Skocz do zawartości

dobolo

Zarejestrowani
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E92 325i 2007r.

Osiągnięcia dobolo

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Cześć, niestety na 2 lata opuściłem forum z racji sprzedaży mojego byłego już BMW e92, ale sentyment do marki pozostał. Teraz chciałem wrócić, ale w trochę bardziej praktyczny sposób i moje zainteresowanie przykuło BMW X3 F25. Z racji, że wcześniej w e92 miałem LPG i byłem mega zadowolony z użytkowania go teraz też chciałbym powrócić do takiego układu, a jedyny silnik, który nadaje się w tej budzie do LPG to właśnie ta sama konstrukcja, którą miałem w e92, czyli N52 (w e92 b25, tutaj b30) - znana z serii E. Przychodzę do was z pytaniem jeżeli chodzi o miejsce na butlę. W e92 też nie było miejsca na koło zapasowe, więc miałem przerobioną podłogę i końcowy wydech i dzięki temu butla była podwieszona pod podłogą i cały bagażnik wolny. Jak to jest w przypadku F25? Ktoś może śmiga takim sprzętem lub ma informację jak to wygląda? Widziałem że podnoszą podłogę bagażnika i w ten sposób mieści się jakaś tam butla. Mi raczej zależy na właśnie przerobieniu wydechu i ewentualnie podłogi, żeby bagażnik pozostał dalej praktyczny. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!
  2. Z progami mam mały problem, bo niestety przód nie do końca pasuje i będę musiał trochę pokombinować, żeby to wyglądało. Właśnie nie do końca chciałem pójść w klasykę i założyć full m-pakiet. Co do dywaników to właśnie czekam na przesyłkę :) Dzięki :) Na ten moment nie jest na sprzedaż, aczkolwiek nie wiadomo czy nie wpadnę na pomysł zmiany auta :D
  3. Dzięki za odpowiedź. Tak też zrobię, ale wydaje mi się na 90% że to kwestia amorka. Sprężyny na tyle ile je widać bez zdejmowania koła wyglądają ok. Mam jeszcze pytanie czy jeżeli bym się nie zdecydował na gwint tylko pozostał przy zwykłych amorach, mogę wrzucić amorki m-pakietowe? Mam sprężyny Eibach PRO-KIT i myslałem do tego założyć te m-pakietowe amorki, czyli numery : przód 31316785591/31316785592 i tył 33526780081. Całość SACHSa, czy to dobry pomysł czy może faktycznie ten gwint MTSa?
  4. Witajcie! Nie jestem dobry w systematyczności :roll: dlatego po bardzo długiej przerwie zaktualizuję trochę galerię i krótko opowiem co się przez ten czas zmieniło w aucie. Od ostatniego posta postaram się mniej więcej chronologicznie opisać co się działo. Na początek wnętrze, które już od momentu kupienia auta mi nie pasowało. Zastanawiałem się nad dwoma opcjami - albo imitacja carbonu (ale folia nie wygląda za dobrze) albo czarny połysk. Ze względu, że zdecydowałem by zostawić środek w tonacji eleganckiej wybrałem czarny połysk. W między czasie bardzo spodobało mi się detailingowe podejście do mycia i czyszczenia pojazdu. Oczywiście totalnie amatorsko, więc środki i sprzęt zupełnie podstawowy. Następnie wraz z nadchodzącym sezonem letnim zdecydowałem się na przyciemnienie szyb z tyłu oraz zmianę kół na 19". Po przejrzeniu różnych opcji zdecydowałem się na wzór stylingu 437m (z modeli F80,F82,F83). Parametry felg i opon: - przód 8,5" et 33, 225/35/19 Falken Azenis FK453 - tył 9,5" et 34, 255/30/19 Kumho Ecsta PA 1 Przymiarki i efekt końcowy: Na koniec zdecydowałem się na przemalowanie zacisków (również amatorskim sposobem, bez zdejmowania ich) oraz dołożenie zderzaka m-pakietowego na tył, dokładki aero na przód i lotki na tylną klapę. Całość finalnie prezentuje się następująco: W najbliższych planach jest jeszcze: -wymiana progów a'la m3 (już leżą pomalowane w garażu i czekają na montaż), -usunięcie oznaczenia "325i" -malowanie/oklejanie srebrnych ramek dookoła szyb na czarny połysk/mat -wymiana zawieszenia i tutaj chciałbym uzyskać od was jakąś radę. Tył auta siedzi dosyć nisko i przy załadowanym aucie (4osoby) już na niewielkich nierównościach opona (prawa z tyłu, lewa tył jest troszeczkę wyżej) ociera o nadkole i chciałbym to wyeliminować. Jak sprawdzić czy amortyzator już nadaje się do zmiany (gdzieś słyszałem, że na stacji diagnostycznej tego nie sprawdzę, bo nawet wylany amor pokaże znośne wartości) - tak bym obstawiał bo skoro prawa szczelina między oponą a nadkolem jest mniejsza niż lewa to pewnie amor siada? Opcje jakie rozważam to : a) wymiana amortyzatorów na m-pakietowe/sportowe (Sachs/Bilstein) b) wymiana zawieszenia na gwintowane (nie chciałbym wydawać dużej sumy) MTS-Technik Gold - słyszałem same dobre opinie, ale pytanie czy nie będzie za nisko nawet w wysokim ustawieniu. Jeszcze patrzyłem na gwint TurboWorks ale nie znam opinii.
