Szuszek1

Witam, wlasnie wczoraj wracajac z pracy wyskoczyl mi ten sam blad ''naped.niepelna moc silnika.jedz wolno'' i dzieje sie tak po raz drugi. tylko tym razem trzesie sie silnik i galka od biegow. Dodam ze rok tem mialem ten sam problem tylko wtedy bylo bez drgan a mianowicie wciskasz gaz a jedzie jak po piachu bez mocy. Ciekawostka jest to ze dzieje sie tak drugi raz z rzedu po serwisie. Mieszkam w Anglii serwis mam do 50000mil darmowy, rok temu oprocz filtrow byly wymieniane 'Spark plug' (swiece) i efekt byl ze nie mial mocy nie trzeslo a teraz 3 tygodnie temu SERWIS tylko olej i filtry(ostatni darmowy serwis ) bo auto ma juz 46500mil i jak juz pisalem ten sam BLAD plus trzesie. Wizyte mam na poniedzialek 7;00 rano. Rok temu pojechalem do nich z tym problem z pretensjami jak to mozliwe ze po serwisie (tydzien) dzieja sie takie rzeczy i sprawdzili naprawili oczywiscie za darmo. W wydruku dostalem potwierdzenie ze znalezli przyczyne - znaleziono mala dziurke na dolocie do pompy prozniowej, Rurka naprawiona - sprawdzona, wszystko - OK. Teraz stalo sie tak po 3 tygodniach od serwisu - mozliwe ze zrobili to specjalnie zeby miec kolejnego klienta na naprawe?? Jest na to jakas gwarancja po serwisowa itp.?? Jest to silnik 118i 170km z poczatku 2013 roku. Paliwo tylko shel nitro. Z gory dzieki

Witam, wlasnie wczoraj wracajac z pracy wyskoczyl mi ten sam blad ''naped.niepelna moc silnika.jedz wolno'' i dzieje sie tak po raz drugi. tylko tym razem trzesie sie silnik i galka od biegow. Dodam ze rok tem mialem ten sam problem tylko wtedy bylo bez drgan a mianowicie wciskasz gaz a jedzie jak po piachu bez mocy. Ciekawostka jest to ze dzieje sie tak drugi raz z rzedu po serwisie. Mieszkam w Anglii serwis mam do 50000mil darmowy, rok temu oprocz filtrow byly wymieniane 'Spark plug' (swiece) i efekt byl ze nie mial mocy nie trzeslo a teraz 3 tygodnie temu SERWIS tylko olej i filtry(ostatni darmowy serwis ) bo auto ma juz 46500mil i jak juz pisalem ten sam BLAD plus trzesie. Wizyte mam na poniedzialek 7;00 rano. Rok temu pojechalem do nich z tym problem z pretensjami jak to mozliwe ze po serwisie (tydzien) dzieja sie takie rzeczy i sprawdzili naprawili oczywiscie za darmo. W wydruku dostalem potwierdzenie ze znalezli przyczyne - znaleziono mala dziurke na dolocie do pompy prozniowej, Rurka naprawiona - sprawdzona, wszystko - OK. Teraz stalo sie tak po 3 tygodniach od serwisu - mozliwe ze zrobili to specjalnie zeby miec kolejnego klienta na naprawe?? Jest na to jakas gwarancja po serwisowa itp.?? Jest to silnik 118i 170km z poczatku 2013 roku. Paliwo tylko shel nitro. Z gory dzieki