Skocz do zawartości

Pawel735

Zarejestrowani
  • Postów

    1 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Biłgoraj

Osiągnięcia Pawel735

Mentor marki

Mentor marki (12/14)

0

Reputacja

  1. I myslisz, że tak ci potem wyślą drogą pocztową nowe dokumenty pojazdu?? Liczę na to, że nie będą robili w związku z tym problemu.To przecież nie jest papirus egipski z 5 wieku przed Chrystusem.
  2. Chętnie bym pojechał ale mam prawdę mówiąć z 900 km w jedną stronę.Dlatego tez myślę wysłać list do wydziału komunikacji w Niemczech i przedstawię sprawę na piśmie.Auto jest w bardzo dobrym stanie i szkoda mi żeby szło na części. Auto było ostatni raz zarejestrowane w Berlinie - gdzie znajdę listę adresówo z berlińskimi wydziałami komunikacji ?
  3. Posiadam auto któro chciałbym zarejestrować.Problem jednak polega w tym, że mam jedynie duży brief tzw Fahrzeugbrief, nie mam małego briefu czyli dowodu rejestracyjnego. Wiem, że do 25 grudnia zeszłego roku wystarczał duży brief (Fahrzeugbrief) i niestety mimo iż auto kupiłem jeszcze przed tamtą datą to z różnych przyczyn nie zdążyłem go zarejestrować i tak ponad rok stoi do dziś. Dzisiaj niestety jednak urzędy wymagają także tej drugiej części briefu bez której nie można zarejestrować auta.Co w związku z tym mam zrobić ? Czy jest jakaś szansa odzyskania tego drugiego dokumentu z Niemiec ? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.Czy są jeszcze jakieś inne metody aby móc zarejestrować ten pojazd ?
  4. A zobacz gdzie to auto stoi - u Ciebie w mieście i nawet o tym nie wiedziałeś :)
  5. piszą ze tak to było A TV crew going back home to Warsaw (road 801) in a Volvo V40, near the town of Dziecinów, was blocked by a green Seat Ibiza which suddenly drove out feeding road 805. To avoid direct hit, the driver changed the driving lane. To avoid another direct hit with a vehicle coming from the opposite site he changed it back. Our car slid, which resulted in a roll, falling to a ditch. Ale szczerze to podejrzewam że może być to taki fotomontaż-ostrzeżenie.To aż dziwne że wszyscy mieli zapięte pasy.Pozatym wygląda na to ze w srodku mieli dwie kamery - jedna sie oberwała a druga cały czas nagrywała. Teraz prosze sobie wyobrazić jakby ich sponiewierało gdyby nie mieli zapiętych pasów.
  6. Ja osobiscie tez wole poruszać się jak pada deszcz.Taka deszczowa aura mimo że też wpływa na żnużenie organizmu to jest jednak mniej męcząca niż ostro palące słońce.W deszcz pozatym powietrze jest rześkie. To że lubisz jeździć w duży ruch powoduje pobudzenie Twojego organizmu co jest jak najbardziej zrozumiałe. Duży ruch wymaga od organizmu koncentracji i nie pozwala na "odpłynięcie".Niemniej jednak sen tak czy siak przyjdzie a wtedy duży ruch moze okazać się poważną przeszkodą.
  7. Aby jak najdłużej jechac w odpowiednim stanie do jazdy ja osobiście robię następujące rzeczy : - jak koledzy wspomnieli zimny nawiew na twarz, i wzglednie niska temperatura w aucie - przewietrzanie auta poprzez otwieranie szyb, szyberdachu, - gorąca herbatka działa na mnie dosyć dobrze,jakis lekki posiłek w nocy jeżeli jest się głodnym - guma do zucia tez sprawia ze cały czas czyms jest sie zajetym plus do tego zapewnia odpowiednio zimny i głęboki oddech - zmiana tempa jazdy tez w pewnym stopniu pomaga gdyż nie wpada się monotonnosc. -podstawa to jakas fajna egerniczna muzyka (Broń Boże Radio Zet bo to są specjaliści od usypiania kierowców w nocy) Jeśli to nie pomaga to zjazd i drzemka i tak jak ktoś wcześniej napisał uprzednie wietrzenie auta. Jeśli chodzi o skłony i przysiady to przynosza one bardzo krótkotrwały efekt- po chwili od wrócenia do auta tętno wraca do stanu normalnego i sen powraca. - kawy z reguły nie pije, papierosów nie palę więc sie nie wypowiadam o ich wpływie choć papierosy ze wzgledów zdrowotnych generalnie nie uwazam jako środek do walki ze snem Podsumowując stan snu to jeden ze stanów w jakich organizm może się znaleźc. Wszystkie wyżej wymienione kroki służą aby czas jazdy dało się maksymalnie wydłyżyc w bezpieczny sposób. Na dłuższa męte nie da się oszukac snu tak samo jak nie można oszukac organizmu gdy jest się głodnym. Tak czy siak jazda w stylu ZOMBI czy YETI (obydwa okreslenia okreslaja kierowce znajdujacego sie w fazie przedsennej) to powazny problem dotyczący wielu kierowców poruszających się w późnych godzinach nocnych. Ja na szczęście poruszam się w cywilizowanych godzinach.
