Skocz do zawartości

MattMax

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e46 320d 136 KM

Osiągnięcia MattMax

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Witam, podpinam się pod temat. Zamykanie i otwieranie z pilota nie rygluje jedynie zamka od strony kierowcy, wszystkie pozostałe ok. Zamykanie fizycznie samym kluczykiem zamyka wszystkie zamki normalnie. Macie może pomysł co mogło przestać działać? Pozdrawiam, Matt
  2. Witam, podszybie zdemontowane i założone nowe.Oprócz kołków z uszczelkami okrągłymi nic więcej nie potrzeba. Nie ma żadnych dodatkowych kapturków.Sorki za zamieszanie. Pozdrawiam, Mateusz
  3. No właśnie w nowym podszybiu tego nie ma,podszybie kupiłem oryginalne w serwisie. W podszybiu są tylko podkładki okrągłe pod korki.Mi chodzi bardziej o takie małe "kondonki" w które wchodzą te białe korki podszybia.Te kapturki siedzą w karoserii. Tak czy siak zamówiłem je w serwisie i przyszło coś innego. Pozdrawiam,
  4. Witam, odświeżam temat. Ponieważ postanowiłem wymienić plastikowe podszybie mam jedno pytanie. Czy trzeba wymieniać te kapturki (gniazda) gumowe jak mniemam, które siedzą w karoserii i do których wchodzą białe plastikowe spinki podszybia? Nie chodzi mi o gumowe uszczelki przy spinkach podszybia. Czy ktoś to wymieniał, czy stare będą dobre i je po prostu zostawić? Jaki jest numer tej części? Z góry dziękuję za odpowiedź, Pozdrawiam, Mateusz
  5. Witam, ponieważ udało mi się rozwiązać problem, postanowiłem się podzielić moimi spostrzeżeniami. U mnie przyczyna wody na dywaniku pod wycieraczką była banalna. Okazało się, że przyczyną lania się wody do środka był wypięty jeden z korków plastikowego podszybia :duh: I kiedy nagle myślałem, że wszystko wróciło do normy, po ulewnym deszczu woda pojawiła się z drugiej strony "w nogach" pasażera bliżej konsoli środkowej:)...okazało się, że wypiął się drugi korek:) Po wciśnięciu znowu sucho... Niemniej jednak korki oraz plastikowe podszybie idą do wymiany na nowe. Jeżeli chodzi o plastikowy element na podłużnicy... Nie zabezpiecza on przed wodą, woda może przez niego wpadać do komory, gdzie ja mam podgrzewacz, ponieważ w miejscu tym są odpływy wody. Dlatego też w pierwszej kolejności proponuję sprawdzić czy korki podszybia są dobrze wciśnięte, jeżeli woda pojawi się na dywaniku. Pozdrawiam, Mateusz
  6. Witam ponownie, czy ktoś mógłby sprawdzić to u siebie w aucie: chodzi mi o część nr 11 z linku: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BN51&mospid=47620&btnr=51_3691&hg=51&fg=20 U mnie ten plastik nie przylega idealnie do podłużnicy i woda leje się przez niego do komory,gdzie niektóre modele mają akumulator.Od strony kierowcy plastik ten nie przepuszcza wody i nie wpada ona do komory silnika.Być może stąd ta woda pod dywanikiem pasażera. Bede wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam
  7. Witam, dziś poszedłem do auta i zauważyłem, że w miejscu gdzie jest podgrzewacz na gąbce wygłuszającej ściany grodziowej jest woda. Woda wpada tam po platikowym ślizgu z lewej strony, który umieszczony jest na podłużnicy - nie przylega on idealnie do podłużnicy. Okrągła gumowa zaślepka do której wchodzą kable wydaje się dobrze przylegać do ściany grodziowej. Poniżej zdjęcie (na zdjęciu widać miejsce gdzie jest mokro). Czy normalne jest, że wygłuszenie jest mokre a może woda wlatuje do środka przez tę gumową uszczelkę/ zaślepkę? Ktoś ma jakiś pomysł? Link do zdjęcia: https://drive.google.com/file/d/1-Jjr_qgQ39FZCOGQUAH1Kj4oxO_ndm0Dqg/view Pozdrawiam, Mateusz
  8. Witam, "przeczesałem" forum w temacie jak wyżej...Niestety nie wszystko idealnie pasuje do mojego problemu. Znalazłem podobny problem, ale nie został rozwiązany, napisałem do użytkownika na priv'a. Moje auto E46 320d 2001 rok... Dziś podczas czyszczenia auta pod dywanikiem pasażera zauważyłem wilgotną plamą. Wilgoć da się wyczuć bliżej środka i progu (prawa noga pasażera), jednak podchodzi ona aż do wysokości schowka. Matę uszczelniającą w drzwiach podklejałem, ponieważ po ulewnych deszczach miałem wodę na gumowym dywaniku. Po podklejeniu maty problem ustąpił. Mam szyberdach. Lałem wodę przez odpływ i woda wylatuje przez nadkole i z progu, czyli teoretycznie tak jak ma być. Czytałem na forum, że zsuwa się jakaś rurka w słupku pasażera - czy mimo to woda leciałaby przez nadkole i próg. Na zapchany odpływ to raczej też nie wygląda. Czytałem również o pękniętej nagrzewnicy, ale ewidentnie na podłodze jest woda. Odpływy klimatyzacji też raczej drożne, zresztą ostatnio klimy nie używałem. Jest sens ściągać osłonę słupka pasażera w tej sytuacji i sprawdzać rurkę odpływową? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam, Mateusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.