witam, od pewnego czasu przestal dzialac mi hamulec postojowy w mojej z4 e89.Odrazu po otwarciu auta z pilota glosno sygnalizuje awarie hamulca postojowego, ktorego nie idzie "zaciagnac" przyciskiem na tunelu srodkowym.Po podlaczeniu pod komputer wyskakuje blad czujnika predkosci obrotowej koła oraz syganilzuje "undervoltage" czyli jakby zbyt niskie napiecie w ukladzie (???).Puki co umowilem sie na diagnoze z elektrykiem z Aso BMW, ktory po podlaczeniu pod swoj komputer stwierdzil ze najpierw trzeba wgrac seryjne oporogramowanie poniewaz auto ma zrobiony stage 2 w Łodzkim TC Performance i cos tam nie gra.Skontaktowalem sie z chlopakami z Tc performance i stwierdzili ze moga mi to zrobic za darmo, i ze to z pewnoscia nie wina modyfikacji sterownika tym bardziej ze awaria hamulca pojawila sie po 4 tys km od modyfikacji.Wgranie serii nic nie dalo, bmw dalej sygnalizowalo usterke, wiec ponownie wgrano stage 2,shamowano zetke no i teoria elektryka upadla.Probowalem jeszcze podlaczyc nowy czujnik abs/predkosci obrotowej kola na prawym i lewym tylnym kole, to rowniez nic nie dalo.Dodam ze zetka reaguje na zaciagniecie hamulca postojowego podczas jazdy tzn hamuje do zera ale nie zaciaga go na stale przy predkosci 3km/h tak jak to zostalo opisane w instrukcji. Stwierdzilem ze podpytam najpierw na forum, zanim dam do aso lub elektryka ktory bedzie wymienial wszystko od a do z zeby usunac awarie tak jak sugerowano najpierw wgrane seryjnego softu, pozniej wymiane czujnikow predkosci kola, potem kto wie co jeszcze :| Jesli ktos ma na ten temat pojecie prosze o pomoc :)