  8. Kolego szanowny jeżeli stracisz życie w wypadku spowodowanym tym że usnąłeś i rozbiłes się o barierę to pracodawca co najwyżej postawi na Tobie świeczke a na następny dzień bedzie szukał kogoś innego na Twoje miejsce.Szanuj swoje zdrowie i zdrowie osób tych które wieziesz bo żadne pieniądze Ci tego nie zrekompensują. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego jak sa to dwie różne sprawy - stracic kogoś w wypadku a nieprzyjemności związane ze spuźnieniem się do pracy.Myślę, że kazdy rozumny człowiek, pracodawca liczy sie z tym że jadąc w nocy trzeba się przespać chwilę. Czasami warto się zatrzymać i przemyśleć czy oprócz punktu docelowego naszej trasy nie ma czegoś ważniejszego.
  9. Zegara biologicznego długo nie da się oszukać.Jak chce się spać to niestety trzeba zjechać i przespać się conajmniej kilkadziesiąt minut.Fakt że nie załatwia to pełnego snu ale pozwala na kontynuowanie jazdy przez jakies 2 godziny w moim przypadku z dobrą sprawnością umysłową.Później znowu trzeba zatrzymać się na kolejną drzemkę. Wszelkie inne metody to odciąganie w czasie i tak nieuchronnego snu. Szanowni forumowicze jeżeli czujemy, że zaczyna nas sen brać to naprawdę nie ryzykujmy dalszej jazdy.Kto tego doświadczył ten wie jak to jest niebezpieczny stan.Tak jak napisał przedmówca najgorsza jest pora gdy noc mija się z dniem. Wtedy w umyśle dodatkowo powstaje wrażenie i świadomość nieprzespanej nocy co jeszcze bardziej potęguje chęć snu. Według mnie ostatnim dzwonkiem aby zjechać z trasy jest moment kiedy wpatrując się w przydrożne obiekty lub znaki zaczynamy widzieć coś innego np zamiast znaka czy słupka wydaje nam się, że widzimy idącego człowieka.Ja to nazywam tak zwanym ,,schizem" Jeśli to zlekceważymy to za chwilę zamkną nam się oczy. Wszystko co piszę opieram na własnym doświadczeniu.Zdarzyło mi się, że oczy mi się zamknęły jak jechałem w nocy.W prawdzie na ułamek sekundy ale nigdy więcej tego nie zaryzykuję. Napewno wielu z nas jadąć nocą zdarzyło się przysnąć.Przejscie ze stanu tej quasi-swiadomosci późnonocnej gdy wydaje nam się, że jeszcze analizujemy co się dzieje na drodze do fazy snu jest bardzo płynne, tak płynne, że człowiek nawet nie zauwaza kiedy jeszcze widzi drogę a kiedy śpi. Jedziesz, czujesz że chce Ci się spać, w pewnej chwili przestajesz dokladnie widziec drogę i jej otoczenie, i nagle chyba w lekkim szoku budzisz się bo mózg mimo, że na ułamek sekundy przełączył się w stan snu. Reasumując pamiętajmy, że NOC to bardzo zdradziecka pora do jazdy i trzeba być bardzo rozważnym kierowcą żeby wybrać moment kiedy odpuścić dalszej jeździ.
  10. Jak wobec tego dostosujesz zasadę że pierwszeństwo przejazdu ustala się przed wjazdem na skrzyzowanie.W tym wypadku to ten wariant odpowiedzi kłóciłby się z tą zasada ponieważ pojazdowi nr 1 jest odbierane pierwszeństwo w czasie gdy jest on na środku skrzyżowania Machnąć ręką nie można - a dlaczego ? Ponieważ nie jest się osobą uprawnioną do sterowania ruchem
  11. jedynka nie moze wjechac na srodek skrzyzowania bo musi ustapic 3 ktory jedzie prosto z przeciwka a 3 musi ustapic 2 bo ma go po prawej stronie :) dwójka ma po prawej stronie 1 i tez nie moze jechac :)
  12. dobra a co powiecie na to że nikt nie może wjechać na to skrzyżowanie.dlaczego ? Pojazd 1 jako skrecajacy w lewo w mysl przepisów musi ustapic pierwszeństwa pojazdowy numer 3 jako jadacemu z przeciwka, natomiast 3 musi ustapic pierwszeństwa pojazdowi nr 2 ponieważ ma go ze swojej prawej strony, 2 natomiast musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi 1 gdyż ma go ze swojej prawej strony i tutaj zaczyna się znowu błedne koło gdyz 1 musi ustapic 3, pojazd 3 musi ustapic 2 i tak w kółko Przecież tak jest w myśl przepisów o ruchu drogowym :)
  13. Ok ale według przepisów ruchu drogowego pierwszego przejazdu ustala się przed wjechaniem na skrzyżowanie.Wobec tego jeżeli pojazd nr 1 dojedzie do środka skrzyżowania i przepusci inne pojazdy to będzie niezgodne z tą zasadą ponieważ kto inny przejmie pierwszeństwo na skrzyżowaniu.
  14. Prosze wytłumaczyć jaka bedzie kolejnosc przejazdu przez skrzyzowanie na ponizszym rysunku oraz dlaczego. http://img181.imageshack.us/img181/3162/skrzun7.jpg Jest to skrzyżowanie dróg równorzędnych (drogi nie sa przesuniete wobec siebie w żaden sposób)
  15. To ja polecam w takim razie swojego Touringa.Spełnia wszystkie Wasze kryteria - i ładny, i z klimą, i z dobrym wyposażeniem i za mniej niż 10 tys :).Widzicie daleko nie trzeba szukać.Link do ogłoszenia w podpisie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.