NowyUser

Wg mnie jest niepozorna, zwłaszcza w wersji bez oznaczeń, na standardowych kołach, w stonowanym kolorze np mineral grey, tylko wydech i niebieskie zaciski zdradzają ukrytą moc. Dla niewtajemniczonych to zwykła i skromna beemka. Widać to jak się ją porówna z type r, focus rs czy nawet a45 - spoilery, wloty, felgi 19, splittery itp, te auta wręcz krzyczą: zobacz jaki jestem szybki i groźny, trochę jak nastoletni napakowany, wytatuowany, bujający się z bezprzewodowym głośniczkiem amator ulicznych sztuk walk, a 140i jest jak dobrze zbudowany atleta, porządnie ubrany, w drogie jeansy(bez dziur ;)) i dobrą kurtkę miejską, jak mu się uważniej przyjrzy to zaczyna się dostrzegać, że może on faktycznie te plecy ma jakieś szersze, a barki jakby bardziej napompowane i leg day też nie odpuszczał, ale z pewnością budowa ciała nie służy mu do zdobywania szacunku na dzielni, respekt osiąga swoimi czynami, nie ma żadnych kompleksów i potrzeby informowania wszystkich dookoła o swoich mocno ponadprzeciętnych możliwościach. To oczywiście tylko taki mój przejaskrawiony opis, którym chciałem pokazać przewagę i wartość sleepera :).

Mam podobne zdanie jeśli chodzi o konkurencję dla M140i - jedyna opcja jaką rozważałem to RS3, ale cena jednak znacznie wyższa(ok.70tys pln przy mojej konfiguracji, bez rabatów), szczerze mówiąc to nawet jakby te auta kosztowały tyle samo to i tak bym chyba wybrał jedynkę - większy sleeper. To fakt - dobre są te zmiany w LCI2. Bież M240i, tylko mocno negocjuj. Naprawdę sporo można. Teraz zbyt duża strata dla mnie z wymianą. Chociaż jak niektórzy udowadniają jedynka jest ciut szybsza od dwójki oraz ma ciekawsze brzmienie...(trudno powiedzieć). Innym wyborem jest Kia Stinger. Stinger w wersji 2.0 i szperą bardzo mnie zdziwił co można zrobić z tyłkiem (lepiej niż 4 z 28i). TYLKO to spalanie 17 :( Dwójka w ogóle mnie nie interesuje, nie podoba mi się, niepraktyczna, szpanerska, totalnie nie moja bajka. Jedynka też nie jest piękna, ale kwestie estetyczne są dla mnie na dalszym planie, ogromną zaletą 5 drzwiowej 140i jest to, że nie ma na rynku tak mocnego auta, które wygląda tak niepozornie, kolejna kwestia to względy praktyczne(fotelik, wózek itp). W tym przedziale cenowym to prędzej Kia Stinger GT 3.3, nie powiem, żebym się nad nią nie zastanawiał, bardzo ciekawa opcja, świetna maszyna, ale póki nie muszę jeszcze mieć tak dużego auta, to wolę jednak 140i, lubię jeździć mniejszymi i niepozornymi sleeperami.

Czy ten wydech zwraca uwagę też bym tego nie stwierdził. Lepiej go słychać na zewnątrz niż wewnątrz ale to nie jest Performance z M2. Tak więc spoko. Na pewno da się nim fajnie "pierdzieć" przy szybkim ujęciu gazu. Cena z Niemiec, założenie u nas. To jest czysty tłumik końcowy nic więcej. Nie wiem co to za opaski. Nie mam potrzeby nic zmieniać bo i tak mam zawias stały M. I nawet nie czuję potrzeby zmiany trybu regulacji, bo samochód jest lepiej przyklejony. Czasem lekko za sztywny. Ale przynajmniej tak tył nie ucieka jak przy regulowanym jak poprzednio w 4. Brakuje mi szpery ale to drogi gips. Szkoda. Opony zimowe zgodnie z zaleceniami w równym rozmiarze. Jutro założenie Dunlop 5. Wiele bym nie zmieniał, szkoda, że mam wersje sprzed drugiego facelift( ale sprawdzałem sztywność tej deski rozdzielczej i jest gorsza niż u mnie). Ja musiałem niestety na siłę zmieniać samochód, wolałbym M240i. Ale wiedziałem, że będzie face więc zostałem przy jedynce. A tu klops. Też coś pozmieniali. Brakuje: tych nowszych zegarów, nowszej nawigacji. Nic więcej. Może jednak błąd. Starą M240i i tylko wymienić światła. Na razie nic nie ma lepszego z takim przyspieszeniem w rozsądnej cenie. A nie widzi mi się Golf czy też Seat. W dużym samochodzie nie czuć tak przyspieszeń, chociaż i tu na maksie jest człowiek oderwany od tej prędkości. A teraz te hot hatch'e tak poszły z tymi cenami....Giulię Veloce i A45 testowałem. Zostałem przy swoim. Mam podobne zdanie jeśli chodzi o konkurencję dla M140i - jedyna opcja jaką rozważałem to RS3, ale cena jednak znacznie wyższa(ok.70tys pln przy mojej konfiguracji, bez rabatów), szczerze mówiąc to nawet jakby te auta kosztowały tyle samo to i tak bym chyba wybrał jedynkę - większy sleeper. To fakt - dobre są te zmiany w LCI2.

