewno niektóre zostały wykonane np z końcówek serii. A zawsze może trafić się pechowy model. Wiem bo też tak miałem... ale z Nissanem...
  4. Przy włączonym aku? Nie no. Mechanikiem nie jestem... ale takich rzeczy nie robie. Odpinałem jak kluczyka nie było w stacyjce. Odłaczyłem aku na pół godzinki. Teraz byłem podłaczyć. Chyba, ale to chyba, będzie dobrze. Wcześniej, jak wkręciłem tak na 3 ~ 4 rpm to spadające obroty odbijały wzwyż przed kreską 500rpm. Teraz ładnie "wyhamowuje" spadanie obrotów przed 1000 i delikatnie, powoli wskazówka opada na te 800rpm i utrzymuje je bardzo ładnie. Mam nadzieje, że będzie ok. Ale to się okaże jak będe jechał do pracy.
  5. Witam. Wymieniłem dzisiaj akumulator. Kupiłem nową bateryjke, lecz po jej włożeniu nastąpił problem. Po ruszeniu na nowej bat, liczniki paliwa, temp wody i obrotomierz leżały na dole(na zero) i mimo nagrzanego silnika i dużej prędkości nie podnosiły się. Działał tylko prędkościomierz. Dodatkowo ciągłym światłem paliły się 3 kontrolki hamulców, wymiany klocków, ( ! ) oraz ( P ). Zdjołem kleme (+) na 5 sekund. Uruchomiłem silnik i liczniki zaczeły normalnie działać. Lecz powstał kolejny problem z wolnymi obrotami. Bardzo falują, od 500rpm do 1200rpm. Pomimo kolejnego ściągania klemy sytuacja nie poprawiła się. Boje się, że padł mi komputer :( Dodam, że mam LPG i jest tak samo na benz. jak i na LPG... Proszę o jakąś wskazówke...
  6. Jak kupiłem auto to już ta żarówka była przepalona. Nie wiedziałem, że ona zapala się dopiero z kluczykiem. Wyciągnołem cały pulpicik, wymieniłem żaróweczke, podpiołem wtyczke, włączam... nic. Cisza... Mówie, przepalona. Kolejna żarówka... cisza. Pomyślałem, że prąd niedochodzi. Dwie godziny temu wsiadam, bo do slepu jechałem... przekręcam kluczyk. Zdębiałem... Działa =]
  7. Jestem po czyszczeniu soczewek. Łączny czas pracy? 14 godzin :idea: A wszystko przez to, że śrubu mocujące przy grillu potrzebowały ostrego kopa. Musiałem to zrobić bo na mokrej jzdni nic nie widziałem. Tak byo przed http://images27.fotosik.pl/112/b144ad646362b916med.jpg A tak po wyczyszczeniu. http://images34.fotosik.pl/44/a60acb66a8ff3092med.jpg Mam nadzieje, żeefekt będzie widoczny w czasie jazdy. Ja zrobiłem to u siebie w E36. Jeżeli ktokolwiek będzie miał problemy z którąś z czynności przy demontażu, czyszczeniu lub montażu chętnie pomoge. :) Pozdrawiam Po pierwszej jeździe po ciemku apeluje do wszystkich. Wyczyśćcie soczewki. U mnie poprawa jest prawie 100% Dodatkowa porada dla E36! Śrubki przy grillu są narażone najbardziej z tych wszystkich mocujących na warunki pogodowe. Są zardzewiałe i najprawdopodobniej nigdy nie ruszane. Dodatkowo, dostęp do nich jest... badziewny. Po pierwsze WD-40 w ogronmych ilościach. Demontując reflektor, zauważycie, że na tych plastykowych wkrętach regulująco-mocujących jest wzdłużny rowek. Za pomocą rurki nie żałujcie tak WD-40. Jeżeli śrubka nie będzie puszczała, nie mocujcie się z nią, bo zjedziecie ją doszczętnie i tylko brzeszczot was uratuje. Skuteczna metoda, którą ja zastosowałem to: 2x piwo, płaski klucz 8mm, porządny śrubokręt, kolega do piwa i śrubokrętu. Te plastykowe bolce w których jest ta zardzewiała śrubka od dołu(tyłu) mają nasade na klucz 8. Na macaka załóżcie klucz płaski. Wiem, mało miejsca ale da się to zrobić. Kolega niech weźmie śrubokręt i trzyma tą śrubke od góry z całej siłu przyciskając. A wy kręćcie od dołu kluczem w przeciwną strone (zakręcajcie). Dojdziecie do kończ to kolega niech przekręci śrubokręt, żebyście mogli znowu ruszyć kluczem. Metoda podobna do kręcenia grzechotką... Musi puścić... =]
  8. Panowie. Nastąpiła katastrofa. TYak jak mówiliście. Coś musiało puścić... i puściło :( http://images34.fotosik.pl/43/2a380df011fe031emed.jpg Czy da się to gdzieś gdzie kleją plastyki naprawić? Reflektor (bo przez cały dzień wykręciłem jeden) już wyczyszczony... Tak wyglądała soczewka... http://images27.fotosik.pl/112/b144ad646362b916med.jpg
  9. Tylko jest pytanie. Czy takie kołki dostane gdzieś. Na szrocie?
  10. Straciłem cierpliwość. Dopadła mnie depresja... musze iść chyba flaszke kupić... wypić i zabrać się za to metodą "nie rób nic na siłe, weź większy młotek". Stworzyłem dla poglądu dwa oryginalne obrazki, żebyście mogli mi powiedzieć jak to odkręcić. O tą śrube mi chodzi. Dostęp od komory silnika jest dupiasty. http://images27.fotosik.pl/112/ae970d844a7413e1.jpg A to jak to wygląda obecnie z tą zakichaną śrubką. http://images34.fotosik.pl/43/ec10b8d9e9d21c64.jpg Wykręcając tą śrubke zaczoł wykręcać się zamiast niej ten plastykowy bolec. Teraz się zakleszczyło i ani w jedną ani w drugą. WD-40? Coca-Cola? Pavulon?
  11. Tą plastykową płachte na chłodnicą ściągnołem. Ale tak jak mówie... doszło prawie do końca tego plastykowego wkręta czarnego i [BAD]. A kluczem? Nie wiem czy będzie żeby machać takim kluczem tak.
  12. Witam. Dzisiaj chciałem wymontować reflektory żeby wyczyćić soczewki. Przeczytałem dokładnie działy zrób to sam... ale niestety. Problem polega na tym, że nie moge odkręcić ostatniej śruby dolnej przy grillu. Zamiast ona zaczoł wykręcać się ten plastykowy bolec mocujący z częsci metalowej. Doszedł do pewnego momentu końcowego i ... dziękuje. Trzy godziny grzebałem, a jedynie co udało się zrobić to odkręcić pozostałe śruby i zdjąć oczywiście kirunek... Jak odkręcić tą śrubke z tego plastykowego badziewia.... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.