  5. Auto odebrane i jak na razie 500km bezproblemowo. Gaziarz dołożył kompensację (czy jakoś tak) i auto jeździ jak do tej pory super. Chodziło o to, że zasilanie było na 6 cylindrów z jednego przewodu i ponoć mogło obcinać 6 cylinder przy już nie do końca idealnie sprawnych wtryskach. Mam nadzieje, że już będzie tylko lepiej :-)
  6. Śmieszna, a może nie, sytuacja. Pojeździłem teraz ok. 100km na benzynie nie oszczędzając auta i przełączyłem na gaz i jeździ jak jeździł przed problemami. Żadnych błędów, czy szarpania. W pon oddaje do mechanika i ma sprawdzić wszystko, łącznie z pojechaniem do dobrego gazownika.
  7. Dolot jest szczelny. Adaptacje nie wiem jakie, ale jedyny błąd to właśnie wypadanie zapłonu na 6 cylindrze tylko przy jeździe na gazie. Teraz troche pojeździłem na benzynie i nie ma szarpania, a tym bardziej błedu wypadania zapłonu w postaci check engine.
  8. Dzięki za zainteresowanie. Najgorsze jest to, że autem przejechałem sporo kilometrów bez żadnych problemów. Byłem u dobrego gaziarza u mnie w okolicy i badał mi auto komputerem i mówił, że wg niego wszystko jest ok. Na dniach pewnie podjadę do niego jeszcze raz i powiem że teraz to już całkiem nie da się na lpg jeździć.
  9. Nikomu nic nie przychodzi do głowy co to może być?
  10. Temat znowu powraca. Nie udało mi się uporać z tematem. Skopiuję treść postu z facebooka, a więc: "Witam! Od razu uprzedzał post bardzo długi, ale już nie mam pomysłów a mechanicy rozkładają rece. Pacjent: E92 325i+ LPG 2007r n52n 2.5 218km Przychodzę z prośbą o pomoc i z problemem. Napiszę od początku. Kupiłem auto w kwietniu 2017r. (od jakiegoś ch***, który zataił wiele mankamentów auta które zaczęły wyłazić po chwili i non stop coś, większość już porobiłem) i jest jeden problem, z którym walczę od tamtego lata. A mianowicie wypadanie zapłonu na 6 cylindrze. Zaczęło się od poszarpywania przy przyspieszaniu aż zaczął wypadać check i przez inpe wywala wypadanie zapłonu 6 cylinder. Wymieniłem świece pojeździłem z tydzień bez problemów i znowu to samo to wymieniłem cewkę. Znowu chwilę było dobrze to wymienilem wszystkie cewki. Znowu chwilę dłuższą było dobrze. Problem się pojawił przed wakacjami tego roku że autem zaczęło znowu szarpać i znowu check i próbowałem zamieniać świece/cewki miejscami i nic dalej 6 cylinder. Okazało się że pomogła wymiana jednej świecy i tak do około połowy wrzesnia bez problemów pojeździłem. I od połowy września znowu to samo. Podejrzenie padło na odmę i kolektor dolotowy (był od n52b30) zmienione razem z kolektorem wszystkie świece (założyłem bosch że zmniejszonym odstępem między elektrodami 0,7 zamiast standardowo 1mm). Na benzynie teraz po skasowaniu checku da się jeździć na gazie po chwili jezdzenia wypada check. A przez cały czas od połowy września towarzyszy mi nierówna praca silnika przez pierwsze sekundy (póki nie załączy się ssanie) po nocy stania auta i pierwsze odpalenie. Każde kolejne odpalenie chwilkę dosłownie 3/5sekund nierówno i wszystko ok. Od jakiegoś czasu też mam wrażenie że czasem śmierdzi paliwem (nie spalinami tylko paliwem) w środku. Wszyscy rozkładają ręce i mówią że nie wiadomo dlaczego. Podsumowując co zrobilem: -wymiana kolektora na szczelny i pasujący do