Jestem użytkownikiem M140i automat, napęd tył. Nalatane 20 tys. I rzeczywiście raz czy dwa usłyszałem ten rattle ale tylko w garażu przy zimnym silniku. Nic szczególnego. Teraz mam wydech Performance. Ale nic o cenie 15 tys. nie słyszałem. Ja go kupiłem za 3 tys. plus 400 zł założenie. Jest bardziej sportowy wydech, lekko męczący na prędkościach stałych autostradowych ale ja nie słucham radia. Ale i tak super komfortowy do M2 czy M3. Na razie nic się dzieje, wszystko super. Tylko ta moc ciągnie, to i spalanie 11-12. A wiem, że się da. Tylko po co. 140 równo komputer pokazuje 6. Co do jęczenie musiałbym jechać na sporcie, by tak ciągnął wysokie obroty ale sport to do sportowej jazdy, nie wolnej. Na comforcie zbyt szybko komputer komputer zmienia biegi i silnik jedzie jak najniżej jałowego biegu. Efektu tego brak. JEDYNY minus tego samochodu w porównaniu do poprzednich to to,że tak łatwo przednia szyba chwyta kamienie. Co dziwne maska i zderzak nie.... Ciekawe z tą ceną wydechu Performance. Chociaż i tak wolałbym fabryczny, też brzmi dobrze, a nie jest tak męczący i nie zwraca na siebie uwagi. Kwestia gustu. Jedną z najlepszych i najbardziej imponujących rzeczy w tym aucie jest dla mnie to, że przy 230km/h ma ok.3500 obr/min! :cool2: Widziałem, że wielu użytkowników m135/m140 montuje na podwoziu specjalne opaski poprawiające zachowanie tylnego zawieszenia, kojarzysz temat/robiłeś to? Możesz napisać jak jesteś zadowolony z dodatkowych opcji wyposażenia/czy jakieś byś dodał/czy jakieś uważasz za zbędne, po takim czasie użytkowania? Czy opony zimowe masz wszystkie w takim samym rozmiarze czy rozmiary tak jak letnie? Dzięki.

Cześć, Przymierzam się do zakupu BMW M140i xdrive 5dr. i jestem ciekawy czy ktoś może podzielić się jakimiś doświadczeniami związanymi z eksploatacją tego modelu? Wiem, że jest problem z seryjnym wydechem i że jest on powszechny - może wystąpić już w pierwszych tygodniach użytkowania lub w późniejszym okresie, a objawia się on nieprzyjemnymi dźwiękami(ang. rattle). i tu: Z tego co wyczytałem na różnych forach i w komentarzach na yt wynika, że BMW może próbować wmawiać, że jest to normalny dźwięk, po braku akceptacji takich tłumaczeń zdarzają się naprawy lub wymiany gwarancyjne na nowy wydech - efekty naprawy są krótkotrwałe, a nowe wydechy są identyczne, więc ponowne wystąpienie niepokojących dźwięków jest kwestią czasu(raczej szybciej niż później). Jedynym rozwiązaniem jest montaż wydechu M Performance(MPE) - normalna cena to ok.15tys.pln - czytałem, że wielu osobom udało się osiągnąć porozumienie z producentem i dostają taki wydech za darmo w ramach gwarancji. Drugą i raczej bardziej niepokojącą, choć nie tak powszechną wadą/usterką, jest wycie/jęczenie silnika(ang.whine): - zewnątrz - wewnątrz Nie słyszałem o żadnej historii związanej z gwarancyjną naprawą tego czegoś(podobno BMW nie wie skąd te dźwięki i co jest problemem) zakończoną happy endem(klienci dotknięci tą usterką odradzają zakup M140i dopóki BMW nie poprawi silnika B58). Wszystkie informacje pochodzą z zagranicznych stron/forów i jestem ciekawy jak sytuacja wygląda w Polsce. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Dziękuję.