diamant

Napiecie ładowania sprawdzałeś na kompie, klemach w komorze silnika czy bezpośrednio na klemach przy aku? Miałem podobny problem, ładowałem akumulator co 5-6tyg.na klemach było o 1Volt mniej niż na klemach pod maską. Okazało się że jest uszkodzone połączenie przewodów na łączeniu w nadkolu.

Dzięki :)

Dzięki "wxwwxw" strzał w dziesiątke ! To było to ! W jednej z tych końcówek, pod izolacją gumową nie było odpowiedniego połączenia, być może czas... a może "spece" o których pisałem w innym dziale tematowym "Nie polecam tego usługodawcy - najgorsze warszataty" Wcale bym się nie zdziwił, widziałem że wiązka na czas naprawy była wymontowana ale cóż..... Wymiana regulatora i alternatora o czym było wspomniane w założonym temacie w tym przypadku nic by nie pomogła Dzięki i szerokości

Nie udało mi się znaleźć do tej pory czasu na sprawdzenie kabli w bagażniku ale zaobserwowałem ciekawostkę... po uruchomieniu w ukrytym menu opcji ładowanie na postoju przy uruchomionym silniku wskazanie 12.9-13.1V natomiast podczas jazdy na biegu, kiedy tylko zdejmę nogę z "gazu" po chwili pokazuje ładowanie 14.1 V kiedy zacznę przyspieszać znów spada do 13.2 i tak w koło. Teraz to już nie mam zielonego pojęcia co jest przyczyną, czy może spotkaliście się z takim zjawiskiem ?

Nowy Akumulator to model G14 12V 95Ah 850A Silver Dynamic symbol AGM czyli prawidłowy. Nie znalazłem jeszcze na tyle czasu aby dostać się do łączenia kabli za aku w bagażniku bo z tego co widzę to trzeba rozebrać matę aby się tam dostać ale... sprawdziłem miernikiem pod maską i okazuje się że; masa karoserii i plus alternatora prawidłowo + 14.2 , masa karoserii i klema plusowa pod maską + 14.2 ale masa karoserii i przewód plusowy na klemie (ten cienki który jest dokręcony do klemy plusowej znajduje się pod osłoną klemy plusowej pod maską i idzie chyba do kompa) ma tyle co na klemie w bagażniku czyli ok.1 Volt mniej hmm... dziwne? Dodam że w zapalniczce wewnątrz to samo co na klemach o 1 Volt mniej Dzięki za sugestie co do aku, ważny fakt ale to jest okey.

Połączenie sprawdzę tylko znajdę trochę czasu, co do akumulatora dobrany jest z katalogu Vart-y do systemu Start Stop, rok 2008 polift.

Witam serdecznie, Przeglądałem tematy ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego więc zakładam nowy. Mam taki problem ze swoim autkiem, zakupiłem nowy akumulator w Kwietniu ponieważ nie odpaliłem, pomyślałem 10 lat pora na wymianę, aku zostało zaadoptowane, po ok.miesiącu znów nie mogę odpalić, na kablach odpala bez problemu- pomyślałem że może był nie doładowany, naładowałem i znów po miesiącu ta sama sytuacja. Sprawdziłem ładowanie i okazuje się że po uruchomieniu silnika pod maską na klemie dodatniej jest 14,4 V natomiast przy aku w bagażniku średnio o 1 Volt mniej(13.4) Sprawdziłem w ukrytym menu które wskazuje nawet 12.9-13.2V Sprawdziłem za pomocą mostka, minus(masa) jest okey spadek jest na klemie dodatniej. Auto użytkuje 5 lat nigdy wcześniej nic takiego się nie objawiło, w zeszłym roku miałem kolizje (najechanie na tył) ale na tyle mała ze akumulator nie został uszkodzony, klema pirotechniczna też nie. Domyślam się że przyczyną jest niedoładowywany akumulator. Z góry dziękuje za sugestie co może być przyczyną. Pozdrawiam

Witam, Podpinam się pod temat, mój problem wygląda tak, po uruchomieniu samochodu pod maską na klemie dodatniej 14,4 natomiast na minusowej przy aku w bagażniku średnio o 1 Volt mniej. Co miesiąc rozładowany akumulator, odpala na kable bez problemu. Jakieś sugestie, z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

