Witam. Jestem nowym użytkownikiem, od dawna śledze forum, chciałem założyc wczesniej konto ale ten problem już mnie zmusił żebym założył właśnie teraz :cry2: Otóż posiadam e46 3.0d 184KM 2001r. Pracuje za granicą więc zostawiłem samochod na te dwa tygodnie w pl i zawiozłem przed wyjazdem do mechanika żeby wymienił świece żarowe i skasował błąd poduszki. Odebrałem samochód, odpaliłem iii... lipa :x świece wymienione ale nie wiem co mogło sie stac podczas ich wymiany przez co czuje spaliny podczas włączenia nawiewu albo klimy, czuc je na okrągło gdy tylko włącze ogrzewanie szyby lub klime, na każdym programie nic sie nie zmienia, samochod czy cieply czy zimny dalej zasysa spaliny do srodka. Wszystkie filtry wymienialem miesiac temu, odme także. Zauważyłem tylko że na ssącym są juz strasznie styrane uszczelki ale słabo to widze zeby z ssacego lecialy jakies spaliny do srodka, chociaz i tak juz sa wymienione, czekam tylko jak wyschnie bo wyczyscilem kolektor i montuje z powrotem... Cały układ od strony filtru kabinowego do deski który rozbierali podczas wymieniania swiecy jest sprawny, rozkrecalem go ze trzy razy i sprawdzalem. Macie jakies pomysly co to moze byc?