mojego silnika - Wymiana membrany odmy - Wymiana wszystkich swiec x2 (Denso i Bosch) - Wymiana wszystkich cewek - Zamiany swiec i cewek między cylindrami - Sprawdzane u gazownika były zarówno wtryski gazowe jak i benzynowe i niby ok, ale sprawdzane były podczas pracy silnika i faktycznie wtedy nie występował blad i auto pracowało super -sprawdzanie kompresji na wszystkich prawie równo +-0,5 i wszędzie ok 13-13,5 Czy może być tak że np któryś (gazowy albo benzynowy wtrysk) się nie domyka na 6 cylindrze i cały czas leje do cylindra? Wtryski benzynowe sprawdzone podają w miarę równo i dobrze pylą (zamieniane miejscami też były). Wtryski gazowe zamieniony 1 z 6 i problem nie znika. Dalej wypadanie na 6 cylindrze. po przejechaniu kawałka na gazie wywaliło check i wypadanie na 6 cylindrze. Zgasiłem, odpaliłem i włączyłem na benzynę. Chwilę jeszcze poszarpał po czym zaczął jechać dobrze już na Pb i problem przez kolejne 50km się nie pojawił, ale to tak jak mówię cały czas teraz na Pb było jeżdżone. Ktoś ma pomysł co jeszcze można sprawdzić?
  11. Witam Cię! Co prawda niestety na chwilę obecną nie mam czasu na prowadzenie tutaj tematu swojego auta, więc sory, że już chwilę na odpowiedź czekasz. Co do blendy. Jestem bardzo zadowolony, lakier trzyma się idealnie. Gałkę jak i resztę plastików ozdobnych okleiłem w piano black.
  12. Ciśnienie zmierzone: 1 cylinder = 14 2 cylinder = 14 3 cylinder = 14.5 4 cylinder = 14 5 cylinder = 13.8 6 cylinder = 14 Ciśnienia w takim razie wszystkie w porządku (całe szczęście). Jak na razie spróbowałem zmienić świecę (tylko na 6 cylindrze) i jest równa praca. Jeżdżę tylko na benzynie póki co, za 2 dni przełączę na gaz i wtedy spróbuję jeszcze chwile pojeździć. Jeżeli wszystko będzie ok to mogę podejrzewać, że jakaś wadliwa świeca była (przejechane na nich ok. 17kkm, więc trochę mało jak na świece).
  13. Dzięki za odpowiedź. -Szczelność cylindrów, ale taka zwykła będzie robiona dzisiaj bądź jutro. -Korek z membraną odmy wymieniony plus wężyk odpowietrzający nowy (jedyne co to mam inny kolektor dolotowy od silnika n52, który ma odme zewnętrzną a ja mam w pokrywie zaworów), ale jednego końca wężyka nie ma gdzie wpiąć z racji tego innego kolektora i został zaślepiony śrubą (mechanik mówił, że jest to koniec, którym olej skapuje do szabelki) -kolektor był ściągany i poza tym że jest od n52 a nie n52n to wydawał się ok -wtryskiwacze sprawdzane i wyglądają ok -odpięcie od góry tego złącza od valvetronica nic nie zmienia -elektrozawory sterujące VANOSami wyciągane, czyszczone i założone nowe uszczelki -w teście DIS ja nie słyszę żadnych zmian jak komputer robi (chyba powinny być słyszalne zmiany otwartej i zamkniętej), ale mechanik wyciągał je i powiedział, że nie ma żadnych luzów. Z moich obserwacji z jazdy wynika ze do 3,5 jest kiepsko później lepiej -podczas jazdy nierówna praca jest praktycznie niewyczuwalna, występuje "zauważalnie" na postoju i na wolnych obrotach i na podwyższonych i nie pokazuje żadnych blędów (na ten moment, bo kiedyś wypadanie zapłonu na 6 cylindrze) -mam przepływomierz przynajmniej wg schematu na czescidobmw.pl i realoem.com (jak go sprawdzić czy jest ok?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.