Witam, Potrzebuję jakiś sprawdzony warsztat w Krakowie, osobę która podejmie się wymiany parownika klimatyzacji pod deską w E90 Od jakiegoś czasu przestała działać klima, podjechałem do serwisu klimatyzacji, pracownicy nabili Azot do układu po czym zaczeli szukać przyczyny w komorze silnika tj,przewody,rurki, chłodnica klimatyzacji osuszacz, kompresor spryskując płynem z wodą. Co jakiś czas widać jak spada ciśnienie na manometrze a "bąbelków" nie ma. Można powiedzieć że wykluczyli nieszczelność po stronie komory silnika, diagnoza padłą na parownik pod deską. Dodam że nie zauważyłem żadnego białego proszku, wewnątrz nigdy nie było i nie ma przykrego zapachu, pamiętam że kiedy klima była sprawna, nabita to co jakiś czas "na światłach" na postoju słyszałem jakieś "syczenie" ze środkowych wylotów powietrza ale wszystko było ok. Jednak zanim trzeba będzie demontować cała deskę chciałbym aby ktoś powtórnie sprawdził i potwierdził wcześniejszą diagnozę zanim zacznie demontować deskę. Może macie jakieś sugestie, doświadczenie w tym temacie? Z góry dziękuje. Jeżeli wiecie o solidnym warsztacie godnym polecenia gdzie podejmą się tej pracy będę wdzięczny za pomoc bo temperatura ..... 30+ ;)) Pozdrawiam Wszystkich i szerokości....

Witam, Potrzebuję jakiś sprawdzony warsztat w Krakowie, osobę która podejmnie się wymiany parownika klimatyzacji pod deską rozdzielczą w E90 Od jakiegoś czasu przestała działać klima, podjechałem do serwisu klimatyzacji, pracownicy nabili Azot do układu po czym zaczeli szukać przyczyny w komorze silnika tj,przewody,rurki, chłodnica klimatyzacji osuszacz, kompresor spryskując płynem z wodą. Co jakiś czas widać jak spada ciśnienie na manometrze a "bąbelków" nie ma. Można powiedzieć że wykluczyli nieszczelność po stronie komory silnika, diagnoza padła na uszkodzony parownik pod deską. Jednak zanim trzeba będzie demontować cała deskę chciałbym aby ktoś powtórnie sprawdził i potwierdził wcześniejszą diagnozę zanim zacznie demontować deskę. Jeżeli znacie solidny warsztat godnym polecenia, w Krakowie lub okolicach gdzie podejmą się tej pracy będę wdzięczny za pomoc bo temperatura ..... 30+ ;)) Pozdrawiam serdecznie. Ps. Jeżeli w nieodpowiednim dziale umieściłem "post" proszę moderatora o przeniesienie go do odpowiedniego działu.

Nie, przejechałem łącznie 12-13 km w tych warunkach i uzyskałem temperaturę 88 c

Nie, przejechałem łącznie 12-13km w tych warunkach i uzyskałem temperaturę 88 c.

Podłanczając się pod temat opisze moje spostrzeżenia a mianowicie; Uruchomiłem funkcję temp.z ukrytego menu, przejechałem dzis po mieście około 12-13km tempratura na zewnątrz ok.+10 stopni, temperatura zadana w climatronicu 21 stopnie.Nie stałem w korkach, jazda spokojna, silnik szybko osiągnął 60-65 stopni później juz wolniej i na końcu po 12-13km doszło do 88 stopni. Nie wiem jak by było gdybym jechał dalej ale myślę że doszło by do 90 a nawet przekroczyło. Po otwarciu pokrywy silnika górne węże z płynem chłodniczym gorące natomiast dolny ten za termostatem zimny, wniosek że termostat nie otworzył albo otworzył na tyle mało że nie da się tego wyczuć. Czy według Was to normalne, chodzi mi o odcinek przebyty temp. na zawnątrz i uzyskaną temperaturę ? Pozdrawiam.

Panowie... najprostszy sposob na sprawdzenie czy w samochodzie jest DPF, przy wylaczonym silniku wlozyc palec do koncowki rury wydechowej i potrzec nim o wewnetrzna scianke, jak bedzie czarny od sadzy to albo nie ma fabrycznie zamontowanego filtra czastek stalych albo zostal on wyciety, a jesli palec wyjmiecie czysty to DPF jest. UWAGA WAZNE PRZESTRZEGAM !!!!!! Takiej proby dokonujcie tylko w przypadku kiedy jestescie w 100% pewni ze koncowka rury wydechowej jest zimna inaczej mozecie zrobic sobie solidne akuku ;-) Nie musze przypominac jak goraca jest rura po przejechaniu juz kilkunastu kilometrow. pozdr.

U mnie po zalozeniu markerow do przednich reflektorow ten sam objaw, kilka sekund mrugania po wlozeniu kluczyk, jednak tylko przy wylaczonych swiatlach. Nie przejmowal by sie,w oryginale powinny byc zamontowane normalne zarowki(nietypowe tylko sewis) To jest elektronika i pewne rzeczy trudno oszukac, najwazniejsze ze nie swieci blad spalonej zarowki. pozdr.