Sebek52

Cześć, Potrzebuje pomocy w namierzeniu miejsca gdzie powinien być wpięty czujnik temperatury spalin. Z jednej strony jest on wkręcony w puszkę filtra dpf - jasna spawa, a drugi koniec - no wlaśnie, gdzie powinna być wpięta kostka (numer 2 na schemacie niżej). W moim przypadku jest ona odłamana razem z częścią żeńską gniazdka/wtyczki wraz z tak jakby kawałkiem plastikowego gwintu. Czy ktoś orientuje się do jakiego elementu dopięty jest czujnik? Auto obejrzane od góry i od dołu - nic nie widać, na macanego też nic, dostęp w tamte okolice jest utrudniony bez demontażu podszybia i puszki filtra powietrza. Czujnik numer 1 ze schematu poniżej: https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=VC31-EUR-03-2006-E90-BMW-320d&diagId=18_0785

Panowie, jakie polecacie amortyzatory na przod do zawiasu s226a? Najwazniejsze zeby auto nie stało zbyt wysoko, centymetr wyzej nie robi mi roznicy.Zależy mi także na w miare przystepnej cenie. Czy takie amortyzatory monroe beda dobre? Wedlug realoem powinny pasowac... https://m.czesciauto24.pl/monroe/11279173

Sorry za odkop ale mam pytanie w tym temacie, dotyczace silnika 320d 163km, a mianowicie: Czy można odpalić silnik bez obu pasków? Walcze z szumem/ szelestem dochodzacym z okolic paska/rolek, wymienilem juz rolke napinacza i rolke prowadząca jednak szum nadal pozostał. Nurtuje mnie jeszcze luz na kole sprężarki klimy lecz dla pewnosci chcialbym zrzucic oba paski i posłuchać silnika bez nich. Dodam ze pasek wyglada dobrze, nie ma żadnych pęknięć czy przetarć.

Czy mógłby ktoś podrzucić link do tematu o tej masie przy silniku bo nie mogę tego znaleźć.

Witam, e90 320d 2006r raz odpala a raz nie. Problem pojawił się jakiś czas temu gdy bylem za granicą, kilka razy zdarzyło się ze po wciśnięciu przycisku start rozrusznik obrócił pół obrotu i stawał, przy kolejnej próbie samochód odpalał normalnie. Zrobiłem trase 1400km i problem minął, przez prawie dwa miesiące auto paliło bez zarzutu, lecz 2 tygodnie temu problem wrócił. Samochód nie chciał odpalać za pierwszym razem po wciśnięciu przycisku, czasem dopiero za 7-8 razem odpalił. Sprawdzałem akumulator, jest w bardzo dobrym stanie, trzyma parametry. Podejrzenia padły na rozrusznik, oddałem go do regeneracji, zamontowalem z powrotem i nic, nadal to samo, auto pali po kilkukrotnym wciśnięciu przycisku. Komputer podpięty pod obd pokazal blad immobilisera, zostal on wykasowany a problem z odpalaniem pozostał. Problem znikł przy próbie odpalenia na drugim, zapasowym kluczyku, ale tylko na tydzień. Wczoraj problem powrócił, bez różnicy na ktorym kluczyku, auto raz pali od strzala a raz po kilku wciśnięciach guzika start. Dzieje się tak i na zimnym i na ciepłym silniku, choć mam wrażenie ze gorzej odpala po nocy, jednak nie ma na to reguły. Dołączam filmik: Czym może być to spowodowane? Myślę ze moze być to wina kluczyka/baterii w kluczyku/kluczykach która sie rozładowuje lub nie jest ładowana gdy kluczyk jest w stacyjce bo tak jak wspomnialem przy używaniu zapasowego klucza przez tydzien auto paliło idealnie aż do wczoraj. Nie mam komfortowego dostępu, musze włożyć kluczyk do stacyjki żeby odpalić. Proszę o pomoc i rady gdzie szukać przyczyny.

Czy felga 18" 8j et 47 z oponą 225/40/18 wejdzie do e90 obniżonej 2 cm w stosunku do serii? Nie bedzie nic obcierać?